Paul Ryan (Origin)

Wywiady
2014-07-24
Paul Ryan (Origin)

Origin to jeden z najbardziej zasłużonych dla technicznego death metalu zespołów w historii tego gatunku. Kwartet z Kansas promuje swój najnowszy opus zatytułowany "Omnipresent", wydany przez naszą krajową wytwórnię Agonia Records.

Z tej okazji o szczegółach nowego wydawnictwa i nadchodzących koncertach, w tym jesiennych występach w Polsce, rozmawialiśmy z Paulem Ryanem, niezbyt wylewnym liderem formacji.

Logo
Cześć Paul! Dzięki, że znalazłeś dla mnie czas. Wiem, że wyruszacie w długą trasę Summer Slaughter razem z Morbid Angel i jesteś strasznie zajęty. Skoro już o Morbidach mowa, granie przed nimi każdego wieczoru to dla ciebie nobilitacja i wyzwanie, czy traktujesz to jako normalny gig? Jest stres?


Logo
Nie. Wiesz co, jedyne czym się martwimy to opłaconymi rachunkami i naszymi gadżetami. Sprawdzenie czy wszystko się zgadza to najbardziej stresujące zajęcie. Co do samych Morbidów, fajne chłopaki, dobry zespół. Tyle.


Logo
Tego typu trasy skupiają naprawdę różne zespoły, przeważnie z jednego gatunku. Tym razem, wespół z The Faceless tylko wy reprezentujecie techniczną stronę death metalu. Reszta stawki jest mniej lub bardziej zorientowana na melodię czy inne aspekty. Swoją drogą, to dobra okazja do poznania nowych zespołów, ot, żeby wiedzieć co w trawie piszczy.


Logo
Może cię zaskoczę, ale nie słucham nowych zespołów. Zwyczajnie nie piszą piosenek. Wolę skupiać się na tym co mam w głowie i co mam do przekazania na scenie.


Logo
Wasz najnowszy album został nagrany z nowym wokalistą, Jasonem Keyserem, który okazuje się być ogromnym wsparciem dla zespołu. "Omnipresent" reprezentuje wszystko to, z czego Origin słynie. Doskonały warsztat, brutalność, technikę. Według mnie, to najlepsza rzecz jaka spotkała tech death w 2014 roku. Czy to tylko moje zdanie? (śmiech).


Logo
Nie uważam "Omnipresent" za techniczny materiał. Jest bardziej deathmetalowy niż można przypuszczać. Sam Jason jest nieocenionym nabytkiem.


Logo
Poza wokalami Jasona, krążek przynosi kilka nowości, na przykład całkiem ciekawe rozwiązania rytmiczne, wolniejszy, jak na Origin, groove, no i melodie. Można powiedzieć, że staracie się włączyć do swojej twórczości nowe elementy wykraczające poza technikę i szybkość?


Logo
Pewnie. Wiesz, chciałem pokazać zespół takim jakim jest obecnie. To wypadkowa naszych pomysłów, no i przede wszystkim, to jak brzmimy na żywo. Mamy naprawdę solidną dyskografię i chciałem niektóre pomysły rozwinąć na "Omnipresent".


Logo
Fani mieli okazję słyszeć niektóre utwory na żywo. Jak oceniasz ich odbiór? Jak nowe utwory wypadają na koncertach w porównaniu do starego materiału?


Logo
Stary, doskonale!! Mamy naprawdę bardzo inteligentny i oddany fanbase, który rozumie to, co chcemy osiągnąć na koncertach. Przede wszystkim, doceniają to brzmienie - więc jesteśmy zadowoleni. "Omnipresent" ma sporo dynamiki, której wcześniej u nas brakowało, to duży plus.


Logo
Wydawcą albumu na terenie Europy jest polska oficyna Agonia Records. Nie ukrywam, że jest to spore zaskoczenie…


Logo
Cóż, zaprezentowali najlepszą ze wszystkich ofert i wybraliśmy właśnie ich. Jestem naprawdę podekscytowany pracą z nimi, widać, że jest to label, któremu zależało na pozyskaniu Origin.


Logo
Z twojej perspektywy, jak death metal zmienił się w przeciągu ostatnich 15 lat?


Logo
Przede wszystkim kapele piszą muzykę na komputerach zamiast w sali prób. Powalona sprawa.


Logo
Co sądzisz o deathcore? Swego czasu ten gatunek dodał niezłego kopa death metalowi.


Logo
W pewnym sensie zgoda. Wiesz, wydaje mi się, że dla młodszych słuchaczy to dobry punkt zaczepienia aby w przyszłości sięgnąć po klasyczne deathmetalowe płyty, jak i w ogóle wgłębić się w ten nurt.


Logo
Twoja rada dla młodych muzyków?


Logo
Ćwiczcie na instrumentach, nie w pro tools. To naprawdę żenujące, kiedy słyszę album nagrany z tak zajebistą precyzją i umiejętnościami, że głowa mała, a potem okazuje się, że został zarejestrowany na połowie szybkości, a potem w studiu odpowiednio dopieszczony. To samo dotyczy prezencji live.


Logo
Młodzi muszą żyć na kredyt jeśli chcą grać w kapeli?


Logo
Lepiej bym tego nie ujął. Musisz zainwestować absolutnie wszystko, tylko wtedy jest mała szansa na sukces.


Logo
Wróćmy do koncertów. Bierzecie udział w Summer Slaughter, potem jedziecie do Europy, w tym do Polski, gdzie zagracie u boku Aborted. W obu przypadkach przypada wam miejsce supportu. Czy zespół na takim poziomie jak Origin musi płacić za miejsce w lineupach tras? Czy tez koszta pokrywa wytwórnia?


Logo
Czasy się zmieniły i wytwórnie nie mają żadnego wpływu na to, co, gdzie, jak i za co zespoły koncertują. Jedyne co robią, to marketing i dystrybucja. Co do takich sytuacji z płaceniem, cóż, nadal zdarzają się nam promotorzy spod ciemnej gwiazdy… Taki biznes.


Logo
Kolejna rzecz, która zżera biznes to sprzedawanie biletów przez supporty w celu zagrania przed gwiazdą.


Logo
Ta, wiem o tym. Ale to wynika jedynie z braku profesjonalizmu i czystego lenistwa promotora. Takich ludzi powinno się piętnować i unikać.


Logo
Przez lata graliście niemal ze wszystkimi liczącymi się zespołami w branży. Istnieje jeszcze jakiś z którym chcielibyście dzielić scenę?


Logo
Każdy kto daje nam szansę zasługuje na to, aby z nim wspólnie grać.


Logo
Jeśli macie jakieś życzenia, oby się spełniły. Do zobaczenia w Polsce?


Logo
Zdecydowanie! Macie tyle świetnych kapel, nie mogę się doczekać wizyty w twoim kraju!


rozmawiał Grzegorz "Chain" Pindor