LEVINSON LS-43 EAS

Autor testu: Wojciech Wytrążek

Na początku kolejnej dekady zaczął budować je samodzielnie, a kilka lat później tworzył instrumenty w Szwajcarii gdzie studiował. Testowany model Levinson LS-43 ma właśnie taki rodowód, a dokonywana na miejscu pieczołowita kontrola jakości i wszystkie konieczne regulacje są już standardem szwajcarskiej marki.

BUDOWA

Model LS-43 pochodzi z serii Sangamon (nazwa od rzeki płynącej przez stan Illinois, obok której znajdował się pierwszy warsztat Gary’ego). Jest to instrument z pudłem typu Concert i krótką menzurą w rozmiarze 24,75 cala (628 mm). Gryf wykonano z jednego kawałka mahoniu, a wygodny profil spłaszczonego C przypomina gryfy gitar elektrycznych. Hebanowa podstrunnica mieści 20 progów w średnim rozmiarze, z hebanu wykonano również mostek oraz front główki ozdobionej inkrustacją z masy perłowej w kształcie ‚lecącej ryby’. Znaczniki progów wykonano z bardzo ładnie prezentującego się, kolorowego abalonu. Na główce zamontowano otwarte klucze o przekładni typu vintage. Kompensacyjne siodełko mostka zostało wykonane z kości, podobnie jak siodełko główki, a tylna płyta posiada eleganckie zdobienie Santa Fe wzdłuż osi symetrii.

Charakterystycznymi elementem w budowie pudła LS-43 jest deka z rozwiązaniem nazwanym Table Voicing - na brzegach jest minimalnie cieńsza niż w środku, co umożliwia bardziej swobodne wibrowanie (przy krawędziach) oraz zwiększenie głośności (grubszy środek). Drugą ważną cechą jest odchudzone belkowanie typu X. Dodając jeszcze około 1 cal w grubości pudła w stosunku do tradycyjnej wielkości, w rezultacie powstała gitara, która brzmi zaskakująco głośno w stosunku do rozmiarów.

Przedstawiony model został wyposażony w przetwornik L.R. Baggs EAS Element Active System, będący jednym z najlepszych przetworników piezoelektrycznych dostępnych obecnie na rynku. Przy górnej krawędzi wewnątrz otworu rezonansowego dyskretnie umieszczono mały, obrotowy regulator poziomu głośności. Brzmienie zbierane w mostku - jak na piezo - jest ciepłe i naturalne. Oprócz charakterystycznego dla tego typu nieco metalicznego ataku, Element świetnie radzi sobie z oddaniem niuansów artykulacji, dynamiką i brzmieniem. Oczywiście w nagraniu nie będzie to barwa uzyskana za pomocą mikrofonów, jednak tak w warunkach estradowych, jak i przy rejestrowaniu demo, dźwięk jest zaskakująco dobry.

WRAŻENIA

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że Levinson LR-43 to jedna z wielu gitar tego rodzaju - małych, nie wyróżniających się z tłumu. Stosunkowo niewielkie, ale głębokie pudło z wąską "talią" oraz wspomniany wyżej dobór drewien dają razem nietuzinkowe brzmienie - złożone pod względem tonalnym, a przy tym otwarte i bardzo ciepłe. Gitarę charakteryzuje szybki atak, selektywny, wyrównany i mocny dźwięk oraz jego długie wybrzmienie. Po kształcie i rozmiarach pudła można się spodziewać dźwięku z zaakcentowanym środkiem i górą pasma, a tymczasem gitara brzmi niczym znacznie większe modele.

W kwestiach wygody gry trzeba pochwalić profil szyjki, właściwy bardziej dla gitar elektrycznych niż akustycznych, co razem ze skróconą menzurą, oraz kształtem pudła jest gwarancją wygodnej gry. Wyposażenie w prosty, ale nadzwyczaj skuteczny przetwornik EAS Element, czynią z tej gitary instrument nie tylko zgrabny i wygodny manualnie, ale przede wszystkim uniwersalny brzmieniowo i gotowy do różnorodnych zastosowań - od subtelnej gry palcami, do dynamicznych podkładów granych akordami.