KRANK Nineteen80

Testowany zestaw, składający się z głowy Krank Nineteen80 i dedykowanej kolumny, wyłamuje się nieco z rodziny, mając za zadanie nawiązywanie do klasycznych brzmień rockowych lat 80. Idea powstania "1980" była prosta: stworzyć wzmacniacz o klasycznym brzmieniu lampowych wzmacniaczy lat 80. Tak narodził się Krank Nineteen80, określany często wersją Marshalla JCM 800 na sterydach.

Oczywiście Krank nie byłby sobą, gdyby nie usprawnił i nie zmodyfikował tu dodatkowo kilku rzeczy. Jednym z pierwszych użytkowników tego modelu jest założyciel powstałego w tamtych latach zespołu Queensryche, gitarzysta Michael Wilton, na którego koncertach można usłyszeć rasowe brzmienia Nineteen80. Sprawdźmy zatem wzmacniacz w praktyce.

Budowa

Głowa Kranka, nazwana rocznikowo 1980, to konstrukcja w pełni lampowa, oferująca 80 W mocy generowanej przez dwie lampy Sovtek 6550, które odznaczają się dużą wytrzymałością, potężnym dołem i oczywiście sporą mocą. W bloku przedwzmacniacza umieszczono pięć lamp typu 12AX7. Uwagę zwraca solidna skórzana rączka umieszczona na górze obitej czarnym Tolexem obudowy oraz Obok gniazd głośnikowych umieszczono przełącznik wyboru impedancji OHMS (4/8/16 Ohm) oraz switch umożliwiający określenie napięcia VOLTS (230/115 V). umieszczone na froncie duże, kremowo-czarne logo firmy. Head dysponuje dwoma kanałami o nazwach Kleen i Krank, których przeznaczenie jest dosyć łatwe do rozszyfrowania.

Na czarnym panelu, poczynając od lewej, znajdziemy przełączniki POWER i STANDBY, za którymi umieszczonych jest dziesięć białych pokręteł typu "chicken head" oraz gniazda INPUT i FOOTSWITCH. Charakterystyczna czcionka napisów dodaje jeszcze bardziej stylowego wyglądu vintage. Kanał przesterowany KRANK posiada regulację PRESENCE, tajemniczą gałkę SWEEP, klasyczną sekcję korekcji BASS, MIDRANGE, TREBLE oraz potencjometry MASTER i GAIN.

Wspomniany SWEEP to autorskie rozwiązanie firmy, które jest dodatkową, nieco inną korekcją charakterystyki brzmienia, pozwalającą na ciekawe dostrojenie końcowej barwy. Prostą i skuteczną obsługę kanału czystego zapewniają gałki VOLUME, TREBLE i BASS. Do wyboru kanału służy mały, czarny przycisk CHANNEL umiejscowiony pomiędzy regulatorami. Trzeba tylko pamiętać, że praca wybranego kanału nie jest niczym sygnalizowana na przednim panelu.

Z tyłu znajduje się szeregowa, aktywna pętla efektów z gniazdami SEND i RETURN, które mają oddzielnie regulowane poziomy SEND LEVEL i RETURN LEVEL. Czerwony przycisk FX BOOST służy do manualnego aktywowania pętli. Dzięki regulowanemu poziomowi SEND mamy możliwość dokładnego wysterowania sygnału wchodzącego do efektów umieszczonych w pętli, co zapobiega przesterowaniu wielu analogowych kostek.

Niezwykle użyteczna jest gałka RETURN LEVEL, którą ustalamy poziom sygnału docierającego do końcówki mocy. W połączeniu z opcją FX BOOST uzyskujemy dodatkowe, precyzyjnie ustawione wcześniej podbicie głośności, np. na solo, aktywowane za pomocą nożnego przełącznika. Co ważne, funkcja ta działa też bez wpinania jakiegokolwiek efektu do pętli.

Przy skręceniu gałki RETURN, która działa w zasadzie jako dodatkowe pokrętło MASTER, możemy cieszyć się też grą na niskiej głośności. Pętla jest buforowana i brzmi doskonale dzięki wspomaganiu jej przez jedną z lamp. Dwa gniazda kolumn głośnikowych z przełącznikiem impedancji 4/8/16 Ohm i gniazdo zasilania 230/115 V uzupełniają całość. Do wzmacniacza dołączony jest 2-przyciskowy footswitch umożliwiający wybór jednego z kanałów lub aktywowanie pętli efektów, a wybrana opcja sygnalizowana jest przy pomocy czerwonych diod.

