BLACKSTAR ID:Core V4 Stereo 10/20/40

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki BLACKSTAR
Testy
2024-10-21
BLACKSTAR - ID:Core V4 Stereo 10/20/40

Słynny cytat Chaucera „czas i przypływ nie czekają na nikogo” można z łatwością rozszerzyć, aby uwzględnić technologię w dzisiejszym szybko zmieniającym się i stale zmieniającym się świecie. Na stosunkowo niewielkim, ale znaczącym rynku wzmacniaczy gitarowych, cyfrowe przetwarzanie sygnału umożliwiło skondensowanie sprzętowych efektów analogowych i głosów wzmacniaczy w oprogramowaniu, które można wykorzystać w komputerze jako samodzielną wtyczkę lub załadować do wygodnego wzmacniacza cyfrowego…

Cyfrowe procesory sygnałowe są coraz szybsze i potężniejsze, a jednocześnie stają się coraz bardziej przystępne, co umożliwia zakup programowalnego wzmacniacza typu „wszystko w jednym” za ułamek tego, co mógł kosztować cztery dekady temu.

Na rynkowym topie przekłada się to na ogromne, wielordzeniowe procesory DSP wytwarzające brzmienia gitarowe, które można przenieść bezpośrednio na utwory wieloplatynowych albumów, zapewniając profesjonalnym artystom niezawodność i spójność noc po nocy podczas tras koncertowych, kiedy trzeba precyzyjnie odtwarzać określone barwy i efekty. Tymczasem na równie ważnym poziomie podstawowym, użytkownicy korzystają ze znacznie ulepszonych brzmień i funkcji, które byłyby nieosiągalne zaledwie kilka lat temu. Producentom nie jest łatwo nadążać za stale zmieniającym się rynkiem cyfrowym, ale jednym z konstruktorów wzmacniaczy, który zawsze wyprzedzał konkurencję, jest Blackstar z ich nieustannym programem badawczo-rozwojowym, który wydaje się skutkować większą liczbą debiutów produktów rocznie niż u większości konkurencji. Aby podkreślić tę kwestię, firma z Northampton wypuściła właśnie czwartą wersję (V4) swojej gamy programowalnych combo ID:Core, z małymi, ale znaczącymi poprawkami, które pomagają utrzymać aktualność wzmacniaczy ID:Core na coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Czas zatem rzucić okiem na nowe kombinacje ID:Core V4 Stereo 10 (który testowaliśmy w numerze lutowym), 20 i 40 i zapytać, czy ulepszenia w brzmieniu gitary cyfrowej sprawiają, że te nowe wzmacniacze są bardziej odpowiednie dla doświadczonych, profesjonalnych i półprofesjonalnych muzyków.

MOŻLIWOŚCI

Na pierwszy rzut oka wszystkie trzy zestawy wyglądają bardzo podobnie do swoich odpowiedników V3, z eleganckimi obudowami pokrytymi winylem i tkaniną maskującą w kratkę na grillu. Jak sama nazwa wskazuje, każdy wzmacniacz jest stereofoniczny i wykorzystuje parę specjalnie zaprojektowanych głośników: trzycalowe dla Stereo 10, pięciocalowe dla Stereo 20 i 6,5-calowe dla Stereo 40.

Panel sterowania ma nowe wykończenie ze szczotkowanego czarnego aluminium, które dodaje mu klasy. Gniazdo mini USB 2.0 B zostało zaktualizowane do nowego USB 3.0 C, dostępny jest nowy przycisk redukcji mocy, który obniża pełną znamionową moc wyjściową wzmacniacza do zaledwie jednego wata. Poza tym elementy sterujące na panelu przednim są prawie identyczne. Pojedyncze gniazdo wejściowe zasila sześciokierunkowy selektor brzmienia wzmacniacza, oferując wybór opcji CLEAN WARM, CLEAN BRIGHT, CRUNCH, SUPER CRUNCH, OD1 i OD2, a następnie obrotowe regulatory wzmocnienia, głośności i EQ, które wykorzystują opatentowaną przez Blackstar kontrolę ISF do połączenia charakterystyk EQ z Wielkiej Brytanii i USA według własnego uznania.

Efektami steruje się za pomocą trzech przełączników przyciskowych dla opóźnienia, modulacji i pogłosu, przy czym do wyboru są cztery efekty każdego typu regulowane za pomocą selektora obrotowego podzielonego na cztery segmenty, który modyfikuje jeden parametr, podczas gdy osobna kontrola poziomu modyfikuje inny. Przycisku tap tempo można używać do ustawiania czasów opóźnienia w biegu. Dostępny jest zintegrowany tuner, do którego można uzyskać dostęp, przytrzymując przez sekundę przycisk pogłosu.

Inne możliwości połączeń obejmują gniazda wejścia liniowego i przesyłania strumieniowego za pomocą gniazda TRRS oraz wyjścia słuchawkowe/CabRig z czterokanałowym bezpośrednim nagrywaniem przez USB. Dwa większe wzmacniacze są wyposażone w gniazdo przełącznika nożnego, zgodnie z ich zwiększonymi możliwościami wykonawczymi. Zasilanie wszystkich trzech wzmacniaczy odbywa się za pośrednictwem zasilacza sieciowego 16 V prądu stałego, który podłącza się do tylnej części obudowy, gdzie znajduje się również przydatny, zagłębiony uchwyt do przenoszenia. Dostępny jest również opcjonalny akumulator, który zapewnia około dziewięciu godzin odtwarzania bez zasilania.

