MATON EBG808TE Tommy Emmanuel

Pozostałe testy marki MATON
Testy
2013-03-15
MATON - EBG808TE Tommy Emmanuel

Maton to jedna z najstarszych firm gitarowych w Australii. Jej początki sięgają roku 1946 kiedy Bill May wraz ze swoim bratem Regiem otworzyli pierwszy warsztat lutniczy "Maton Musical Instruments Company". Nazwa marki to pochodna od słów "May" oraz "Tone".

Na przestrzeni lat zmieniał się wygląd gitar, logo oraz elektronika. Obecny design powstał pod koniec lat 80. W tej formie instrumenty produkowane są aż do dziś, ale trzeba dodać, że firma oferuje nie tylko gitary akustyczne - również elektryczne. Maton może pochwalić się imponującą listą sławnych użytkowników. Na jej czele znajdują się takie osobistości jak Tommy Emmanuel, Slash, Keith Urban, John Butler, Ben Harper czy Michael Fix. W tym miesiącu testujemy gitarę elektro-akustyczną Maton EBG- 808TE sygnowaną nazwiskiem pierwszego z wymienionych muzyków - australijskiego wirtuoza, Tommy’ego Emmanuela.

OGLĄDAMY


Gitara Maton EBG808TE to instrument o korpusie typu OM (Orchestra Model), kształtem przypominającym gitarę klasyczną. Płytę wierzchnią wykonano z litego świerku sitkajskiego klasy AAA. Posiada on piękną fakturę i wykończony jest cienką warstwą matowego lakieru. Tył oraz boki to lity australijski klon pochodzący z regionu Queensland, również wykończone na mat. Korpus posiada binding w kolorze kości słoniowej, a na płycie wierzchniej znajduje się płytka maskująca w szylkretowym kolorze na której widnieje złota literka "M" nawiązująca do loga Maton. Mostek gitary wykonano z palisandru i jego elementem charakterystycznym są metalowe łebki śrub mocujących przystawkę piezo. Mostek wyposażony jest w plastikowe kołeczki oraz kompensowany podstawek.

Gryf gitary wykonano z tego samego materiału co korpus czyli australijskiego klonu QLD i doklejono do niego stopkę. Tak jak pozostałe elementy instrumentu, wykończono go również na mat. Gryf nie posiada ożyłkowania. Na palisandrową podstrunnicę nabito 21 progów i osadzono markery w postaci kropek, a na XII progu znajduje się prostokątny marker z wygrawerowanym oznaczeniem C.G.P. Jest to skrót od niezwykle prestiżowego tytułu "Certified Guitar Player", który Tommy Emmanuel otrzymał od legendarnego Cheta Atkinsa. Tylko pięć osób w historii gitary doznało tego zaszczytu.

Otwór rezonansowy posiada stylową rozetę z wzorkiem w kształcie jodełki (Herringbone). Główka gitary ma charakterystyczny dla modelu EBG808TE element - wybrzuszenie na szczycie - znajduje się na niej orzechowa nakładka z pokaźnym logo firmy oraz stroiki Grover Rotomatic w układzie trzy na trzy. Próg zerowy osadzony jest perfekcyjnie, co gwarantuje poprawne strojenie i optymalną wysokość strun. Ogólnie instrument wykonany jest starannie z dużą dbałością o detale. Jakość materiałów oraz ich spasowanie są na najwyższym poziomie.

Maton EBG808TE wyposażony jest w elektronikę Maton APmic. Układ ten składa się z preampu, przystawki piezo oraz mikrofonu. Preamp wykonany jest z czarnego plastiku i znajdują się na nim takie elementy jak - regulacje głośności, basów, średnich i wysokich tonów, dioda sygnalizująca stan baterii oraz pokrętło odpowiedzialne za ilość sygnału z mikrofonu. Aby wymienić baterie (dwa paluszki AA) wystarczy zdjąć klapkę, która znajduje się na froncie preampu. Przystawka piezo to zaawansowana konstrukcja, która wymaga specjalnego montażu na mostku w postaci metalowych śrub po bokach podstawka pod struny. Niewielkich rozmiarów mikrofon umocowany jest na skraju otworu rezonansowego po stronie strun wiolinowych. Wejście na kabel typu duży jack znajduje się na bocznej ściance w dolnej części gitary. Szkoda, że producent zdecydował się na takie rozwiązanie. Lepszym wyborem byłoby umieszczenie go w stopce gitary.

