Fani śpiewających kobiet są od pewnego czasu rozpieszczani przez wydawców książkowych. Po biografiach Kate Bush i Florence Welch, czas przyszedł na pozycję dotyczącą rudowłosej Tori Amos.
Opowieść rozpoczynamy mało oryginalnie - od historii rodziny Państwa Amos, dzieciństwa oraz wczesnej młodości naszej bohaterki. Właściwie jest to najbardziej wartościowa i interesująca część książki, ponieważ te fakty są mniej znane szerzej publiczności. Osoby kojarzące Tori jako "kobietę śpiewającą przy akompaniamencie fortepianu" będą zapewne zaskoczone czytając o jej wczesnych inspiracjach muzycznych…
Dodatkowym smaczkiem jest rozdział dotyczący płyty nagranej jeszcze przed "Little Earthquakes" pod szyldem Y Kant Tori Read (przyznam się - nam muszę nadrobić tą zaległość!). Z późniejszych, "właściwych", albumów Amos największy nacisk nałożono na pierwsze trzy wydawnictwa. Choć nie powinno to dziwić (są to bowiem najważniejsze i zdaniem wielu najlepsze nagrania autorki "Under The Pink"), choćby "Night of Hunters" należały się jeszcze dwie strony dotyczące inspiracji muzyką klasyczną. W kwestii samej twórczości Tori Amos autorka bardziej jednak koncentruje się na sferze lirycznej utworów, a mniej na muzyce, co może zarazem dziwić, ale jednocześnie wskazuje na fakt, jak ważne dla wizerunku piosenkarki są jej teksty.
Szkoda, że autorce nie udało się nie popełnić błędu większości biografów dotyczącego dużej koncentracji na początkach działalności artystki kosztem późniejszego okresu. I tak gdzieś od połowy książka zamienia się w przewidywalny schemat: nagrywanie/geneza płyty - recenzja albumu z naciskiem na teksty - tworzenie kolejnego materiału, itd.
Dodam, że całość została urozmaicona licznymi cytatami nie tylko samej artystki, co osób z nią współpracujących. Fani urody Tori Amos będą mogli urozmaicić lekturę także oglądając jej liczne zdjęcia z różnych okresów działalności.
Jacek Walewski