This Is The End?

Newsy

Słynny warszawski sklep z instrumentami muzycznymi, który jest własnością Zbigniewa Hołdysa, zostanie zamknięty w dniu 31 grudnia 2007 na zawsze, a w miejscu tym wkrótce otworzy swoje podwoje wielkie biuro maklerskie.

Słynny warszawski sklep z instrumentami muzycznymi, który jest własnością Zbigniewa Hołdysa, zostanie zamknięty w dniu 31 grudnia 2007 na zawsze, a w miejscu tym wkrótce otworzy swoje podwoje wielkie biuro maklerskie. Sklep od 15 lat istnieje przy ul Wspólnej 41.

Zbigniew Hołdys nie zamierza otwierać salonu w innym miejscu. "Moja przygoda z handlem gitarami trwała 15 lat, była naprawdę fascynująca, ale pora zająć się czymś innym" - wyjaśnia. Wiadomo, że niebawem artysta zaskoczy Warszawę nowym przedsięwzięciem, którego na razie nie chce zdradzać. Mówi się też, że wreszcie dokończy nagrywanie długo oczekiwanej płyty. W ciągu 15 lat istnienia w sklepie Hołdysa miało miejsce wiele niezwykłych wydarzeń. Tu wystąpili Mick Taylor (ex-The Rolling Stones) i wirtuoz gitary Vinnie Moore, sklep odwiedzali najsłynniejsi muzycy, m.in. Robert Fripp i Andrew Below z King Crimson, Ritchie Blackmore, zespół Guano Apes, Kirk Hammett z Metalliki, wirtuozi jazzu John Scofield i Pat Metheny. Salon Hołdysa zabezpieczał awaryjny sprzęt podczas koncertów Michaela Jacksona, King Crimson i The Rolling Stones. Tu odbył się Pierwszy Międzyświatowy Konkurs na Wykonanie "Schodów do nieba" - festiwal transmitowany na żywo przez Radio WAWA. Tu wreszcie zadebiutowali Bracia Cugowscy i wielu innych młodych muzyków, którzy stanowią dziś polską czołówkę.

Sklep był popularnym miejscem rejestracji telewizyjnych - nakręcono w jego wnętrzu kilakdziesiąt programów TV i setki wywiadów z artystami. Instrumenty kupowali najwybitniejsi polscy artyści, m.in. Edyta Górniak, Wojtek Waglewski, Edyta Bartosiewicz, Michał Urbaniak, Robert Gawliński, Urszula Dudziak, Jan Borysewicz, Krzesimir Dębski, Maryla Rodowicz, Artur Rojek, zespoły Maanam, Armia, Vader, Hey, Acid Drinkers, Myslovitz, Raz Dwa Trzy i in. Klientami sklepu byli też Piotr Najsztub, Iwona Schymalla, Michał Wiśniewski i Jacek Santorski. Do stałych bywalców należeli nieżyjący już Grzegorz Ciechowski i Tadeusz Nalepa.

W latach 90-tych sklep wydawał własną gazetę, później sponsorował audycje radiowe i telewizyjne oraz... rozdawał gitary (słynna akcja "30 gitar w 30 dni"). Gitary wystawione przez Hołdysa na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przyniosły Orkiestrze kilkadziesiąt tysięcy złotych (jedna z nich osiągnęła rekordowy pułap 17 tys. zł!). W sklepie regularnie odbywały się warsztaty i lekcje gry prowadzone przez wybitnych muzyków polskich i zagranicznych.

Jedną ze stałych atrakcji sklepu jest galeria foto: wszyscy znani ludzie, którzy odwiedzali salon, byli fotografowani polaroidem i natychmiast ich podpisane zdjęcia zawisały między gitarami. Teraz galeria i część instrumentów, a także wyposażenie sklepu (w tym haki i stojaki pod gitary) wraz z pamiątkowymi certyfikatami trafią na aukcję Allegro.

Zapraszamy wszystkich do rzucenia okiem, jak piękne to było miejsce! Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu w podobnej sytuacji zamknął swoje podwoje legendarny nowojorski klub muzyczny CBGB's. Centra miast coraz częściej pozbywają się kultowych miejsc artystycznych i przeradzają się w biznesowe śródmieścia pełne banków i instytucji finansowych. Szkoda.