Dedykowana kolumna Krank Nineteen80 Cab zbudowana jest z 13-warstwowej sklejki z brzozy bałtyckiej i wyposażona w cztery głośniki 12" Eminence Governor o łącznej mocy 300 W i impedancji 16 Ohm. Paczka ma zamocowany na specjalnych zaczepach zdejmowany grill oraz kółka, które można też w prosty sposób zdemontować. Powiększone wymiary typu oversized skutkują zwiększoną ilością niskich częstotliwości.

Brzmienie

Wzmacniacze Kranka znane są z bezkompromisowych przesterów, ale model 1980, jak przystało na klasyczną konstrukcję, powinien posiadać również rasowy kanał czysty. Po podłączeniu gitary i odkręceniu potencjometru VOLUME kanału Kleen na połowę wyraźnie odczuwana jest dynamika dźwięku, która wspomagana jest, szczególnie w niższych rejestrach, przez firmową kolumnę. Pełny, czysty i ciepły dźwięk jest jakby połączeniem brzmień znanych z brytyjskich konstrukcji Marshalla i Voxa. Dzwoniąca i wyraźna góra współgra z dynamicznym basem, przy jednocześnie dobrze słyszalnym środku, który jest ładnie eksponowany przez głośniki Eminence.

Po dodaniu wysokich tonów i rozkręceniu głośności otrzymujemy lekki i szklisty drive, ale tu już 80 W mocy daje dość mocno znać o sobie. Kanał czysty jest niewątpliwie mocną stroną głowy Nineteen80 i z powodzeniem poradzi sobie zarówno w barwach funkowych, jak i jazzowych, a ustawienie typowo fenderowskiej "szklanki" też nie sprawia problemów.

Jednak lata 80. to głównie cała paleta hardrockowych przesterów i tu Krank powinien pokazać swoje prawdziwe możliwości. Na początku sprawdziłem zakres gainu, a w zasadzie brzmienie przy maksymalnym ustawieniu gałki GAIN. W końcu to kanał przesterowany Krank. Przy niższym ustawieniu MASTER barwa była lekko bzycząca, ale już podkręcona końcówka odezwała się niezwykle dynamicznym i nasyconym overdrive- 'em o bardzo bogatych harmonicznych i długim sustainie. Z głośników wydobył się klasyczny, selektywny rockowy sound z zaokrągloną górą i mocnym basem, które to częstotliwości ustawić możemy precyzyjnie za pomocą pokręteł PRESENCE, TREBLE i BASS.

W całym zakresie pasma dźwięki są czytelne, nie zlewają się, mają nawet nieco zbyt dużo wysokiego środka, ale też bardzo dobrze przebijają się w grze na żywo z zespołem. Nawet na maksymalnym gainie bardzo dobrze słyszalne są niuanse artykulacyjne. Wzorowo działa pokrętło MIDRANGE, które pozwala na ustawienie nie tylko niemal metalowych brzmień przy wycięciu środka, ale także szerokiej palety barw rockowych. Najniższe pasmo, podkreślane dodatkowo przez kolumnę, brzmi tu potężnie i czytelnie. Przy zmniejszeniu gainu zaskakują ładne i stylowe barwy bluesowe, i to zarówno lekko przełamujące się, jak i bardziej agresywne.

W końcowej korekcji pomaga nam gałka SWEEP. Przy przekręcaniu jej w lewo pojawia się coraz większa ilość niższego środka, a ustawienie jej po przeciwnej stronie skutkuje brzmieniem o charakterze dużo jaśniejszym, ale też innym niż w przypadku operowania pokrętłem TREBLE. W całym zakresie gainu wzmacniacz ładnie współpracuje zarówno z humbuckerami, jak i pickupami typu single-coil oraz bardzo dobrze reaguje na ruchy potencjometrem VOLUME gitary. Na deser mamy jeszcze aktywowaną footswitchem pętlę efektów i regulowane podbicie FX BOOST, bardzo przydatne w wyeksponowaniu solówek.

Podsumowanie

Solidnie skonstruowany i z głową zaprojektowany przez inżynierów Kranka head Nineteen80, który w żadnym wypadku absolutnie nie rozczarowuje i może nawet konkurować z o wiele droższymi, modyfikowanymi przez specjalistów, klasycznymi wzmacniaczami lat 80. Wzmacniacz pozwala posmakować zarówno rasowego vibe’u klasycznych brzmień z magicznego i najlepszego chyba dla gitary elektrycznej okresu, jak i ustawić całkiem nowoczesne, rockowe barwy.

Doskonała jakość brzmień obu kanałów połączona z dodatkową, oryginalną regulacją SWEEP i przełączalną pętlą z regulowanym podbiciem - sprawiają, że znaczna część konkurencji pozostaje daleko w tyle.