Chet Atkins

Piotr Słapa
Chet Atkins

W tym miesiącu mam przyjemność zaprezentować sylwetkę Cheta Atkinsa - gitarzysty, który wywarł olbrzymi wpływ na obecną gitarę fingerstyle.

Był on jednym z najbardziej utalentowanych i innowacyjnych amerykańskich gitarzystów. Jako jeden z ojców techniki fingerstyle zainspirował następne generacje gitarzystów, m.in. Tommy’ego Emmanuela, Bustera B. Jonesa, Thoma Bresha, Richarda Smitha czy Johna Knowlesa. Miał także ogromny wpływ na muzykę country. Był także znanym producentem, współpracował z takimi gwiazdami, jak: Perry Como, Elvis Presley, Eddy Arnold, Don Gibson, Jim Reeves, Jerry Reed, Skeeter Davis, Connie Smith czy Waylon Jennings. Chet zdobył więcej tytułów niż jakikolwiek inny gitarzysta - 14 nominacji do nagrody Grammy oraz 9 nominacji dla Gitarzysty Roku w kategorii Country. W 1997 roku otrzymał nagrodę Grammy Lifetime Achievement Award. Na jego dorobek płytowy składają się m.in. 88 albumów studyjnych (!), 3 live oraz 113 singli. Chet nie ograniczał się tylko do muzyki country, komponował, łącząc ze sobą elementy folku, jazzu, bluesa, popu i dodając do tego szczyptę hiszpańskich barw. Mała ciekawostka: jego utwór "Malaguena" zainspirował całe następne pokolenie gitarzystów flamenco. Jego ulubionymi instrumentami były gitary firmy Gretsch, Gibson oraz Sand.

Charakterystyczny styl Cheta jest rozszerzeniem stylu Merle Travisa. W zeszłorocznym majowym odcinku "Gitarzysty" wprowadziłem Was w technikę zwaną boom chic. Jej twórcą jest właśnie wielki Chet Atkins. Przypomnę pokrótce, co ona oznacza. Jest to specyficzny dźwięk strun basowych (E, A, D), który osiągniemy poprzez ich tłumienie za pomocą prawej ręki. Aby efekt był najlepszy, powinniśmy użyć pazurka na kciuk (thumbpick). W części praktycznej warsztatu będziemy ogrywać fragmenty utworu "To Be Or Not To Be", który znajdziecie na płycie nagranej przez Cheta w duecie z Tommym Emmanuelem. Tytuł tej płyty to "Day Finger Pickers Took Over The World". Omawiany utwór wykorzystuje technikę boom chic.

PRZYKŁAD 1 to charakterystyczne intro utworu składające się z trzech akordów. Zobaczcie w zapisie nutowym/ tabulaturze i posłuchajcie, w jaki sposób puste struny E i B wplatają się pomiędzy akordy, nadając im specyficzne i tajemnicze brzmienie. Pierwszy z akordów łapiemy podobnie jak klasyczny powerchord. Palec wskazujący przyciska 2 próg na strunie A, serdeczny - 4 próg na strunie D, a mały - 4 próg na strunie G. Poruszający się z góry na dół kciuk prawej ręki odpowiedzialny jest w tym wypadku za struny basowe A i D. Przy kolejnym akordzie tylko mały palec lewej ręki zostaje na swoim miejscu, a dwa pozostałe zmieniają położenie. Palec wskazujący przyciska 3 próg struny basowej E, a środkowy - 3 próg na strunie D. Palec serdeczny tym razem odpoczywa. Kciuk prawej ręki znowu wykonuje ruch po strunach basowych, ale tym razem z E do D. Włączamy także do gry pustą strunę wiolinową E (końcówka 3 taktu). Teraz czas na trudny chwyt. Jego podstawę basową łapiemy kciukiem lewej ręki (dźwięk Gb). Angażujemy tutaj także pozostałe palce z wyjątkiem wskazującego, który pozostaje wolny. Podobnie jak przy wcześniejszych dwóch akordach kciuk prawej ręki porusza się pomiędzy strunami basowymi (E i A). W końcówce intro pozwólmy akordowi wybrzmieć do końca.

