Inspiracja do gry na gitarze.

Porady

Gram już na gitarze cztery lata i zaczynam czuć się coraz bardziej znudzony. Skąd wziąć inspirację?

Z inspiracją nigdy nie jest łatwo. Nawet najwięksi artyści szukali jej na różne, często bardzo dramatyczne sposoby. W życiu każdego z nas, niezależnie od stażu, przychodzą okresy wyjałowienia i nie jesteś tutaj wyjątkiem. Nie trzeba się tym przejmować, bo życie jest w gruncie rzeczy jak surfing - raz jesteś na fali, raz pod falą. Ważne jest, abyś - będąc w dołku - nie robił nic na siłę. Nie zmuszaj się do grania nudnych wprawek czy zapamiętywania kolejnych pozycji skal, które prowokują u Ciebie ziewanie.

Jeśli w okresie znudzenia będziesz grał na siłę, to możesz doprowadzić do zupełnego wypalenia się, wyjałowienia i w konsekwencji porzucenia tego hobby raz na zawsze. Co więc w takiej sytuacji robić?

Nie śmiej się, ale najlepiej w ogóle odłożyć instrument i wyjść z domu na spacer. Charlie Parker powiedział kiedyś: "Nie zagrasz na instrumencie czegoś, czego nie przeżyłeś". Musisz odpocząć psychicznie, pozbyć się uczucia zmęczenia i znudzenia. Idź i po prostu żyj. Obserwuj świat. Porozmawiaj z ludźmi o tym, co robią, dlaczego, po co. Spytaj, jakiej słuchają muzyki, co ich kręci, co ostatnio grali na gitarze, czy odkryli jakiegoś rewelacyjnego nowego muzyka. Obejrzyj jakiś dobry film, najlepiej taki, który inspiruje do walki ("Rocky"?), opisuje dramatyczne życie muzycznych geniuszy ("Bird"?) czy siłę niespełnionego uczucia ("Wieczna miłość"?). Wreszcie posłuchaj jakiejś dobrej muzyki, niekoniecznie gitarowej. Spróbuj przypomnieć sobie, dlaczego w ogóle zacząłeś grać na gitarze, co powodowało, że muzyka była świetną zabawą.

Każda z powyższych czynności może Cię nakręcić do działania, pobudzić, dodać pozytywnej energii - a więc dać INSPIRACJĘ.

Krzysztof Inglik