RANDALL V2XNM

Rodzaj sprzętu: Wzmacniacz

Pozostałe testy marki RANDALL
Testy
2013-04-10
RANDALL - V2XNM

Firma Randall Amplifiers zdążyła już sobie wypracować opinię producenta nowoczesnych wzmacniaczy przeznaczonych do cięższych brzmień, czego dowodzi wciąż powiększająca się grupa znanych endorserów, takich jak Kirk Hammett, Scott Ian czy Nuno Bettencourt.

Tym razem sprawdzimy, jaki produkt firmuje swoim nazwiskiem Michael Amott z grupy Arch Enemy.

Budowa


Wzmacniacz został zapakowany w efektowne pudełko z nadrukiem przedstawiającym zdjęcie Amotta, logo producenta, nazwę modelu wraz z charakterystycznym symbolem "Ninja" oraz fotografię samego urządzenia. Na ciemnym tle prezentuje się on bardzo ciekawie i przywodzi na myśl skrzynie transportowe typu case. Po wyciągnięciu z pudełka wrażenie to okazuje się fałszywe, ponieważ powierzchnia wzmacniacza została pokryta warstwą materiału mającego imitować skórę, tyle że jest to skóra w kolorze srebrnym.

Urządzenie jest niewielkie i lekkie, sprawia wrażenie zwartego i solidnego. Narożniki obudowy zostały dodatkowo zabezpieczone ochronnymi nakładkami w kolorze czarnym wykonanymi z blachy.

Sercem wzmacniacza jest 12-calowy głośnik Celestion Rocket 50, który umieszczono w zamkniętej obudowie. Ochronę głośnika zapewnia solidny grill w kolorze czarnym wykonany z siatki cięto-ciągnionej (tzw. siatki Ledóchowskiego), czyli z arkusza blachy naciętego w taki sposób, że po rozciągnięciu tworzy się siatka. Cały proces można sobie łatwo wyobrazić, po prostu przyglądając się siatce z bliska. Grill jest bardzo estetyczny i solidny.

Urządzenie posiada dwa kanały: Clean oraz Overdrive. Wyboru kanału dokonuje się za pośrednictwem przełącznika CH. SEL umieszczonego pomiędzy gałką LEVEL kontrolującą poziom sygnału na kanale czystym oraz GAIN z kanału przesterowanego. Kanał Overdrive również posiada potencjometr VOLUME, a ponadto dysponuje przełącznikiem O.D./NINJA, który pozwala na wybór trybu pracy pomiędzy lżejszym (O.D.) i mocniejszym (NINJA) zniekształceniem sygnału. Dalej po prawej stronie panelu sterującego umieszczono sekcję Equalization zawierającą trzy gałki odpowiadające za podstawową kontrolę tonów: BASS, MID oraz TREBLE. Kolejna sekcja to Graphic, czyli 3-stopniowy korektor graficzny pracujący na częstotliwościach 100 Hz, 1 kHz i 5 kHz (większy brat testowanego wzmacniacza, V2, dysponuje 6-stopniowym korektorem). Ostatni regulator to MASTER LEVEL, za którym znajduje się gniazdo słuchawkowe oraz włącznik zasilania POWER. Obok widać także nadruk z nazwą serii "V2" oraz nazwę sygnatury "Michael Amott Ninja" wraz z symbolem gwiazdki ninja.

Z tyłu obudowy umieszczono gniazdo przełącznika nożnego FOOT SWITCH, przyłącza pętli efektów RETURN i SEND, a także dwa gniazda typu cinch służące do podłączenia zewnętrznego źródła dźwięku, co może być przydatne podczas ćwiczeń z podkładem lub automatem perkusyjnym.

Gramy


Zamysłem projektantów wzmacniacza V2XNM było zbliżenie się do charakteru brzmieniowego znanego z dużego modelu V2. O tym, że nie jest łatwo zamknąć potężne brzmienie w małym combo przekonał się już niejeden producent. Sprawdźmy, jak jest w tym przypadku. Na pierwszy ogień idzie kanał czysty, który, oferując jedynie regulator LEVEL, pozwala na zaskakująco mocną ingerencję w barwę za sprawą rozbudowanej sekcji korekcji. Dźwięk jest czytelny, wyrównany z ładną ekspozycją góry i ciepłym dołem. Clean doskonale nadaje się do gry akordowej, przy której można pokusić się o ustawienie szerokiego wachlarza brzmień za pomocą pokładowych korektorów.

