STERLING BY MUSIC MAN RAY25CA

Rodzaj sprzętu: Gitara basowa

Pozostałe testy marki STERLING BY MUSIC MAN
Testy
Wojciech Wytrążek
2019-07-26
STERLING BY MUSIC MAN - RAY25CA

Sterling Ray25CA, bo taka jest jego katalogowa nazwa modelu, bywa potocznie określany także jako Sterling StingRay 5 Classic. To instrument dość osobliwy – na pierwszy rzut oka wygląda jak klasyczny Music Man z pierwszych lat produkcji, jednak coś zaburza jego kanon…

Chodzi oczywiście o piątą strunę, której w latach siedemdziesiątych nie było. Pięciostrunowy StingRay pojawił się dopiero w 1987 r., a jego charakterystyczną cechą jest do dziś duża, niesymetryczna płytka mieszcząca potencjometry i przełącznik połączeń cewek humbuckera (co wizualnie przypomina gitary Music Man Silhouette). Tak mógłby wyglądać pięciostrunowy StingRay, gdyby wprowadzono go do produkcji parę lat przed opracowaniem znanego nam modelu.

BUDOWA

Mahoniowy korpus pokrywa półprzezroczysta warstwa ciemnożółtego lakieru – jest to wersja kolorystyczna Butterscotch, a instrument jest dostępny także w wykończeniu granatowym (Toluca Lake Blue) oraz z trójkolorowym cieniowaniem (3-Tone Sunburst). Połączenie klonowego gryfu z korpusem to klasyczny bolt-on – jest on przykręcony sześcioma wkrętami stabilizowanymi chromowaną płytką z grawerowanym emblematem marki oraz wybitym numerem seryjnym. Klonowa podstrunnica doklejona do gryfu ma promień 12 cali, czyli 305 mm, i mieści 21 progów w rozmiarze medium. Jej szerokość przy siodełku główki wynosi 45 mm, przy ostatnim progu 69 mm. Grubość gryfu przy I progu to 21 mm, przy XII progu – 23 mm. Cała szyjka, główka i podstrunnica zostały wykończone cienką warstwą bezbarwnego matowego lakieru.

Znaczniki progów to czarne kropki z przodu i na bocznej krawędzi podstrunnicy. Główka o kształcie typowym dla basów StingRay mieści masywne klucze z klasycznymi otwartymi przekładniami. Ich rozłożenie w układzie 4+1 umożliwiło zastosowanie tylko jednego docisku dla strun G2 i D3. Mostek to również klasyka gatunku – podstawa z giętej blachy jest przykręcona do korpusu, a struny przewleczone przez zagiętą końcówkę. Walcowate siodełka stabilizują w poziomie dwa okrągłe bloczki po bokach mostu. Śruba regulacyjna pręta napinającego została umieszczona na końcu gryfu od strony korpusu, do jej obracania wystarczy niewielki klucz ampulowy, ewentualnie wkrętak wkładany w otwory.

Pokaźnych rozmiarów humbucker z magnesem ceramicznym otacza trójwarstwowa płytka w charakterystycznym kształcie jaja. Plastikową komorę baterii 9 V zasilającej przedwzmacniacz z dwupasmową korekcją zamontowano z tyłu korpusu. Potencjometry głośności, regulacji dołu i góry pasma razem z gniazdem wyjściowym zamontowano na metalowej płytce w kształcie banana. Gitara została fabrycznie wyposażona w komplet strun Ernie Ball 2836 Regular Slinky.

WRAŻENIA

Korpus okazuje się bardzo wygodny – biorąc gitarę do ręki i rozpoczynając grę można nawet nie zauważyć braku podcięcia pod żebra z tyłu czy sfrezowania pod przedramię z przodu. Zaokrąglenia krawędzi korpusu mają na tyle duży promień, że brak wspomnianych udogodnień nie stanowi żadnego problemu. Gryf ma klasyczny profil C – nie jest przesadnie spłaszczony, ani też kołkowaty, zatem dobrze układa się dłoni i umożliwia komfortową grę. Rozstaw strun na siodełku mostka wynosi 18 mm, więc jak na bas 5-strunowy to całkiem dobry wynik, który powinien zadowolić muzyków przyzwyczajonych do czwórek, gdzie często sięga on 20 mm. Jedynym mankamentem dla niektórych muzyków może być brak podparcia dla kciuka prawej dłoni w miejscu, gdzie zazwyczaj jest drugi przetwornik. Z tym jednak można sobie łatwo poradzić opierając kciuk na strunie B5, ewentualnie na krawędzi humbuckera.

Gitara ma mocny rezonans i z deski odzywa się mocnym, sprężystym i czytelnym dźwiękiem o długim, wyrównanym wybrzmieniu. Po podłączeniu do wzmacniacza okazuje się, że sygnał z humbuckera jest mocny, a bas ma bardzo duży zapas dynamiki. Daje co prawda tylko jedno brzmienie podstawowe, ale za to dokładnie takie, jakiego można się spodziewać po konstrukcji typu StingRay – z mocno osadzoną i wyraźną podstawą, z charakterystycznym przypominającym dźwięk fagotu lub oboju zadęciem w niskim środku i czytelną choć nie narzucającą się zanadto górą. Korekcja, choć zaledwie dwupasmowa, okazuje się efektywna, przez co wykreowanie odpowiedniej barwy nie stanowi problemu. Połączenie ciepłego brzmienia mahoniu z klarownością klonowej podstrunnicy dało w rezultacie interesujący i świetnie brzmiący bas.

Produkowany w Indonezji instrument wygląda jak należy, jest starannie wykonany, mimo braku anatomicznych profilowań korpusu bardzo wygodny, a przede wszystkim brzmi tak, jak powinien brzmieć StingRay, kosztując część jego ceny. Sterling Ray25CA to ciekawa propozycja zapewniająca wszystko to, co tworzy specyfikę cenionego brzmienia, obecnie już klasycznych, gitar basowych Music Man StingRay.

www.musicinfo.pl

 

Menzura: 864 mm = 34”
Korpus: mahoń
Gryf: klon
Podstrunnica: klon
Progi: 21 medium
Mostek: Sterling by Music Man Designed Bridge
Klucze: otwarte
Układ elektryczny: H-1 Ceramic Humbucker, VOLUME, TREBLE, BASS
Wykończenie: Butterscotch
Wynik testu
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Wygoda:
5
Cena
3 320.00 zł
Dystrybutor
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
maj 2019
Kup teraz