SHINE GUITARS Shine Razor WRL590NT, SRA596NT i R318

Rodzaj sprzętu: Gitara elektryczna

Pozostałe testy marki SHINE GUITARS
Testy
2010-05-28
SHINE GUITARS - Shine Razor WRL590NT, SRA596NT i R318

Shine to marka instrumentów produkowanych przez Saein Musical Instrument Company z siedzibą w Incheon w Korei Południowej.

Obecnie jest to duża organizacja, która w początkowej fazie swojej działalności funkcjonowała w branży muzycznej jako OEM (Original Equipment Manufacturer), czyli producent oryginalnego sprzętu (wyposażenia). Firma wytwarzała instrumenty dla takich potentatów, jak Epiphone, Ibanez czy Peavey. Po zdobyciu odpowiedniego doświadczenia zdecydowano się na zaprojektowanie nowoczesnej linii instrumentów i stworzenie własnej marki, co miało miejsce w roku 2001. W 2007 fabryka produkowała już 4.500 instrumentów miesięcznie. Ponadto w 2001 roku firma otworzyła drugą fabrykę w Chinach w mieście Gaomi, zatrudniając w niej około 300 pracowników wytwarzających miesięcznie blisko 10.000 instrumentów. Szeroką gamę instrumentów spod znaku Shine zaprezentowała na ostatnich targach Music Media w Krakowie krakowska firma ArtAcc. Z prezentowanych przez nią gitar elektrycznych do testu wybraliśmy trzy z dziewięciu modeli serii Razor. Trzeba zaznaczyć, że firma ArtAcc ma w swej ofercie również gitary elektryczne serii Frontier, Deluxe, Traditional i Custom.

BUDOWA


Wszystkie trzy modele mają podobną konstrukcję typu neck-thru i set-thru, czyli kawałki drewna przechodzące przez całą długość instrumentu - jeden blok w przypadku modeli SRA596NT i R318 oraz pięć sklejonych symetrycznie kawałków w modelu WRL590NT. Korpusy i gryfy wykonano z mahoniu oraz lipy. Szyjki mają identyczne profile spłaszczonego "C". Na palisandrowe podstrunnice nabito progi jumbo, a za stabilność stroju odpowiadają zamknięte przekładnie olejowe marki Grover - we wszystkich takie same, jednak ze zróżnicowanym wykończeniem dostosowanym do osprzętu (czarne, chromowane, satynowe).

Model R318 jest nieco dłuższy od pozostałych, co jest spowodowane niewielkim przesunięciem mostka w kierunku podstrunnicy, na której (w odróżnieniu od poprzednich) nabito 24, a nie 22 progi, oraz ma menzurę 25,5". Taką samą długość czynną strun ma też model z dwustronnym wibratorem, jednak tamta gitara jest nieco bardziej zwarta. Postawiony obok model ze stałym mostem okazuje się mieć wymiary egzemplarza z mostem typu Floyd Rose, choć posiada krótszą menzurę 24,75" (standard Gibsona), zatem most jest przesunięty mniej więcej o 2cm w stronę gryfu. Przy pierwszych oględzinach trudno znaleźć jakieś mankamenty, jednak po dokładniejszym badaniu można zauważyć lekko niedopolerowane progi i nieco ostre krawędzie siodełek główki, z wyjątkiem modelu z podwójnie blokowanym wibratorem, gdzie siodełko jest zupełnie inne. Nie należy sugerować się marką przetworników EMG, które zazwyczaj kojarzone są z aktywnymi układami elektrycznymi - wszystkie trzy gitary posiadają układy pasywne ze wspólną regulacją głośności i barwy.

SHINE WRL590NT


Jasna gitara z dwustronnym wibratorem typu Floyd Rose to najostrzejszy model spośród ocenianych w naszym teście, i to nie tylko ze względu na stosunkowo drapieżny wygląd, kontrastowe zestawienie kawałków drewna, matowe wykończenie i znaczniki progów w kształcie zębów rekina przypominające rozwiązanie stosowane w Ibanezach. Nie ma wątpliwości, że jest to instrument stworzony do szybkiej, ostrej gry - trzy zróżnicowane przetworniki zapewniają uzyskanie szerokiej palety barw, jednak w całości utrzymanych w hardrockowej stylistyce. Gitara, podobnie jak pozostałe, jest bardzo wygodna, a gryf harmonijnie przechodzi w korpus. Jej słabą stroną jest wibrator. Ponieważ nie jest to oryginalny Floyd Rose, a model jest licencjonowany, nie możemy się spodziewać nadzwyczajnej jakości tego elementu. Śrubki mikrostrojników obracają się nieco opornie i działają niezbyt równo. Choć most dość precyzyjnie wraca do pozycji wyjściowej, to stabilność stroju do wzorowych nie należy. Można jednak temu zaradzić poprzez dokładną regulację mostu i założenie dobrej jakości strun.