W PRZYKŁADZIE 2 pojawia się dobrze nam znany boom chic. Przygotujcie się na tzw. finger-twister, czyli serię pokręconych akordów angażujących wszystkie palce w różnych pozycjach. Pierwszy akord musimy złapać czysto, aby nie tłumić struny wiolinowej E. Potrzeba trochę wprawy, żeby umieścić palce wskazujący, środkowy i serdeczny kolejno na 4 progu strun D, G, i B. Następnie pomocny będzie kciuk lewej ręki, który złapie 2 próg na strunie basowej E. Palec środkowy, który do tego momentu znajdował się na 4 progu struny D, przenosimy na 3 próg struny G, a wskazujący odpoczywa. Serdeczny zmienia pozycję z 4 progu struny G na 4 próg struny D. Kolejny akord wymaga szerokiego ustawienia i rozciągnięcia ręki. Chwyt ten najlepiej zacząć łapać od 7 progu struny basowej E (palec serdeczny) oraz 7 progu struny D (palec mały). Dokładamy teraz palec środkowy na 6 próg struny G i na końcu palcem wskazującym przyciskamy 4 próg struny B. Przy tym wszystkim musimy pamiętać o strunie wiolinowej E. Ważny jest jej czysty dźwięk. Następny chwyt także będzie mało komfortowy. Zaczyna się niewinnie - pusta struna E oraz trójdźwięk Ab-Db-Eb. Sytuacja komplikuje się, kiedy musimy dołożyć mały palec na 7 próg struny basowej E, znowu pamiętając o wybrzmiewaniu struny wiolinowej E. To wymaga trochę praktyki. W dalszej części mały palec ma okazję odpocząć po ciężkiej pracy. Palec środkowy łapie 5 próg struny D, serdeczny - 6 próg struny G, a wskazujący - 4 próg struny B. W tym momencie ćwiczenie zapętla się i powtarzamy to, co graliśmy do tej pory do końcówki taktu 14, gdzie pojawia się coś nowego. Palcem wskazującym łapiemy poprzeczkę na 2 progu przez trzy struny (G, B, E), mały palec przyciska 5 próg struny D, a serdeczny - 4 próg struny G. Na tle wybrzmiewającego akordu gramy boom chic na strunach A-D-E-D. Ostatni w kolejce jest akord barowy Gb7. Jeśli solidnie chwycimy poprzeczkę barré, to nie powinno być tu większych problemów.

Na koniec warsztatu zostawiłem najtrudniejszą część (PRZYKŁAD 3). Celowo oddzieliłem ten fragment od reszty, abyście poświęcili mu najwięcej uwagi. Pierwsza figura nie jest trudna. Palec wskazujący łapie 4 próg struny basowej A, środkowy - 2 próg na strunie D, serdeczny - 4 próg na strunie G i mały - 4 próg na strunie B. Aby prawidłowo zagrać boom chic, poruszamy tylko palcem wskazującym, który zmienia swoją pozycję z 4 progu struny A na 4 próg struny basowej E. Pamiętamy tu o czystym wybrzmiewaniu struny wiolinowej E. Teraz może być trudniej. Zaczynamy od poprzeczki barré na 2 progu przez wszystkie struny. Dodajemy palec wskazujący na 3 próg struny G. Musimy zapamiętać ten chwyt. Następnie operować będziemy małym i serdecznym palcem lewej ręki. Na uwagę zasługuje pull-off wykonany wspomnianym przed chwilą palcem serdecznym. W końcówce łapiemy znany już nam powerchord, który pojawił się na początku przykładu 1. Wykonujemy tutaj lekkie uderzenie paznokciami w struny. Po nim gramy dwa proste akordy - pierwszy z nich także już graliśmy wcześniej (3 i 4 takt z przykładu 1). Drugi z nich łapiemy w następujący sposób: palec wskazujący odpowiedzialny jest za 2 próg struny basowej E, środkowy za 2 próg struny D, a mały pozostaje na 4 progu struny G.

Na płycie CD dołączonej do magazynu znajdziecie dodatkową ścieżkę z nagraniem. Są to wszystkie trzy przykłady z tego warsztatu połączone w całość. Możecie wykorzystać to na zasadzie wzorca do poprawnego wykonania utworu. Dodatkowo znajduje się tam outro. Jako zadanie domowe wymagające trochę pracy własnej możecie spróbować rozpisać je sobie sami ze słuchu. Podpowiem tylko, że przy ostatnim akordzie użyłem techniki flażoletów kaskadowych, które opisałem już wcześniej w naszych akustycznych warsztatach.

W ten sposób dobrnęliśmy do końca warsztatu. Mam nadzieję, że ogrywanie tego znakomitego utworu sprawi Wam wiele radości. W przyszłym miesiącu ponownie zmierzymy się z twórczością Cheta Atkinsa. Do zobaczenia i powodzenia!