Samodzielna nauka gry na gitarze

Porady

Nie stać mnie na nauczyciela, więc uczę się gry z tabulatur lub wymyślam jakieś własne ćwiczenia na różnych skalach. Mam bardzo duży zapał, ale nie wiem, co ćwiczyć. Co powinienem robić , żeby ten mój zapał nie zmarnował się do czasu, aż zacznę sobie sam zarabiać na lekcje u nauczyciela? Ile można nauczyć się samodzielnie?

Podobne tematy poruszaliśmy już we wcześniejszych numerach "Gitarzysty", wiec na początek polecam Ci prześledzenie archiwalnych odpowiedzi na listy. To nieprawda, że nie masz nauczyciela. Po pierwsze masz nas - co miesiąc kolejny numer ze świeżą porcją lekcji gitarowych. Po drugie masz siebie, i to jest bardzo ważna informacja, którą dobrze powinieneś zrozumieć. Ty jesteś dla siebie swoim własnym najlepszym nauczycielem. W obecnych czasach, z tymi wszystkimi mediami (prasą, filmami, Internetem) możesz sobie zupełnie dobrze radzić bez profesjonalnego nauczyciela. Wystarczy włożyć trochę wysiłku w przemyślenie, zaplanowanie i wreszcie - wykonanie własnej pracy.

Na wstępie poleciłem Ci przestudiowanie archiwalnych wydań tej rubryki, dlatego że znajdziesz tam wskazówki, jak się za to wszystko zabrać. Obserwuj i naśladuj innych gitarzystów, modyfikuj ich pomysły, by bardziej odpowiadały twojemu "ja". Eksperymentuj z barwami, dźwiękami, ustawieniami rąk, sprzętem, itd. Czytaj pisma gitarowe i strony internetowe poświęcone gitarze. Słuchaj jak najwięcej muzyki w różnych stylach. Chodź na koncerty i przypatruj się zawodowcom. Zapamiętuj, co Ci się podoba, a co nie, i staraj się zrozumieć - dlaczego. Nauczyciel się przydaje, ale nie jest niezbędny, wiec nie przeceniaj jego roli. Naprawdę uważam, że przy odrobinie samozaparcia dojdziesz bardzo daleko. Może nawet dalej niż się sam spodziewasz.

Krzysztof Inglik