KUSTOM HV20
Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz
Amerykańska firma Kustom ma w swojej ofercie szeroką gamę wzmacniaczy i systemów nagłaśniających. Pierwsze produkty tego producenta opuściły fabrykę jeszcze w połowie lat 60. zeszłego wieku i - mimo sporego upływu czasu - wciąż konsekwentnie nawiązują stylistycznie do swoich starszych braci, co nietrudno zauważyć, patrząc choćby na piękne modele z serii Coupe.
Wyszukane wykończenie produktów firmy Kustom, nawiązujące do tapicerek luksusowych modeli samochodów z lat 60., robi duże wrażenie. Nic dziwnego, że znakiem rozpoznawczym tej marki stały się łagodnie zaokrąglone krawędzie i kolorowe wykończenie jakby żywcem przeniesione z wnętrza amerykańskich hot rodów.
Omawiany w tym miesiącu wzmacniacz HV20 pochodzi z serii High Voltage, w której połączono układy lampowe z tranzystorowymi, by w efekcie stworzyć konstrukcję hybrydową będącą połączeniem tradycji z nowoczesnością. Aktualna, odświeżona linia wzmacniaczy HV obejmuje combo HV30, head HV100THD i testowany tu HV20.
BUDOWA
Pod względem budowy combo HV20 prezentuje się imponująco i wygląda nader estetycznie. Wszystkie elementy wzmacniacza doskonale do siebie pasują, nie ma tu mowy o żadnej przypadkowości pod względem wzorniczym. Czarna obudowa o otwartej konstrukcji posiada obowiązkowo łagodne zaokrąglenie na górnej krawędzi płyty czołowej. Obicie nawiązuje swym charakterem do tego, co znamy już z serii Coupe, i choć nie jest to tak wyrafinowany materiał jak skóra, to i tak sprawia pozytywne wrażenie. Miłym dla oka dodatkiem jest srebrzysty binding okalający urządzenie. Krawędzie obudowy zostały zabezpieczone blaszanymi okuciami, a na płycie górnej zamontowano gustowną gumową rączkę do przenoszenia wzmacniacza o solidnej budowie, w której wnętrzu połyskuje metalowy, sprężynujący płaskownik.
Kustom HV20 jest wyposażony w jeden 10-calowy głośnik Celestion G10N-40 o mocy 40 W. Wzmacniacz dysponuje mocą 20 W uzyskiwaną z tranzystorowej końcówki mocy. Układ przedwzmacniacza oparto na lampie 12AX7, która pracuje przy zwiększonym poziomie napięcia (jak sugeruje sama nazwa serii HV - High Voltage), co w założeniu konstruktorów ma lepiej wykorzystać jej potencjał. HV20 dysponuje dwoma kanałami, z których każdy ma niezależną sekcję regulatorów GAIN i VOLUME. Obwody regulatorów wzmocnienia sygnału w stopniu mocy są uzupełnione specjalnym układem o nazwie Organic Clipping, który naśladuje charakterystykę działania gałki MASTER VOLUME we wzmacniaczu z lampową końcówką mocy.
Na pokładzie HV20 znalazł się cyfrowy reverb emulujący działanie pogłosu sprężynowego oraz niezależny blok ośmiu efektów wybieranych przełącznikiem obrotowym: Boost, Boost + Delay, Short Delay, Long Delay, Rotary, Chorus, Fast Tremolo oraz Slow Tremolo.
Na pierwszy rzut oka nie widać na panelu tylnym żadnych przyłączy i włącznika sieciowego, ponieważ zostały one umieszczone od spodu górnego bloku zawierającego układ wzmacniacza, czyli od spodu panelu sterującego. Załączanie wzmacniacza i korzystanie z dodatkowych przyłączy nie jest więc zbyt wygodne. Oprócz włącznika znajdziemy tu także przyłącza: EXTERNAL SPEAKER (do podłączenia zewnętrznego zestawu głośnikowego), HEADPHONE JACK (słuchawkowe), AUX INPUT (stereofoniczne wejście do podłączenia odtwarzacza audio) i FOOT SWITCH. Podłączenie zewnętrznego footswitcha (niedołączonego do zestawu) pozwala na zmianę kanałów oraz załączenie sekcji efektów. Do kontroli wzmacniacza HV20 producent rekomenduje dwuprzyciskowy model KAC-FS201. We wnętrzu obudowy widać wspomniany już głośnik G10N- 40, a za grillem (w górnej części obudowy) lampę 12AX7. Szkoda tylko, że combo nie jest wyposażone w wyjście liniowe (przykładowo - HV30 i HV100THD dysponują wyjściem z symulacją kolumny głośnikowej) oraz w pętlę efektów.
