RADIOSHOP PICKUPS ID:Chris Buck Signature Strat

Rodzaj sprzętu: Akcesoria

Pozostałe testy marki RADIOSHOP PICKUPS
Testy
Marcin Komorowski
2019-12-31
RADIOSHOP PICKUPS - ID:Chris Buck Signature Strat

Radioshop Pickups to młoda brytyjska marka przetworników robionych ręcznie przez dwóch pasjonatów w niewielkim, domowym warsztacie. Twórcami manufaktury są Paul Dunn (z zawodu chemik i nauczyciel chemii) i Paul Best (wcześniej nauczyciel języka), którzy postanowili swoją gitarową pasję przekształcić w profesjonalne zajęcie…

Po kilkudziesięciu latach obcowania z gitarami, w szczególności od strony technicznej, dwaj miłośnicy gitar rozpoczęli eksperymenty z różnymi częściami składowymi przetworników, sprawdzając jaki wpływ mają one na końcowy efekt brzmieniowy, który oceniali zaprzyjaźnieni muzycy. W tym gronie znalazł się też Chris Buck – jeden z najciekawszych gitarzystów bluesowych młodego pokolenia, laureat nagrody Total Guitar’s Best Young Guitarist in the World w 2017 r., prowadzący na swoim kanale internetowym program „Friday Fretworks”. Sygnowane przez niego przystawki sprowadziliśmy już prawie rok temu do jednego z naszych redakcyjnych projektów. Przez ten czas opinię o tych przetwornikach ugruntowaliśmy sobie już całkiem dobrze.

BUDOWA

Komplet przetworników sygnowany nazwiskiem Chrisa Bucka to trzy single przeznaczone do montażu w gitarach typu Stratocaster. W przetwornikach zastosowano magnesy Alnico V, a cewki wykonano z drutu 42 AWG Heavy Formvar, nawiniętego na szpule pokryte lakierem nitrocelulozowym. Kable wyprowadzone z przetworników chroni klasyczna pleciona izolacja. Zamiast tradycyjnego woskowania całych przetworników, które zapobiega ich sprzęganiu, panowie z Radioshops stosują stabilizację własnego pomysłu, która obejmuje tylko zewnętrzne warstwy cewki, ponieważ warstwy wewnętrzne nie mikrofonują ze względu na unieruchomienie kolejnymi zwojami drutu. Taka obróbka ma zapewnić zwiększoną dynamikę w stosunku do tradycyjnych przetworników tego typu – stąd też określenie ID w nazwie modelu – skrót Increased Dynamics.

Według specyfikacji na stronie producenta, przetwornik pod gryfem ma 6 kOhm, pickup środkowy również ma 6 kOhm, ale jest nawinięty z odwrotną polaryzacją (dzięki czemu w łączonych pozycjach nie ma szumów), a przystawka pod mostkiem ma 6,5 kOhm. Zmierzyliśmy rezystancję przysłanego do testów setu i dokładne wyniki wyniki wyglądają następująco: gryf 5,92 kOhm, środek 5,94 kOhm a mostek 6,47 kOhm. Dodatkowo pickup pod mostkiem ma przytwierdzoną od spodu blachę, na wzór tej stosowanej w Telecasterach – tak zwany „base-plate” – który w teorii ma minimalnie wzmocnić sygnał i podbić niskie i średnie pasma (producent określił to mianem „więcej growlu”).

Kompletny set dostarczany jest z zewnętrznymi osłonkami, śrubami i podkładkami dystansowymi. Można również zamówić kompletną, złożoną przez Radioshop Pickups płytkę/maskownicę, określaną w katalogu firmy jako „SOLDERLESS”, czyli bez konieczności lutowania przy montażu w gitarze, co zwykle jest uciążliwe dla mniej doświadczonych gitarowych dłubaczy. Rozwiązaniem problemu jest złączka zamontowana na wyprowadzeniach potencjometru VOLUME. Dzięki niej, zamiast lutować w tym miejscu kable idące do gniazda jack gitary, wystarczy je włożyć w gniazda złączki i dokręcić śrubkami. Na płytce oprócz przystawek znalazły się trzy potencjometry CTS 250 kOhm oraz przełącznik 5-pozycyjny CRL. Zastosowany przy pocie TONE kondensator to tzw. „orange drop” o wartości 47 nF.

