LANEY IRT412 Ironheart

Rodzaj sprzętu: Kolumna

Pozostałe testy marki LANEY
Testy
2018-01-23
LANEY - IRT412 Ironheart

Laney Amplification to brytyjski producent wzmacniaczy gitarowych, który w tym roku obchodził pół wieku istnienia. Za sukcesem marki stoi Lyndon Laney, który założył firmę w 1967 roku, kiedy grał na basie w grupie Band of Joy u boku Roberta Planta i Johna Bonhama. 

Wieloletnim endorserem marki jest Tony Iommi, który pomógł ukształtować metalowe i rockowe brzmienie dla przyszłych pokoleń gitarzystów. Seria wzmacniaczy IRT, czyli Ironheart stworzona została z myślą o cięższych brzmieniach i z niej to pochodzi testowana kolumna IRT412.

Kolumna gitarowa i same głośniki mają ogromny wpływ na końcowe brzmienie gitarzysty, dlatego niezwykle istotny jest jej dobór zarówno do stylu gry jak i warunków, w których zestaw head-paczka będzie użytkowany. Czterogłośnikowe konstrukcje znakomicie sprawdzą się na dużej scenie czy głośnej próbie, ale są też gitarzyści preferujący takie gabaryty przy mniejszej głośności, a nawet przy ćwiczeniu w domu.

Laney IRT412 Ironheart wykorzystuje cztery, specjalnie zaprojektowane pod kątem mocnego uderzenia, 12-calowe głośniki HH Custom, oferując w rezultacie moc 320 W przy 16-ohmowej impedancji. IRT412 to konstrukcja prosta o wymiarach 715 x 728 x 358 mm i wadze 30 kg – więc stosunkowo niewielkiej jak na ten rozmiar. W ofercie obok kolumn IRT 1x12 i 2x12 dostępna jest jeszcze ścięta wersja IRT 412A. Lekko pochylony, czarny grill mieści na środku klasyczne logo marki, a narożniki wykończonej czarnym tolexem i wykonanej z selekcjonowanej sklejki obudowy zabezpieczają czarne, metalowe okucia. Po bokach wpasowane są mocne rączki do przenoszenia a całość uzupełniają – obok gumowych nóżek na spodzie – solidne, metalowe kółka. Z tyłu znalazły się dwa gniazda jack do podłączenia do wzmacniacza oraz równolegle, dodatkowej kolumny.

W PRAKTYCE

Kolumna testowana była na 100-watowym, nowszym headzie Marshall JCM 800 2203 podrasowanym boostem i kilkoma przesterami z przodu do wyboru, dla uzyskania masywnego gainu. Na nieco mniejszej głośności brzmienie IRT412 jest pełne, ma tłusty dół i lekko schowany środek. Przy mocnym gainie nie wybija się tu żadna drażniąca góra, której nawet w pewnym stopniu brakuje – szczególnie przy porównaniu do zamkniętej paczki innej marki (co prawda 2x12) z głośnikami Celestion Vintage 30, znanymi z ostrzejszego, wyższego środka.

Do ćwiczenia Laney oferuje nawet przyjemniejsze brzmienie z mocniejszym, pełnym basem. Po podkręceniu głośności do poziomu sekcyjnego słychać, że głośniki zaczynają lepiej pracować – bas jest jeszcze mocniejszy ale nie rozlewa się, a góra nabiera charakteru – po dodaniu prezencji i podcięciu środka IRT412 zaczyna odzywać się jak rasowa kolumna stworzona do metalu i mocnego rocka. Nic tu nie rezonuje a tłusty, dynamiczny palm-muting cieszy ucho, chociaż przy graniu z basem czasem brakowało tu nieco klarowności.

Odpalenie podbicia, lekkie podcięcie środka i dodanie gainu oraz skręcenie gałki Master na wzmacniaczu pokazuje, że IRT poradzi sobie spokojnie nawet na bardzo dużej głośności – mała sala prób już niemal nie wytrzymuje potężnego brzmienia, które zachowuje dobry balans środka i góry oraz tłusty, ale wciąż czytelny dół. Nie jest to dosyć mocno atakujące górą brzmienie kolumn Mesy – prezencja jest tu trzymana w ryzach, ale nie można też odmówić IRT412 potrzebnej do ostrzejszego grania agresywności. Dodatkowo kolumna jest dosyć lekka, co ułatwia znacznie transport czy przenoszenie w dwie osoby, kiedy oczywiście nie możemy skorzystać akurat z kółek.

www.laney.co.uk

 

Moc: 320 Watts RMS
Konstrukcja: prosta
Gniazda: 2 x 1/4” jack
Impedancja: 16 Ohms
Głośniki: 4 x HH Custom
Designed 12”
Waga: 30kg
Wymiary: 715 x 728 x 358 mm
Wyposażenie: kółka
Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Cena
2 190.00 zł
Dystrybutor