ELECTRO-HARMONIX Silencer

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki ELECTRO-HARMONIX
Testy
2016-06-30
ELECTRO-HARMONIX - Silencer

Bramki szumów w większości traktowane są przez gitarzystów jako zło konieczne, jednak bardzo przydają się przy mocnych gainach lub na scenie z niezbyt dobrą jakością sieci czy zakłóceniami pochodzącymi chociażby od mocnego oświetlenia.

Tego typu urządzenia radzą sobie doskonale z brumami i przydźwiękami, jednak bardzo często skracają przy okazji wybrzmienie dźwięku lub go po prostu obcinają, szczególnie podczas lżejszego ataku. Ustawienie niższego progu zadziałania pomaga w dynamice, ale szumy wtedy są bardziej odczuwalne. Znalezienie złotego środka nie jest łatwe, a naprzeciw potrzebom i wymagającym oczekiwaniom gitarzystów w tej dziedzinie wyszła ostatnio firma Electro-Harmonix prezentując nową bramkę szumów Silencer z wbudowanym obwodem pętli efektów. Efekt do testu otrzymaliśmy dzięki uprzejmości łódzkiego sklepu Guitar Center.

Zamknięty w czarnej, kompaktowej i bardzo solidnej obudowie EHX Silencer udostępnia trzy regulatory: RELEASE, THRESH i REDUCTION, pozwalające na sprawne i szybkie ustawienie bramki. THRESH określa jak wysoki sygnał jest potrzebny do otwarcia bramki, RELEASE to czas zamknięcia, czyli wygaszania dźwięku, ustawiany tu od 8 ms do aż 4 sekund, a ostatnia gałka ustala poziom bramkowanego sygnału, od -70dB do +4dB. Obok klasycznych, umieszczonych na przeciwległych, bocznych ściankach gniazd INPUT i OUTPUT stompbox amerykańskiej marki rozbudowano o złącza SEND i RETURN wewnętrznej pętli efektów. Buforowany bypass pozwala na działanie obwodu pętli przy wyłączeniu bramki, której aktywacja wskazywana jest zaświeceniem zielonej diody. Silencer pracuje na baterii (trzeba odkręcić spód obudowy) lub standardowym zasilaczu 9V DC, z poborem prądu na poziomie 22 mA.

Podłączamy Strata z singlami, włączamy sprawdzonego i generującego brumy przy mocnym gainie Big Muffa Pi, a w zanadrzu czeka jeszcze Tube Screamer Ibaneza. Na początku łańcucha znajduje się Silencer, na końcu wpięliśmy pedał delay. Przy gałce THRESH w okolicach godziny 12:00 i lekkiej korekcie pozostałych, po brumie nie słychać śladu, a w brzmieniu nie czuć żadnej nienaturalności w wygasaniu. Co więcej powtórzenia włączonego delay’a nie są ucinane i wybrzmiewają do końca, bez słyszalnego wcześniejszego przydźwięku przed włączeniem bramki. Dopalamy całość Screamerem i przy naprawdę sporym gainie brzmienie jest również naturalne, chociaż trzeba zwiększyć nieco próg i zmniejszyć poziom wygaszanego sygnału poprzez REDUCTION. Tu już przy lekkim ataku czuć niewielkie obcinanie dźwięku.

Po przepięciu przesterowującego duetu do wbudowanej pętli jesteśmy już w zasadzie przy niesłyszalnym poziomie szumów z poprzedniej konfiguracji tylko z Big Muffem. Przy niewykorzystywaniu pętli gniazdo SEND może też posłużyć do rozdzielenia sygnału gitary. Co bardzo istotne, brzmienie bazowe jest cały czas organiczne, również w trybie bypassu efekt nie koloryzuje barwy. Przy mocnym gainie nie czuć spadku dynamiki a riffy są krystalicznie czyste. Przy barwie blues-rockowej i załączonym Silencerze słychać wszystkie niuanse lekkiej gry (gałka THRESHOLD oscyluje cały czas gdzieś w okolicach połowy), akordy naturalnie wybrzmiewają - biorąc pod uwagę ten pułap cenowy, a nawet sporo wyższy, bramka EHX spisuje się rewelacyjnie.

Electro-Harmonix Silencer to znakomita propozycja dla gitarzystów szukających łatwej w obsłudze, naturalnie brzmiącej i bardzo skutecznie zachowującej się bramki szumów, która nie zrujnuje budżetu i nie zajmie dużo miejsca w pedalboardzie. Dodatkowo mamy tu jeszcze naprawdę przydatną pętlę efektów, którą można też kreatywnie wykorzystać do zmiany długości wybrzmienia innych, nie wprowadzających nawet szumów efektów.

W ofercie: www.guitarcenter.pl
www.electroharmonix.com

 

Regulacje: THRESH, RELEASE,
REDUCTION
Gniazda: INPUT, OUTPUT, SEND,
RETURN, DC IN
Bypass: Buffered
Zasilanie: 9V DC/22 mA


Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
6