The Rolling Stones przestali grać "Brown Sugar". Jaki jest powód?

Newsy

Magazyn Gitarzysta

The Rolling Stones przestali grać "Brown Sugar". Jaki jest powód?

The Rolling Stones wyraźnie pominęli swój kontrowersyjny hit z 1971 roku "Brown Sugar" podczas ostatnich występów w ramach trasy "No Filter Tour". Powód jest różny, w zależności od tego, którego członka zespołu się pyta.

"Brown Sugar", utwór otwierający wydany  23 kwietnia 1971 album "Sticky Fingers". Numer porusza wiele skandalicznych tematów, w tym niewolnictwo i gwałt, a jego tytuł to podwójna aluzja do seksu oralnego i heroiny. Nic dziwnego, że problematyczny tekst piosenki często przysłaniał jej muzyczne zalety. Keith Richards uważa jednak, że krytycy tej piosenki nie dostrzegli sedna sprawy.

The Rolling Stones przestali grać hit "Brown Sugar" na żywo

Słynny gitarzysta wypowiedział się w Los Angeles Times o powodzie pominięcia piosenki w setliście.

Nie wiem. Próbuję się dowiedzieć, o co tak naprawdę chodzi. Nikt nie rozumie, że to piosenka o okropnościach niewolnictwa? [...] W tej chwili nie chcę się wdawać w konflikty i roztrząsanie tego g***a". [...] Mam nadzieję, że wrócimy na trasie do tego utworu.

Mick Jagger podał bardziej dyplomatyczne wyjaśnienie wykluczenia piosenki.

Graliśmy "Brown Sugar" każdego wieczoru od 1970 roku, więc czasami myślisz: usuńmy go z setlisty, zobaczymy, co się stanie. Być może umieścimy go tam ponownie.

Wokalista dodał, że tworzenie setlisty to trudna sprawa ale jest dumny, że zespół ostatnio zaczął grywać ponownie "Let It Bleed", w ktorej gra na 12-strunowej gitarze.

Jagger zastanawiał się nad "Brown Sugar" już w wywiadzie dla Rolling Stone z 1995 roku.

Bóg wie, o co mi chodzi w tej piosence. To taki misz-masz. Wszystkie paskudne tematy za jednym zamachem"

-stwierdził wtedy w rozmowie z dziennikarzem.

The Rolling Stones rozpoczęli ostatni etap swojej trasy No Filter Tour 26 września 2021 w St. Louis. Jest to ich pierwsza trasa bez perkusisty Charliego Wattsa, który zmarł w sierpniu w wieku 80 lat. Zespół czci pamięć swojego zmarłego kolegi na scenie każdego wieczoru, przedstawiając go także w wizualizacjach koncertowych.