T.Love - 24.11.2012 - Warszawa
Od czasów "Kinga!" i "Prymitywu" T.Love nie wydał tak dobrej płyty jak "Old Is Gold". Prawdopodobnie jednak wydanie świetnego albumu nie wystarczy by się dobrze sprzedał. Na razie wieści o sukcesie na OLiSie brak, a odwołany koncert promujący to rewelacyjne dzieło również nie brzmi zbyt optymistycznie. Szkoda.
Na szczęście dzień później, czyli dzisiaj, T.Love urządziło w Stodole urodziny, na których również zagrali kawałki z "Old Is Gold". Setlista, na którą składało się łącznie coś koło 45 (!) kawałków (może panowie urządzili sobie jakieś zawody z Kultem?), powinna zadowolić wszystkich. Muniek, jak na faceta, o którym mówi się regularnie, że chciałby już odpocząć od muzykowania, nadal jest jednym z liderów pod względem rozgrzewania publiczności. Panowie, gratulujemy i życzymy wszystkiego najlepszego bez względu na Wasze dalsze plany!
PS. Tak, pierwsze zdjęcie przedstawia Pawła Krzesło. I?
Marcin Kubicki
Zdjęcia: Asia Kubicka