BRZMIENIE
Na kanale Rhythm otrzymujemy dynamiczny dźwięk o wyraźnym środku z delikatnie ocieplonym dołem. Sygnał utrzymuje się w zakresie barwy czystej do okolic godziny 13.00, po czym ładnie przełamuje się na delikatny crunch. Charakter dźwięku jest ciepły z lekko schowaną górą, idealnie nadaje się do bluesa, funky czy spokojniejszego rocka. Również jazzmani mogą być zadowoleni z tego kanału, zwłaszcza że sekcja korekcji pomimo obecności zaledwie dwóch regulatorów (BASS i TREBLE) sprawnie wpływa na końcowe brzmienie.
Kanał Lead oferuje solidny poziom przesterowania, zbliżając się nawet w rejony zarezerwowane dla efektu distortion. GAIN w okolicach godziny 12.00 daje już na tyle mocny przester, że z powodzeniem można go wykorzystać jako bazę do rockowych poszukiwań. Dźwięk jest mocno nasycony, daje się dobrze kontrolować za pomocą pokładowego układu korekcji, a przy tym ładnie reaguje na artykulację. Na najmniejszych wartościach gałki VOLUME w brzmieniu pojawia się nieco irytująca i trudna do ujarzmienia góra pasma, która jednak wraca do rozsądnych wartości przy śmielszym rozkręceniu wzmacniacza.
HV20 najlepiej sprawdza się przy umiarkowanych poziomach nasycenia i typowym bezpiecznym brzmieniu typu crunch/ overdrive. Przy mocniejszym nasyceniu trudno uzyskać zadowalającą klarowność i dynamikę. Domeną tego wzmacniacza są mocne partie solowe i nasycone rockowe riffy. Na każdym z kanałów da się uzyskać ciekawe brzmienie o sporej kompresji i dużej zawartości harmonicznych. Jak na konstrukcję hybrydową z tranzystorową końcówką mocy combo sprawuje się doskonale w roli małego wzmacniacza do ćwiczenia w domu lub na kameralne próby.
Pokładowy procesor efektów jest wystarczający do większości zastosowań, dając przyzwoite brzmienie kilku podstawowych typów efektów modulacyjnych, linii opóźniających i boostera. Szczególnie ciekawie brzmi ten ostatni w pozycji Boost i Boost + Delay, czyli wraz z załączoną linią opóźniającą. Delay (Short i Long) działa w oparciu o układ cyfrowy, natomiast Boost i Tremolo (Fast i Slow) funkcjonuje jako moduł w pełni analogowy. Delay + Boost, Rotary i Chorus to hybrydy, przy których pracują obydwa układy.
Na uwagę zasługuje działanie gałek VOLUME każdego z kanałów, które są wspomagane przez funkcję Organic Clipping. Zgodnie z deklaracjami producenta układ ten rzeczywiście korzystnie wpływa na brzmienie, przypominając swym charakterem działanie końcówki lampowej, a zmiana poziomu głośności wpływa na zawartość harmonicznych i stopień kompresji.
PODSUMOWANIE
Kustom HV20 doskonale spisuje się w roli niewielkiego wzmacniacza podczas gry w domu. Wzmacniacz ten w pełni zasługuje na określenie, którym posługuje się producent, a mianowicie: Hybrid Tube Amp. Rzeczywiście lampa robi to, co do niej należy, nie jest więc jedynie chwytem marketingowym czy źródłem światła i ciepła (bynajmniej nie tego obecnego w brzmieniu), jak ma to miejsce w niektórych produktach reklamowanych jako "lampowe". Dźwięk oferowany przez HV20 jest dynamiczny, bogaty w harmoniczne, ładnie reagujący na zmiany głośności potencjometru VOLUME w gitarze i zróżnicowanie artykulacyjne.
obudowa: otwarta
moc: 20 W RMS (8 Ohm)
głośnik: Celestion G10N-40 (40 W, 10")
impedancja wejściowa: 100 kOhm
poziom szumu: -54 dBV
kanały: Lead, Rhythm
lampa przedwzmacniacza: 1x 12AX7
regulatory: LEAD GAIN, LEAD
VOLUME, RHYTHM GAIN, RHYTHM
VOLUME, BASS, TREBLE, REVERB
LEVEL, EFFECTS LEVEL
reverb: cyfrowy
dodatkowe efekty: Boost, Delay +
Boost, Short Delay, Long Delay, Rotary,
Chorus, Fast Tremolo, Slow Tremolo
przyłącza: INPUT, EXTERNAL SPEAKER,
HEADPHONE JACK, AUX INPUT, FOOT
SWITCH
pobór mocy: 25 W
wymiary: 356 x 438 x 210 mm (W x S x G)
waga: 9,5 kg
Sławomir Sobczak