Regularne ćwiczenia i nauka skal
Zdecydowałem się w końcu przestać "bawić się" gitarą i zacząć wykonywać regularne ćwiczenia. Mam metronom, kawałki, których chcę się nauczyć, tylko jedno mnie gnębi - w jaki sposób mam uczyć się grać skal?
Regularne ćwiczenia na gitarze to świetna zabawa, więc nie musisz jej tak zdecydowanie porzucać. Masz metronom - to już połowa sukcesu. Drugą połową jest nauka jego efektywnego wykorzystania, co w zasadzie jest najtrudniejsze. Ucząc się utworów, ustawiasz jego puls tak, aby odzwierciedlał ich metrum.
Przykładowo w najbardziej popularnym metrum 4/4 masz cztery uderzenia metronomu: "raz", "dwa", "trzy", "cztery". W najprostszej wersji perkusja gra tutaj po kolei: stopa, werbel, stopa, werbel. Jeśli nabierzesz trochę doświadczenia, spróbuj grać tak, jak to robią zawodowcy, czyli z metronomem uderzającym tylko w miejsce werbla (a wiec na "dwa" i "cztery"), a uderzenia stopy (na "raz" i "trzy") pozostawiając w domyśle. Takie wykorzystanie metronomu ułatwi Ci uwewnętrznić muzyczny puls.
Nauka skal to właściwie temat rzeka. Materiału jest tak dużo, że mógłbyś poświecić całe życie na wykucie ich "na blachę" i nie zostałoby już czasu na zajęcie się muzyką. Nie ucz się wiec na siłę, dla samej tylko czystej wiedzy. Zamiast tego, próbuj analizować utwory, których się uczysz, i odpowiedz sobie na pytania: Jakie są tam akordy, jakie dźwięki w riffach i solówkach, do których zbiorów dźwięków można je przyporządkować, jak się te zbiory (skale) nazywają, jak skale te brzmią w danym kontekście itd. W ten sposób będziesz zdobywał wiedzę nieoderwaną od rzeczywistości i osadzoną w jakimś konkretnym muzycznym kontekście.
Taki sposób nauki poprzez analizę muzyki (jej rozkład na czynniki) jest bardziej naturalny niż sytuacja odwrotna, czyli wychodzenie od suchej, matematycznej wiedzy i próba konstruowania tylko na jej bazie muzyki.
Krzysztof Inglik