DV MARK DV Little GH 250

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki DV MARK
Testy
2019-06-12
DV MARK - DV Little GH 250

DV Mark to włoska marka wzmacniaczy gitarowych, które powstały w wyniku współpracy brytyjskiej firmy DV i włoskiej MarkBass. W ofercie jest pełny przekrój różnorodnych modeli – od 15 watowego maleństwa, przez komba, wzmacniacze z modelowaniem cyfrowym typu Multiamp, po sporych rozmiarów głowy i kolumny…

DV Mark od swego powstania skutecznie zdobywa uznanie wśród muzyków, a oprócz Grega Howe, którego nazwiskiem jest sygnowany testowany wzmacniacz, w gronie endorserów DV Mark są m.in. tacy muzycy jak: Frank Gambale, Eric Gales, Stanley Jordan, Bireli Lagrene czy Kiko Loureiro. Little GH 250 to jeden z dwóch małych wzmacniaczy gitarowych dużej mocy – pokrewny model DV Little 250 M ma charakterystykę brzmieniową przeznaczoną do grania metalu. Mocą 250 W dysponuje także jednokanałowy model DV „RAW DAWH” EG – sygnatura Erica Galesa. Pozostałe modele małogabarytowe to 50-watowe główki: DV Micro 50 CMT, DV Micro 50 M, DV Micro 50 Jazz, DV Micro 50 II, DV Micro 50.

BUDOWA

Wzmacniacz osiąga moc 250W przy obciążeniu kolumną 4 Ω i 150 W przy 8 Ω, a dzięki lekkiej tranzystorowej końcówce mocy opartej na zastrzeżonej technologii MPT (Mark Proprietary Technology), całość waży zaledwie 2,6 kg przy wyjątkowo małych gabarytach: 22,5 cm szerokości, 8 cm wysokości, 25 cm długości. Obudowa z giętej blachy jest podparta czterema solidnymi nóżkami z gumy. Taka bryła to połowa przestrzeni dwóch jednostek w skrzyni typu rack. Dokupując specjalne uchwyty można zamontować wzmacniacz w tego typu opakowaniu transportowym.

Przedni panel mieści dwa rzędy potencjometrów odpowiadających za regulację parametrów kanału czystego i przesterowanego przełączanych przyciskiem nad gniazdem wejściowym albo przełącznikiem nożnym podłączanym do gniazda po prawej stronie panelu, obok wyłącznika zasilania. Kanały mają niezależną regulację czułości, trójpasmową korekcję i kontrolę głośności. Wspólna jest regulacja intensywności pogłosu. Tylny panel mieści przyłącze zasilania wraz z komorą bezpiecznika, wentylator, dwa gniazda kolumnowe (TS 1/4” i Speakon), gniazda pętli efektów, oraz wyjście przedwzmacniacza z przełącznikiem poziomu (–6/0 dB). Takie rozwiązanie może się przydać jeśli chcemy korzystać z samego tylko przedwzmacniacza, np. przy nagrywaniu, gdy używamy impulsów kolumn. Inne zastosowanie to połączenie preampu z inną końcówką mocy niż pokładowa – możemy ustawić brzmienie i skorzystać z oddzielnej końcówki, albo podłączyć się do powrotu pętli efektów w kombie czy innej głowie.

WRAŻENIA

Opis przełącznika i kolory gałek są mylące – kanał czysty jest na dole i ma czarne gałki, a przy przełączniku jest oznaczony kolorem białym i odwrotnie. Na szczęście orientację ułatwiają dwie diody sygnalizujące, który kanał działa naprawdę, a gałki na potencjometrach można zamienić miejscami. Wspomniana wyżej technologia MTP ma za zadanie zapewnić headroom znany ze wzmacniaczy lampowych. Kanał CLEAN utrzymuje czyste brzmienie nawet przy mocniejszym rozkręceniu czułości, choć oczywiście dźwięk staje się w takich konfiguracji mocniejszy i bardziej przykuwający uwagę. Jak na konstrukcję tranzystorową wzmacniacz brzmi bardzo naturalnie i ciepło, a przy tym zaskakująco dobrze współpracuje z zewnętrznymi efektami tudzież przedwzmacniaczami.

Kanał przesterowany jest wyrównany pod względem proporcji poszczególnych pasm, a korekcja zaskakująco skuteczna (szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że niektóre sygnowane konstrukcje mają z góry narzucony pewien schemat brzmieniowy, zgodny z preferencjami sygnujących je muzyków). Kanał przesterowany ma łatwą w opanowaniu kontrolę czułości, która zwiększa się aż do końca skali, a fani bardzo artykulacyjnego, klarownego drive'u w stylu Grega Howe'a na pewno się nie rozczarują. Przy tym świetnie reaguje na skręcenie głośności w gitarze – brzmienie płynnie wyczyszcza się. Pogłos jest klarowny, czysty i głęboki, a przy nieco mocniejszym jego rozkręceniu w brzmieniu pojawia się delikatna modulacja (coś w rodzaju efektu typu shimmer). Nie zmienia to faktu, że pogłos posiada swój specyficzny urok, dobry do oszczędnych w nuty a głębokich brzmieniowo podkładów.

PODSUMOWANIE

Wzmacniacz jest zaskakująco uniwersalny brzmieniowo, a przy tym wyjątkowo mobilny, co dla podróżujących muzyków jest istotne. Z punktu widzenia ortopedii, ergonomii i zwyczajnej ludzkiej wygody tego typu mały wzmacniacz to wręcz wybawienie dla muzyków zmęczonych noszeniem wielkich, ciężkich głów lampowych.

www.markbass.it
www.konsbud-audio.pl

 

Moc: 250 W @ 4 Ω, 150 W @ 8 Ω
Gniazda: INPUT (TS 1/4”), FSW (TRS 1/8”), SPEAKER OUT (TRS 1/8”, Speakon), EFFECT SEND (TS 1/4”), EFFECT RETURN (TS 1/4”), PRE OUT (TS 1/4”), zasilanie
Regulacje: CLEAN: GAIN, BASS, MID, HIGH, LEVEL; CLEAN: GAIN, BASS, MID, HIGH, LEVEL; REVERB
Przełączniki: ON/OFF, CLEAN/LEAD, PRE OUT –6/0 dB,
Wymiary: 225 × 80 × 250 mm
Masa: 2,6 kg
Wynik testu
Funkcjonalność:
5.5
Wykonanie:
5.5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5.5
Cena
1 650.00 zł
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
kwiecień 2019
Kup teraz