Gibson zapłaci karę za nielegalny import hebanu
Amerykański producent gitar zawarł ugodę z władzami i musi zapłacić grzywnę w wysokości 300 tys. dol. za nielegalny import drewna, wykorzystywanego do produkcji niektórych modeli gitar
Handel hebanem podlega ścisłej reglamentacji ze względu na ochronę lasów zwrotnikowych. Amerykańskie prawo zakazuje sprowadzania do USA hebanu (i innych cennych gatunków drewna) z krajów, dokąd mogły one trafić z pogwałceniem prawa np. na skutek przeprowadzonego tam nielegalnego wyrębu.
Podczas rewizji w sierpniu 2011 r. w magazynach firmy znaleziono partię hebanu kupionego na Madagaskarze, co do którego nie było pewności, że pochodzi z legalnych źródeł. Prezes Henry Juszkiewicz mówił na konferencji prasowej o nadużyciach i arogancji władzy, które przyniosą negatywne skutki dla całej firmy i jej pracowników w Tennessee. Po nalocie służb Gibson zwiększył użycie alternatywnych gatunków drewna, wykorzystywanych do budowy gitar, m.in. w modelach 2012 Les Paul Studio, Les Paul Classic Plus, SG Standard Limited czy Melody Maker.
"Firma Gibson przyznała, że nie zareagowała właściwie po informacji, że nabyty na Madagaskarze heban mógł zostać pozyskany z naruszeniem prawa o zakazie nadmiernej eksploatacji cennych gatunków drzew"- podało ministerstwo sprawiedliwości USA w komunikacie.
By uniknąć procesu i jeszcze większych kar, producent gitar zawarł ugodę z Departamentem Sprawiedliwości USA i zgodził się zapłacić 300 tys. dol. grzywny oraz - dodatkowo - 50 tys. dol. na rzecz Fundacji Służby Połowu i Dzikiej Przyrody USA, w celu promowania ochrony egzotycznych gatunków drzew. Gibson wycofa też roszczenia co do zajętych w śledztwie partii drewna, którego wartość opiewa na 261 tys. 844 dol.