WRAŻENIA

Set przetworników Radioshop Pickups ID:Chris Buck Signature Strat przyjechał do nas z Wielkiej Brytanii w niespełna tydzień od zamówienia – co jest wynikiem bardzo dobrym, biorąc pod uwagę fakt, że każdy pickup w tej firmie nawijany jest indywidualnie dla danego klienta, a nie pobierany z jakiegoś magazynowego stocku. Oprócz przystawek otrzymujemy certyfikat autentyczności, kartę ze specyfikacją, firmową ulotkę oraz list od firmy. Na certyfikacie jest data produkcji przystawek oraz numer seryjny, który naniesiony jest również na przetworniki od spodu.

Montaż gotowej płytki jest szybki i bezproblemowy. Opcja „solderless” to patent prosty, a jakże skuteczny – jedynym niezbędnym narzędziem jest tu śrubokręt. Przykręcamy, zakładamy struny i wio… Przetwornik pod mostkiem jest dynamiczny i ma wyraźny perkusyjny akcent w ataku. Pomimo skupienia pasma w środku i wyższym środku dźwięk jest plastyczny i podatny na artykulację. Przy porównaniu z pozostałymi pozycjami przełącznika wydaje się dobrze zbalansowany i ma wystarczający ‘power’ – co nie w każdym secie jest zasadą. Zawdzięcza to nie tylko zastosowanej tu „base-plate”, ale także absencji potencjometru TONE w pierwszej pozycji przełącznika, dzięki czemu pickup gra bez obciążenia. Mamy więc tutaj połączenie gałek typu ‘retro’: pierwszy TONE obsługuje pickup pod gryfem, a drugi przystawkę środkową. Można to łatwo zmienić, przelutowując jedną małą złączkę na przełączniku – gitarzyści mają odmienne upodobania, przykładowo Jimmie Vaughan ma gałki TONE przyporządkowane do przystawek pod gryfem i pod mostkiem, pozostawiając środek bez obciążenia. Kto co lubi.

W tej konfiguracji bardziej otwarty, nieco głośniejszy i z większą ilością góry jest pickup pod mostkiem. W drugiej pozycji przełącznika, połączone równolegle single środkowy i mostkowy dają klasyczną, lekko skompresowaną, barwę z mniejszą ilością środka. Podobnie w czwartej (single gryfowy i środkowy równolegle), ale z większą ilością dołu pasma. Efekt ten określa się różnie: kwak (quack), skrzący się (sparkle), szklisty (glassy)… Polski język nie wyrobił sobie jeszcze chyba zamienników, bo z jakiegoś powodu muzycy nadal używają słów angielskich.

Staram się celowo nie użyć określenia „fenderowska szklanka”, ale w tym secie Radioshop Pickups efekt ten jest wręcz wzorcowy. Jest tutaj wszystko to czego można szukać w dobrych singlach. Pickup pod gryfem ma pełne brzmienie i jest niezwykle podatny na artykulację. Dynamika tych przetworników jest czymś co zaskakuje – pomiędzy delikatnym muśnięciem kostką, a mocnym szarpnięciem z palca jest tu cała paleta dostępnych środków sonorystycznych. Gitara wręcz zachęca do cieniowania gry siłą ataku prawej ręki. Co więcej, zjawisko to jest także obecne na barwach przesterowanych. Słaby singiel potrafi zginąć po włączeniu fuzza, który jest jednym z bardziej wymagających efektów. Te single grają wyśmienicie w dowolnym środowisku. Jedyna rzecz, którą bym poprawił to obniżenie magnesu pod trzecią struną – wydaje mi się, że gra ona głośniej na tle pozostałych.

PODSUMOWANIE

Set pickupów Radioshop sygnowany przez Chrisa Bucka jest znakomitą propozycją dla wszystkich tych, którzy chcieliby mieć rzetelnie wykonane, nie przegięte w żadną stronę przystawki. Nie są nadmiernie przewinięte – co jest ostatnio modne, żeby pickupy były głośne. Mamy tu złoty środek, o którym już wieki temu pisał Kochanowski. Set gra w naszej redakcyjnej gitarze już od niemal roku i z perspektywy czasu można go z ręką na sercu polecić – sprawdził się we wszystkich sytuacjach. Na koniec wspomnieć też trzeba o wzorowym kontakcie z właścicielami firmy – odpowiadają szybko i zawsze osobiście, co sprawdziliśmy miesiąc temu gdy bez mrugnięcia okiem rozwiązali problem z pickupem pod mostkiem, który się z naszej winy (!) niespodziewanie pojawił.

www.radioshoppickups.com

 

magnes: Alnico 5
drut: 42 AWG Heavy Formvar
rezystancja: 5,92 kOhm (gryf); 5,94 kOhm (środek); 6,47 kOhm (mostek)
mody: base-plate (mostek)
Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
6
Cena
1440 PLN (Zestaw z płytką 'solderless')
1010 PLN (Pickupy)
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
październik 2019
Kup teraz