Ćwiczenia techniczne na lewą rękę
Nie od dzisiaj hasło "ćwiczenia techniczne" kojarzy się przede wszystkim z poprawą szybkości gry. W rzeczywistości, chodzi jednak bardziej o opanowanie swobodnej artykulacji.
Chodzi także o wyrównany na wszystkich strunach dźwięk i o wzmocnienie 3 i 4 palca. Z reguły częściej zwracamy uwagę na to co gramy niż jak gramy, a problemy mogą zacząć się już wtedy, kiedy przyjdzie nam zagrać choćby gamę durową w określonym tempie i metrum. Wszak ta zwykła gama, grana w jednej pozycji przez 2 oktawy, wymaga od nas użycia wszystkich czterech palców i wszystkich sześciu strun. W kształceniu muzyków klasycznych, bez względu na instrument, granie gam i pasaży traktowane jest bardzo poważnie. Poświęca się na to wiele i przez lata stanowi to część egzaminów. Jednak w przypadku grających jazz gitarzystów, problem ten jest często traktowany po macoszemu. Większość uważa, że znajomość gam potrzebna jest do określenia dźwięków, których używamy podczas improwizacji. Gitara elektryczna niestety nie jest przedmiotem kształcenia w klasycznych szkołach muzycznych, a szkoda, bo poświęcenie kilkuset godzin na granie gam i etiud na pewno zaowocowałoby większą dbałością o każdy dźwięk oraz umiejętnością operowania dynamiką i artykulacją.
Jedną z wielu przyczyn złej artykulacji jest bez wątpienia naturalna "słabość" 3 i 4 palca. Na początek proponuję więc ćwiczenie na ich wzmocnienie (przykład 1). Myślę, że przegranie taktu 1 pozwoli nam zrozumieć ideę całego ćwiczenia: ruch 3 i 4 palca odbywa się razem z przechodzeniem na strunę sąsiednią, czyli ze struny E 1 na B2, a także z przechodzeniem na strunę dalszą czyli z E 1 na G3. Jako że każdy problem techniczny musimy opanować na wszystkich strunach, w następnych taktach przechodzimy na kolejne struny, aż do E 6. Następnie rozpoczynamy powrotną wędrówkę, przesuwając się jednocześnie o jedną pozycję w dół gryfu (takty 5-8) Po przegraniu wszystkich ośmiu taktów, ćwiczenie rozpoczynamy na progach 10 i 11, a drogę powrotną (takty 5-8) realizujemy na progach I X i X. W ten sposób po jakimś czasie dochodzimy do pozycji pierwszej, kiedy to palce 3 i 4 znajdą się na III i I V progu.
Reasumując: dwoma palcami przegraliśmy ćwiczenie na wszystkich strunach, w obydwu kierunkach i w 9 pozycjach (gdybyśmy zaczęli o 3 progi wyżej, to tych pozycji byłoby 12). Najważniejsze to nie spieszyć się, przez cały czas dbać o rozluźnioną rękę, zwracać uwagę na artykulację i akcentowanie. Nie bez powodu dzisiejsze przykłady nagrałem z podkładem perkusyjnym, ponieważ wszystkie ćwiczenia techniczne powinno się wykonywać z metronomem, albo tak jak na nagraniach - z automatem perkusyjnym. Gwarantuje to nam kontrolę time’u i artykulacji. Ważne jest również, żeby grać początkowo w wolnych tempach przyspieszając tylko wtedy, kiedy pod względem muzycznym ćwiczenie wykonane jest bez zarzutu.
Przykład 2 oparty jest na wspomnianej już dzisiaj, granej przez dwie oktawy gamie durowej. Ze względu na brak miejsca, zapis nutowy ograniczyłem do kilku taktów, ale sądzę, że po przesłuchaniu nagrania nie będziecie mieli problemów z zagraniem zarówno w górę, jak i w dół, całego ćwiczenia. Mamy więc tutaj gamę Bb-dur graną kolejno od poszczególnych stopni - zaczynając od dźwięku Bb na strunie E6, aż do Bb na strunie E1. Najpierw gramy dwa razy w obrębie kwinty, a potem w obrębie nony. Każdy taki "moduł" obejmuje dwa takty realizowane szesnastkami z akcentowaniem na pierwszy dźwięk każdej grupy szesnastkowej, czyli na "1", "2", "3" i ‘4". Od samego początku należy zwracać uwagę, ażeby przechodzenie na kolejne struny odbywało się płynnie.
Różnice w głośności strun i związane z różną grubością strun różnice w brzmieniu, musimy poddać kontroli i niwelować. Należy pamiętać, że akcentujemy tylko pierwszą szesnastkę z każdej grupy. Niedopuszczalne więc są ewentualne akcenty "mechaniczne" związane ze sztywnością palców czy niedokładnym kostkowaniem. Ćwiczenie to wykonujemy zarówno ruchem wznoszącym, jak i opadającym, zgodnie z nagraniem. Co 2 takty zaczynamy grać gamę od kolejnego stopnia, w związku z tym akcenty przypadają na coraz to inne dźwięki, niezależne od użytego palca czy struny. A o to właśnie nam chodzi!
Kiedy już opanujecie naszą gamę Bb-dur, a szczególnie zaczynające się od prymy i septymy przebiegi w ruchu opadającym (część II przykładu 2), to będziecie mogli przejść do ostatniego ćwiczenia, polegającego na graniu tego właśnie fragmentu gamy w kolejnych, opadających pozycjach (przykład 3). Zaczynamy tym razem od gamy D-dur (pozycja IX) i już po czterech taktach przechodzimy płynnie do gamy Db-dur (pozycja VIII ), po kolejnych czterech do C -dur (pozycja VII ), i tak aż do gamy Gb-dur w pozycji II. Idea tego ćwiczenia jest następująca: na 4 najczęściej używanych strunach gramy przebiegi gamowe z użyciem wszystkich 4 palców. Wiadomo, że inaczej pracują palce w pozycji X, a inaczej w pozycjach początkowych, kiedy to zmuszeni jesteśmy do rozszerzania palców. Powstające wtedy napięcia dłoni wpływają na swobodę gry, a co za tym idzie na artykulację. Musimy więc powoli przyzwyczajać rękę do kontrolowanej gry wszystkimi palcami również w niższych pozycjach.
Pamiętajcie o podstawowej zasadzie wszelkich ćwiczeń technicznych: zawsze zaczynamy w wysokich pozycjach i przechodzimy do niższych tylko do momentu kiedy poczujemy napięcie, czy sztywnienie lewej ręki. Wtedy należy ćwiczenie przerwać - jest to granica do której wielokrotnie będziemy dochodzić i ostrożnie przekraczać. Bagatelizowanie sygnałów wysyłanych przez nasze ręce może doprowadzić do stanów chorobowych, a tego nikomu nie życzę.