GRAMY


Pierwszy kontakt z gitarą dostarcza pozytywnych wrażeń. Maton EBG808TE jest lekki i zgrabny. Klon na korpusie pięknie się prezentuje i przy odpowiednim świetle widać na nim wzorki. Pomimo niewielkich rozmiarów samej gitary, korpus jest głęboki co na pewno wpływa pozytywnie na dźwięk. Bardzo przypadł mi do gustu design tego instrumentu, którego nie można pomylić z żadną inną marką gitarową. Jak już wspomniałem, model EG808TE powstał przy współpracy z Tommy’m Emmanuelem, a więc można spodziewać się po nim kilku cech, które dla mistrza są istotne - wygoda gry, funkcjonalność na scenie oraz niezawodność. Gitara Tommy’ego musi przecież przetrwać przynajmniej 200 koncertów w roku i niezliczoną ilość lotów samolotem. Gryf o profilu C nie należy do chudych, ale idealnie leży w dłoni i komfort gry jest bardzo wysoki. Fabrycznie ustawiona akcja strun jest na granicy 2mm na XII progu struny basowej E, a można ją ustawić bez problemu jeszcze niżej. To dobra informacja dla gitarzystów fingerstyle.

Zagrajmy pierwsze dźwięki. Po uderzeniu w struny, z korpusu wydobywa się ciepły, zrównoważony dźwięk o mocnym środkowym paśmie. Typową dla gitar z korpusem OM cechą jest niewielka ilość basu i tak jest również w tym przypadku. Basu nie ma dużo, ale za to jest czytelny i niezamulony. Górka jest okrągła i śpiewna, a pojedyncze nuty na strunach wiolinowych brzmią soczyście i nie drażnią ucha. Struny nie uderzają o progi, a instrument wybrzmienia w każdej pozycji. Bardzo dużą zaletą testowanego Matona jest jego sustain - akordy w pustych pozycjach wybrzmiewają prawie w nieskończoność.

Maton EBG808TE najlepiej sprawdza się w grze palcami - brak dominującego basu sprawia, że partie melodii są czytelne na tle granych akordów. Dźwięk jest wyrównany, a proporcja basy/wioliny jest idealna. Gitara świetnie reaguje na zmiany dynamiki gry i mocniejszy atak. Partie solowe kostką również brzmią bardzo dobrze - struny wiolinowe bez problemu przebijają się przez akompaniament grany przez drugi instrument. Przy grze akordowej może brakować basu, ale to jest pole zarezerwowane raczej dla gitar typu dreadnought. W nagraniach instrument został zarejestrowany przy pomocy pary mikrofonów pojemnościowych Rode NT-5.

Sprawdźmy jak pracuje układ elektroniczny. Na początek skręciłem pokrętło mikrofonu na 0, aby zobaczyć jak gra sama przystawka piezo. Dźwięk przetwornika jest zaskakująco naturalny, soczysty i bez piasku typowego dla konstrukcji piezo. Sygnał, który otrzymujemy jest bardzo mocny, dzięki czemu reakcja na dynamikę gry jest niesamowita. Pozwala to grać bardzo lekko i cieszyć się wspaniałą barwą. Sam pickup zbiera dźwięk nie tylko ze strun i mostka, ale także z każdego zakątka płyty rezonansowej, korpusu oraz główki.

Teraz czas na mikrofon. Domyślne ustawienie preampu zalecane przez producenta to 10% mikrofonu i 90% pickupu. Osobiście najbardziej polubiłem proporcję 40/60. Mikrofon dodaje przestrzeni oraz uwypukla wszystkie efekty perkusyjne, które można wykonać na gitarze. Ustawienie potencjometru mikrofonu maksymalnie w prawo powoduje, że instrument nadmiernie się wzbudza, a dźwięk staje się zbyt puszkowaty. Korekcja basów, średnich oraz wysokich tonów doskonale spełnia swoją rolę, dzięki czemu możemy ustawić ładny dźwięk w każdych warunkach. Można więc o systemie Apmic napisać tylko jedno - to jedna z największych zalet Matona EBG808TE.

PODSUMOWANIE


Maton EBG808TE to profesjonalny instrument stworzony do gry na scenie oraz do pracy w studio. Jego największymi zaletami są wysoki komfort gry, szlachetna barwa z przewagą środkowego pasma oraz doskonały układ elektryczny. Jest to ciekawa propozycja dla zawodowych muzyków oraz pasjonatów oczekujących dobrego, akustycznego brzmienia.


płyta wierzchnia: lity świerk klasy AAA
płyta spodnia i boczki: lity australijski klon QLD
gryf: australijski klon QLD
podstrunnica: palisander
progi: 21
mostek: palisander
wykończenie: mat
elektronika: APmic (przystawka piezo + mikrofon)




Piotr Słapa

Wynik testu
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5
Wygoda:
6