SHINE SRA596NT


W porównaniu z wyścigowym WRL590NT jest to model spokojniejszy zarówno pod względem wykończenia, jak i brzmienia. Niewątpliwie nawiązuje on do gitar typu Les Paul długością swej menzury, mostem i mahoniowym korpusem oraz szyjką. Konsekwencją tego jest najcieplejsze i najbardziej okrągłe brzmienie spośród przedstawionej tu trójki. Instrument jest nieco bardziej miękki w graniu, a to za sprawą krótszej menzury, co jednak nie dla wszystkich oznacza szybsze wydobywanie dźwięków, bo krótsza szyjka nieco inaczej leży w dłoni. Dzięki fornirowi z klonu wzorzystego wraz z harmonizującymi z nim kolorami wykończenia i osprzętu gitara ta zyskuje również największe uznanie płci pięknej (choć oczywiście wynik tego badania należy potraktować z przymrużeniem oka, ponieważ został przeprowadzony na niewielkiej grupie ankieterek).

SHINE R318


"Trzysta osiemnastka" zdecydowanie wyróżnia się budową - korpus wykonano z lipy, a gryf z klonu. Gitara ma konstrukcję set-thru, co oznacza, że główny kloc przebiega przez całą długość instrumentu, ale nie przez całą grubość jak w przypadku WRL590NT, gdzie szkielet widać zarówno z przodu, jak i z tyłu, a boki są do niego doklejone. Przód pokrywa fornir z klonu płomienistego, tył jest jednolity. Jej charakterystyczne cechy to także menzura 25,5", przetworniki EMG HZ i jednostronny wibrator Wilkinson - uznana konstrukcja będąca ewolucją tradycyjnego tremolo, stosowana od kilkunastu lat w wielu gitarach. Nie ma, co prawda, tak dużego zakresu odstrojenia jak model dwustronny, jednak działa bardzo precyzyjnie i oprócz obniżenia umożliwia też niewielkie podciągnięcie strun, zachowując stabilność stroju. Jeśli zapomnimy o dokładnej regulacji mostka, może spotkać nas dość zabawna niespodzianka, ponieważ podczas intensywnego wibrowania ramię może z niego wyskoczyć. Oczywiście, jak to zwykle w życiu bywa, mamy dwa wyjścia: możemy potraktować to "urwanie" kawałka gitary jako trik sceniczny dodający występowi dramaturgii albo zapobiec takim sytuacjom, dokręcając śrubę kontrującą.

Gitara R318 jest podobna pod względem brzmienia do SRA596NT, jednak brzmi nieco jaśniej, co jest uwarunkowane korpusem wykonanym z lipy. Mocniejszy jest też rezonans całego instrumentu przy użyciu tych samych strun (przy krótszej menzurze struny są lżej naciągnięte).

PODSUMOWANIE


Tym, co najbardziej zwraca uwagę w gitarach marki Shine, jest przede wszystkim dobra jakość tych instrumentów w relacji do ich ceny. Nie chodzi bynajmniej tylko o dobrze wyglądający fornir z klonu wzorzystego, ale o budowę całych instrumentów, do której trudno mieć zastrzeżenia, i to nie tylko od strony użytych drewien, ale również pracy lutników oraz wysokiej precyzji wykorzystywanych przez nich maszyn. Dodając do tego atrakcyjne wzornictwo, uzyskujemy gitary, które nie odbiegają jakością od niejednokrotnie droższych instrumentów innych producentów - lata budowania gitar dla światowych potentatów zaowocowały ogromnym doświadczeniem, które wykorzystano przy projektowaniu nowych instrumentów. Gitary Shine to dowód na to, że o realnej wartości instrumentu nie decyduje napis na główce, lecz to, z czego i jak zostały one zbudowane.

Model WRL590NT z trzema przetwornikami zadowoli fanów ostrzejszych klimatów, natomiast SRA596NT ze stałym mostem spodoba się muzykom o krótszych palcach i lubiącym okrąglejsze dźwięki. Jeśli byłby to test porównawczy, a ja miałbym wskazać zwycięzcę, to byłby nim model R318 ze względu na swoją uniwersalność i brzmienie. Przetworniki EMG, solidny, wzorowo działający wibrator Wilkinson i dobrze dobrane gatunki drewna - czynią ten instrument najciekawszym spośród przedstawionej trójki. Pamiętajmy również o tym, że gitary dostarczane są w twardych futerałach, których wartość przekracza 100 zł.

Shine Razor WRL590NT
konstrukcja: neck-thru
korpus: mahoń
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
menzura: 25,5"
progi: 22 jumbo
układ elektryczny: single-coil (1), humbucker (2), przełącznik 5-pozycyjny, regulatory VOLUME i TONE
mostek: Floyd Rose Licensed
klucze: Grover, zamknięte olejowe

Shine Razor SRA596NT
konstrukcja: neck-thru
korpus: mahoń
płyta wierzchnia: klon wzorzysty
gryf: mahoń
podstrunnica: palisander
menzura: 24,75"
progi: 22 jumbo
układ elektryczny: humbucker EMG HZ (2), przełącznik 3-pozycyjny, regulatory VOLUME i TONE
mostek: tune-o-matic
klucze: Grover, zamknięte olejowe

Shine Razor R318
konstrukcja: set-thru
korpus: lipa
płyta wierzchnia: klon płomienisty
gryf: klon
podstrunnica: palisander
menzura: 25,5"
progi: 24 jumbo
układ elektryczny: humbucker EMG HZ (2), przełącznik 3-pozycyjny, regulatory VOLUME i TONE
mostek: Wilkinson
klucze: Grover, zamknięte olejowe



 

Wojciech Wytrążek

Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
6
Wygoda:
5
Posłuchaj Testowany sprzęt
Posłuchaj Testowany sprzęt
Posłuchaj Testowany sprzęt