Bruce Dickinson

Scream For Me Sarajevo

Gatunek: Metal

Pozostałe recenzje wykonawcy Bruce Dickinson
Recenzje
Konrad Sebastian Morawski
2018-07-24
Bruce Dickinson - Scream For Me Sarajevo Bruce Dickinson - Scream For Me Sarajevo
Nasza ocena:
7 /10

Są takie momenty w życiu artystów, kiedy twórczość przybiera zlewające się ze sobą barwy życia i śmierci. Doświadczył tego Bruce Dickinson.

Jakiś czas temu do angielskich kin wszedł film zatytułowany „Scream For Me Sarajevo”, będący dokumentem na temat występu Bruce'a Dickinsona i jego ówczesnej kapeli w Sarajewie. Był to 1994 rok. Wówczas ex frontman Iron Maiden rozwijał w zawrotnym tempie swoją karierę solową nagrywając płyty i koncertując. Jednym z jego przystanków okazało się Sarajewo. To miasto symbol krwawych przemian na terenie Jugosławii w latach dziewięćdziesiątych XX wieku. Na ich początku kolejne republiki Jugosławii ogłaszały niepodległość, której nie akceptowały serbskie elity rządzące. Bracia i siostry, dotąd żyjący ze sobą w zgodzie, zaczęli się zabijać w imię idei politycznych i narodowych. Sarajewo – jako ośrodek wielokulturowych wpływów na terenie jugosłowiańskim – najbardziej odczuł nośność owych idei. W 1994 roku miasto było już zniszczone, a na jego ulicach częstym widokiem były ludzkie zwłoki. W ten ponury krajobraz, którego codziennym soundtrackiem stały się wystrzały, płacz i krzyki, wpisał się Bruce Dickinson. Charyzmatyczny wokalista wraz ze swoją kapelą zagrał tam koncert. W samym środku wojny. W krwawiącym Sarajewie.

Jednym z namacalnych dowodów owego gigu – oprócz wspominanego filmu – jest ścieżka dźwiękowa zatytułowana „Scream For Me Sarajevo”. To zestaw czternastu utworów, które przekrojowo odzwierciedlają twórczość solową Bruce'a Dickinsona. Stanowią one kompilacyjną ścieżkę dźwiękową do filmu, choć jeden z utworów („Inertia”) jest zapisem live wykonania legendarnego artysty. Rarytasami dla fanów Dickinsona okażą się także utwory „Eternal” (wcześniej dostępny tylko w japońskiej edycji albumu „Tyranny Of Souls”) oraz „Acoustic Song” (wcześniej tylko na kompilacji z 2001 roku). Poza tym można odnieść wrażenie, że wyselekcjonowane utwory są ze sobą powiązane motywami burzliwych zdarzeń, trudnych decyzji i podupadłej kondycji człowieka przełomu XX i XXI wieku. To numery oddające nie tylko kunszt wokalny Bruce'a Dickinsona, ale też ukazujące jego wrażliwość na problemy ludzkości – szczególnie wtedy, gdy ludzkość zwalcza sama siebie. Na „Scream For Me Sarajevo” zabrakło jednak choćby jednego utworu z „The Chemical Wedding”, a bardzo skromnie reprezentowana jest także studyjna zawartość „Skunkworks”. Mimo to wydawnictwo powinno przypaść do gustu wszystkim fanom twórczości słynnego wokalisty. To dobre heavymetalowe granie z mocnym przesłaniem.

Kompilacja „Scream For Me Sarajevo” ma na celu przypomnienie o niezwykłym koncercie Bruce'a Dickinsona, który odbył się w ogarniętym wojną Sarajewie. To nadzieja, którą w serca pogrążonych konfliktem narodów południowosłowiańskich wlewał heavy metal. Zresztą szerzej o okolicznościach koncertu można przeczytać w booklecie dołączonym do albumu, a na rynku dostępny jest już także film dokumentujący historię tego wydarzenia. To ten moment, w którym Bruce Dickinson zupełnie zmienił postrzeganie swojego świata. Moment, którym właśnie zechciał podzielić się ze słuchaczami.