WRAŻENIA

Dźwięki ID:Core zyskały dzięki ulepszeniom oprogramowania i sprzętu, poprawiając brzmienie i efekty wzmacniacza, a w Stereo 40 również nieznacznie zwiększono poziom głośności. Sześć głosów (kanały VOICE) pokrywa całe spektrum, od nieskazitelnych czystych brzmień po metalowe leady OTT, a dzięki urzekająco prostemu sterowaniu korektorem ISF, potrzebują one minimalnego czasu, aby się włączyć. Użyliśmy kilku klasycznych i nowoczesnych Stratów wraz z Les Paulem wyposażonym w PAF, a w przypadku każdej gitary praca z tymi wzmacniaczami polega w dużej mierze na podłączeniu i graniu, z natychmiastową satysfakcją z efektów ID:Core. Mega intuicyjna konstrukcja. Panoramiczny efekt stereo wydaje się bardziej zauważalny niż wcześniej, a delaye, modulacje i pogłosy łączą się, aby dać złudzenie, że grasz na znacznie większym zestawie. Barwa Clean Warm jest idealna do jazzu, podczas gdy głos Clean Bright ma bardziej współczesny klimat i można go przełączyć na łagodny overdrive przy maksymalnie zwiększonym poziomie wzmocnienia. Ten brzmi świetnie z pojedynczymi cewkami i odrobiną chorusa i pogłosu. Te dwa crunchowe brzmienia idealnie nadają się do riffowania akordów i solówek blues-rockowych – świetnie się bawiliśmy, używając brzmienia Super Crunch o wyższym gainie z naszym Les Paulem. Tymczasem tradycyjne brzmienia solowe Blackstar OD1 i OD2 zaspokoją każdą potrzebę, od tradycyjnych barwa rodem z lat 80. do nowoczesnego, metalowego, przestrojonego riffu, w którym Ola Englund mógłby odnaleźć swoje „chug-chug”, chociaż małe głośniki oznaczają, że charakterystyka basów jest nieco ograniczona. Zwiększona moc Stereo 40 czyni go bardziej użytecznym narzędziem do ćwiczeń zespołu, a także sprawia, że nadaje się do mniejszych, cichszych występów na żywo Możesz podłączyć wzmacniacz do konsoli za pomocą przewodu słuchawek i w pełni wykorzystać emulację głośników CabRig Lite, chociaż powoduje to rozłączenie wewnętrznych głośników wzmacniacza, więc potrzebny będzie jakiś rodzaj zewnętrznego monitorowania. Zapisywanie i przechowywanie barw jest bardzo proste: wystarczy nacisnąć i przytrzymać przycisk Manual przez dwie sekundy. Możesz zapisać jeden „patch” w każdym z sześciu ustawień przełącznika głosu ID:Core, jedynym ograniczeniem jest to, że głos wzmacniacza musi pasować do lokalizacji przełącznika głosu, więc (na przykład) nie możesz przechowywać barwy opartej na Super Crunch w slocie Clean Warm. Jednakże, dzięki oprogramowaniu Blackstar Architect podłączonemu przez USB, możesz zapisywać i przywoływać dowolną liczbę „presetów”, a także sterować wzmacniaczem w czasie rzeczywistym.

PODSUMOWANIE

Na pierwszy rzut oka nowe, ulepszone wzmacniacze ID:Core V4 nie różnią się zbytnio od wersji V3, chociaż moim zdaniem barwy są coraz lepsze, a funkcjonalna zmiana na USB-C zapewnia ich kompatybilność z nowoczesnymi urządzeniami mobilnymi. Przełącznik mocy wyjściowej do 1 W jest przydatny do nocnej rozrywki gitarowej przyjaznej sąsiadom, a niewielki wzrost mocy wyjściowej V40 zwiększa jego wszechstronność i możliwości zastosowań.

W warunkach studyjnych doskonałe wyjście emulowane przez głośniki CabRig Lite zapewnia natychmiastowe, doskonałe, gotowe do nagrania barwy na komputerze lub konsoli, dzięki czemu wtyczki stają się niepotrzebne i oszczędzają moc obliczeniową do innych celów, z możliwością kontrolowania wszystkich efektów i głosów (VOICE) wzmacniacza w czasie rzeczywistym, za pośrednictwem bezpłatnej aplikacji Architect. Dla profesjonalnych i półprofesjonalnych gitarzystów oznacza to, że ID:Core jest potężnym narzędziem do pisania i nagrywania muzyki, ze sprytną funkcją Randomiser tworzącą nieoczekiwane kombinacje wzmacniaczy i efektów, gdy potrzebna jest nagła inspiracja. Najbardziej imponującą cechą ze wszystkiego jest jednak cena – zestaw Stereo 10 kosztuje niecałe 640 zł w łódzkim GuitarCenter, co czyni go czempionem stosunku jakości do ceny. Comba ID:Core V4 to oczywiście idealne pierwsze wzmacniacze dla początkujących muzyków, wyposażone w funkcje zapewniające wiele godzin zabawy i inspiracji, a jakość dźwięku oznacza, że są także odpowiednie dla gitarzystów na wyższym poziomie zaawansowania. Zdecydowanie warto sprawdzić!

Wynik testu
Cena
959.00 zł
Dystrybutor