Esencja bluesa, cz. 2

Jarek Dobrzański
Esencja bluesa, cz. 2

W poprzednim odcinku rozpoczęliśmy omawianie blue notes. Czas wgłębić się jeszcze bardziej w świat mikrotonów. Wiele źródeł podaje, że blue notes to po prostu tercja mała i septyma mała, grane ponad akordem septymowym. No cóż... prawie. Tymczasem, co wie każdy gitarzysta z dostępem do telewizora, "prawie" robi dużą różnicę


Gitarzyści są w o tyle dobrej sytuacji, że mogą podciągać struny, by nadać bluesowy odcień granym dźwiękom. Rodzi się pytanie, jak wobec tego radzą sobie z blue notes pianiści. Jednym z patentów jest tu szybkie granie po sobie tercji małej i wielkiej. Takie następstwo sugestywnie udaje blue note. Gitarzyści podchwycili od swoich kolegów pianistów ten sposób grania bluesa. Przykładową fortepianową zagrywkę widzimy w ćwiczeniu 1. Ćwiczenie 2 to z kolei pełny chorus 12-taktowego bluesa, zagrany klasyczną figurą rytmiczną, stosowaną przez pianistów i gitarzystów, która również wykorzystuje szybkie następstwo małej i wielkiej tercji. Warto zwrócić uwagę na wyprzedzenia w 5. i 9. takcie, nadające figurze większej motoryki.

 

 

 

 

Wspomniałem wcześniej, że tercja i septyma to podstawowe blue notes. Czyżby istniały jakieś inne? Otóż, w miarę ewolucji bluesa i jego stapiania się z jazzem i muzyką Zachodu zaczęto zwracać większą uwagę na jeszcze jeden bluesowy odcień - kwintę zmniejszoną. Pentatonika molowa uzupełniona o kwintę zmniejszoną tworzy skalę bluesową. Ćwiczenie 3 przedstawia skalę bluesową zagraną w tonacji A. Ćwiczenie 4 to charakterystyczna zagrywka w tonacji E, w stylu Steviego Ray Vaughana, w której pojawia się nasz trzeci blue note. Inny przykład bluesowego frazowania z użyciem kwinty zmniejszonej przedstawiony został w ćwiczeniu 5. Ślizg z dołu do dźwięku D w trzecim takcie to kolejny sposób na zasugerowanie obecności kwinty zmniejszonej i tym samym na nadanie frazie bardziej bluesowego smaku. Kwinta zmniejszona czyni dźwięk eleganckim i wyrafinowanym, dlatego też wypada stosować ją z umiarem. W końcu nie samym szampanem i kawiorem bluesman żyje.

 

 

Skoro omówiliśmy już wszystkie blue notes, przyjrzyjmy się, w jaki sposób można ich używać na różnych akordach standardowej bluesowej progresji. Zaczniemy od metody dla leniwych. Sekret blue notes polega na tym, że można je grać ponad każdym z akordów bluesowej progresji. Trzeba tylko pamiętać, że przy każdej zmianie akordu zmienia się ich rola i podkreślone zostają inne składniki w akordzie. Bluesmani wykorzystują to, grając podobne albo wręcz takie same frazy przez całą bluesową triadę. Wówczas zmiany akordów powodują, że ta sama fraza jest ukazywana w coraz to nowym kontekście. Repetycja, czyli powtarzanie motywów, to jeden z kluczowych elementów bluesowej stylistyki. Ćwiczenie 6 to początkowy fragment progresji bluesowej w tonacji C i proste frazy z blue notes, które powtarzają się, dosłownie lub z lekkimi modyfikacjami, na kolejnych akordach harmonii.

 

Blue notes działają również w bluesie molowym. Tu liczy się przestrzeń i minimalizm. W ćwiczeniu 7 pokazuję fragment bluesa, zbliżony do fragmentu z ćwiczenia 1, tym razem jednak jest to blues molowy. W obu ćwiczeniach mamy podobny sposób na repetycję motywu.

 

Skoro poznaliśmy już kilka praktycznych przykładów zastosowań blue notes, powróćmy do sedna sprawy, czyli do grania bluesa. Ćwiczenie 8 to przykładowe solo na jednym chorusie 12-taktowego bluesa, w którym starałem się nie zapomnieć, czemu poświęcone zostały dwa pierwsze odcinki naszych warsztatów.