Sprawdźmy, na ile ta mała konstrukcja jest w stanie zbliżyć się do wzmacniaczy, z których znany jest Michael Amott. W tym celu przełączamy się na kanał Overdrive. I tu miła niespodzianka - jak na wielkość wzmacniacza brzmi on zaskakująco dobrze i nieźle radzi sobie z oddaniem charakteru brzmieniowego swojego większego brata. Jak na wzmacniacz treningowy brzmienie jest wystarczająco nasycone, a przy tym czytelne i - po kilku ruchach suwakami korektora - praktycznie pozbawione irytującego piasku, który jest zmorą kanałów przesterowanych w małych, choć nie tylko, wzmacniaczach tranzystorowych. Szczególnie dobrze brzmią riffy i zagrywki na tłumionych strunach, natomiast trudniej ustawić bardziej łagodne i czytelne brzmienie do gry solowej. Od razu warto wcisnąć magiczny przycisk O.D./NINJA, dzięki któremu wzmacniacz w jednej chwili przejdzie do wyższych poziomów przesterowania.

Combo jest całkiem głośne i w zupełności wystarczy na próby, a być może i na niewielki koncert. W testowanym wzmacniaczu dopracowano możliwość kontroli głośności za pomocą gałki MASTER VOLUME, co pozwala na łatwe ustawienie atrakcyjnego brzmienia przy niewielkim poziomie głośności. Randall V2XNM dobrze sprawdzi się w roli małego narzędzia treningowego w domu nawet bez bogatego zaplecza w postaci efektów czy procesorów. Przydatnym dodatkiem jest obecność dwóch gniazd (stereo) cinch TAPE/CD IN, dzięki którym można ćwiczyć wraz z zewnętrznym źródłem dźwięku. Kolejna dobra wiadomość to pętla efektów, która nie zawsze jest standardem w tej wielkości wzmacniaczach.

Sygnatura Amotta nieco gorzej wypada w przypadku gry na słuchawkach, ale dzięki możliwości precyzyjnego kontrolowania poziomu głośności pozwala na swobodną grę w domowym zaciszu bez obawy o zdenerwowanie sąsiadów.

Podsumowanie


Randall po raz kolejny udowodnił, że można stworzyć mały, przystępny cenowo i przyzwoicie brzmiący wzmacniacz, który nadaje się nie tylko do ćwiczenia w domu, ale również na próbę czy niewielki koncert. Szczególnie interesująco przedstawia się korektor graficzny, dzięki któremu można w bardziej znaczący sposób wpłynąć na brzmienie niż za pomocą trzech standardowych gałek BASS, MID i TREBLE. Jeżeli zależy nam na tym, aby zabłysnąć (dosłownie) na scenie lub próbie, gdzie najczęściej spotykanymi kolorami są: czerń, czerń i ewentualnie czerń, to warto zainteresować się wzmacniaczem Randall V2XNM. Niektórym stylistyka tego urządzenia może wydawać się nieco tandetna, ale - jak to zwykle bywa - jest to tylko kwestia gustu.


moc: 30 W RMS
kanały: 2
przyłącza: INPUT, PHONES, EFFECT
LOOP (RETURN, SEND), FOOT
SWITCH, TAPE/CD IN (LEFT, RIGHT)
regulatory Clean: LEVEL
regulatory Overdrive: GAIN, LEVEL
korektor graficzny: 3-stopniowy +/-5
dB (100 Hz, 1 kHz, 5 kHz)
regulatory: BASS, MID, TREBLE,
MASTER
głośnik: 12" Celestion Rocket 50
wymiary: 440x500x285 mm (SxWxG)
kolor wykończenia: srebrny




Sławomir Sobczak

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5