MORRISON BS700E

Niewielu basistów traktuje taki instrument jako podstawowy, wśród zawodowych muzyków to zazwyczaj dopiero któraś z kolei gitara. Zastanówmy się jednak nad jej przydatnością w procesie nauki gry, gdzie ważne jest, by dobrze słyszeć co się gra i prawidłowo opanować.

Budowa

Pudło rezonansowe wykonano z wzorzystego drewna Zebraeo, płytę wierzchnią ze świerku Englemann. Do mahoniowego gryfu o profilu C doklejono palisandrową podstrunnicę z 23 progami. Grubość szyjki przy pierwszym progu wynosi 23,5mm, przy XII – 25,5mm. Szerokość podstrunnicy zmierzona w tych samych miejscach wynosi odpowiednio 45 i 56,5mm. W palisandrowym mostku zamontowano przetwornik piezoelektryczny, a w boku przedwzmacniacz Fuerkesi z czteropasmowym korektorem i tunerem chromatycznym. Wynik strojenia pokazuje duży wyświetlacz LCD i trzy diody. Układ uzupełnia obrotowy potencjometr głośności. Instrument posiada dwa wyjścia umieszczone obok kołka do mocowania paska: standardowe niesymetryczne typu Jack i symetryczne XLR, co umożliwia nagrywanie i nagłaśnianie bez używania DI-boxa. Na tym samym panelu umieszczono komorę baterii 9 V.

Wrażenia

Bas wykonano starannie, z należytą dbałością o szczegóły – dopasowanie elementów konstrukcyjnych, nabicie progów i położenie lakieru nie wzbudza zastrzeżeń. Klucze olejowe pracują nieco nierówno, ale stabilnie trzymają strój. Połączenie długiego gryfu gitary basowej z pudłem typowym dla gitar akustycznych jumbo daje razem spore gabaryty i wymaga przyzwyczajenia: 12cm grubości pudła i całkowita długość instrumentu wynosząca aż 125cm długości, czyli 7 cm więcej niż długość gitary typu Jazz Bass. Rezultatem tego jest przesunięcie siodełka główki o około 15 cm w stosunku do tego standardu. Szyjka jest dość masywna, jednak należy pamiętać, że nie jest to instrument przeznaczony do szybkościowych popisów, a przede wszystkim do uzyskiwania solidnej podstawy harmonicznej w repertuarze akustycznym. Pokładowy tuner prawidłowo spełnia swoje zadanie, nie działa co prawda błyskawicznie, ale jest dokładny i wyraźny.

Brzmienie

Dźwięk wydobywany bez podłączenia do wzmacniacza to oprócz imponującego wyglądu najprzyjemniejsze zaskoczenie i najmocniejsza strona przedstawionego instrumentu (lewy kanał w prezentacji audio). Bas brzmi głęboko i ciepło a przy tym wyraźnie i selektywnie, co jest rzadko spotykane w podobnych instrumentach tej klasy cenowej (z resztą dość nielicznie występujących). Jest na tyle głośny, że można bez problemów wykorzystać ją na całkowicie akustycznym jam session, o ile oczywiście kolega grający rytmicznie akordy rozumie pojęcie dynamiki i umożliwia pozostałym granie swoich partii. Po podłączeniu do wzmacniacza zaskakuje stosunkowo duża zawartość średnich i wysokich tonów oraz harmonicznych, co z jednej strony nieco zaskakuje, kiedy przyzwyczajeni jesteśmy, że bas brzmi ciemno i nisko, ale z drugiej strony jest typowe dla przetworników piezo (prawy kanał prezentacji). W tej sytuacji przydaje się pokładowy korektor i po kilku ruchach potencjometrami suwakowymi brzmienie staje się należycie zrównoważone. [audio:morrison-bs700e.mp3]

Podsumowanie

Połączenie dobrego drewna i starannego wykonania dało wyróżniający się na rynku instrument, który mimo swoich dość pokaźnych gabarytów oraz konieczności przyzwyczajenia się do specyficznej szyjki można śmiało polecić do nauki gry, nawet zamiast elektrycznego basu i małego piecyka. Przemawia za tym przede wszystkim znakomite brzmienie akustyczne, wybijające się daleko poza klasę cenową instrumentu. Gitara sprawdzi się też na występach i w nagraniach, rejestrowana mikrofonem.

Testował: Wojciech Wytrążek

Dane techniczne:
Menzura: 34”
Płyta przednia: laminowany świerk
Boki i tył: Zebraeo
Gryf: mahoń
Podstrunnica: palisander
Klucze: olejowe
Wykończenie: naturalne, wysoki połysk
Elektronika: LC-4 z tunerem
Dostarczył: P.P.H.U. Prusakowski Bydgoszcz