Antelope Audio Zen Go Synergy Core, Edge Solo

Autorskie, zastrzeżone platformy FPGA i Synergy Core umożliwiają bardzo dokładne modelowanie na poziomie komponentów kultowego sprzętu studyjnego, takiego jak klasyczne korektory i kompresory, klasyczne mikrofony, wzmacniacze i kolumny gitarowe, przedwzmacniacze mikrofonów lampowych, nasycenie taśmy i wiele innych

Dotychczas marka Antelope Audio kojarzona była z wysoką półką profesjonalnego sprzętu studyjnego, który często stanowił cenową zaporę dla wielu domowych użytkowników. Tę sytuację zmienia zaprezentowany niedawno interfejs Zen Go Synergy Core, w bardzo kompaktowej formie i przystępnej cenie oferujący najwyższą jakość dźwięku oraz dobrodziejstwa cyfrowej technologii, która w wydaniu firmy poza profesjonalnymi pluginami studyjnymi dostarcza klasowe rozwiązania również bezpośrednio dla gitarzystów.

Obecnie Zen Go Synergy Core, podobnie jak wyższe modele dostępny jest w bardzo atrakcyjnej, limitowanej ofercie promocyjnej obejmującej profesjonalny, pojemnościowy mikrofon Edge Solo z kilkunastoma emulacjami światowej klasy modeli mikrofonów oraz kilkanaście wysokiej klasy, dodatkowych pluginów studyjnych – to doskonała okazja by wraz z interfejsem nabyć cały zestaw pozwalający zarejestrować studyjnej klasy brzmienie wokalu czy gitary akustycznej w cenie niższej niż bazowo oferowany jest sam mikrofon Edge Solo.

Od razu na wstępie zaznaczmy, że Zen Go dostarczany jest w komplecie z bogatym zestawem wtyczek obejmujących aż 37 wirtualnych urządzeń, w tym m.in. 11 gitarowych wzmacniaczy oraz 11 kolumn. Oficjalnym dystrybutorem Antelope Audio na terenie Polski jest firma MusicToolz.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI

O samym mikrofonie Edge Solo powiemy sobie nieco później, teraz przyjrzyjmy się co oferuje poręczny interfejs Zen Go Synergy Core. Zen Go to najmniejszy obecnie przedstawiciel rodziny interfejsów Synergy Core, wśród których wymienić można nieco większe i bardziej rozbudowane Zen Tour oraz Zen Q, wykorzystujący tej samej jakości preampy, przetworniki i procesory DSP – oferujący tę samą jakość w bardziej kompaktowym i znacznie tańszym wydaniu.

Zapewniają to dyskretne neutralne brzmieniowo przedwzmacniacze Discrete Ultra-linear o wzmocnieniu do 65dB i zakresie dynamiki 121 dB, klasowe przetworniki A/D i D/A z wyjściową dynamiką na poziomie 127 dB, wspierane autorską technologią 64-bitowego taktowania AFC. Urządzenie zamknięto w czarnej, metalowej obudowie idealnej do postawienia na biurku, na której froncie umieszczono kolorowy wyświetlacz oraz duże, okrągłe pokrętło, przedzielone trzema przyciskami GAIN, HP/MON i Antelope (ikona antylopy), zapewniające wspólnie intuicyjną i prostą obsługę.

GAIN służy do wyboru regulacji wzmocnienia sygnałów wchodzących do dwóch wejść analogowych, HP/MON przełącza pomiędzy poziomami wyjść monitorowych oraz dwóch słuchawkowych, trzeci przycisk wraca do głównego trybu wyświetlacza wskazującego poziomy sygnałów wejść analogowych, cyfrowych oraz na wspomnianych wyjściach. Pokrętłem poprzez wciśnięcie możemy szybko zmutować dowolne z wyjść, bądź po przytrzymaniu zmniejszyć od razu głośność. Przytrzymanie każdego z przycisków pozwala też wejść do ustawień w Menu, jak np. wybór źródła taktowania, częstotliwości próbkowania, wygaszacza ekranu czy jego jasności. Na przedniej ściance umieszczono dwa wyjścia słuchawkowe z niezależnie ustawianymi poziomami głośności oraz możliwością ustalenia z poziomu wirtualnego miksera Zen Go Control Panel różnych proporcji miksów dla dwóch osób przy nagrywaniu i odsłuchu.

Z tyłu obudowy znajdziemy dwa analogowe wejścia combo XLR/jack 1/4″ combo do podłączenia instrumentów, sygnału liniowego lub mikrofonów, odpowiednio z wybieranymi odpowiednio trybami pracy Hi-Z, Line lub Mic (również z zasilaniem fantomowym 48 V). Para wyjść monitorowych zrealizowanych równolegle na gniazdach 1/4” jack TRS oraz RCA pozwala na podłączenie dwóch par monitorów, dla zróżnicowanego odsłuchu, choć bez możliwości ich wyboru z poziomu urządzenia. Kolejne złącza RCA, czyli popularne chinch to wejście i wyjście cyfrowe S/PDIF.

Całość uzupełniają dwa gniazda USB-C – pierwsze (A-USB) do połączenia Zen Go z komputerem, tabletem, bądź smartfonem, z opcją zasilania interfejsu z gniazda USB, drugie w zależności od wyboru odpowiedniego trybu może służyć do zasilenia interfejsu z zewnętrznego zasilacza (np. mocniejszej ładowarki do telefonu/tabletu czy powerbanku) do odciążenia np. laptopa czy smartfona lub używania Zen Go jako samodzielnego urządzenia, bądź też dostarczenia ładowania do urządzeń mobilnych.

Zen Go Synergy Core wykorzystuje standardowy protokół USB 2.0, choć preferowaną opcją podłączenia z uwagi na zasilanie są porty USB 3.0/3.1. W zestawie otrzymujemy też przewód USB-C z dołączoną przejściówką, którą bez problemu podłączymy Zen Go do standardowego gniazda USB-A.

W PRAKTYCE

Opisane wyżej możliwości i jakość brzmienia stawiają Zen Go Synergy Core już w profesjonalnej, studyjnej półce, jednak o sile interfejsu i produktów Antelope Audio stanowią możliwości wykorzystania wpieranych sprzętowo, cyfrowych pluginów. Tu otrzymujemy na starcie w komplecie 37 wysokiej klasy emulacji, wśród których znajdziemy 2 znakomite preampy: Gyraf Gyratec IX, BA-31, 5 kompresorów: Stay-Levin, VCA160, FET-A76, X903, PowerFFC, 4 korektory: VEQ-1A, VMEQ-5, VEQ-HLF, Clear Q, 2 procesory dynamiczne: Power Gate, Power EX, oraz aż 11 dobrze odwzorowanych wzmacniaczy gitarowych wraz z 11 kolumnami i opcją wyboru 2 różnych mikrofonów). Całość dopełnia tuner gitarowy A-Tuner orazznakomity pogłos AuraVerb dostępny w torze odsłuchowym. Przy skorzystaniu z promocji otrzymujemy dodatkowo 15 pluginów i dostępny od niedawna, bardzo wyczekiwany plugin AFX2DAW, pozwalający wykorzystać wtyczki Antelope Audio z poziomu naszego DAW-a.

Przed uruchomieniem Zen Go musimy zalogować się na stronie Antelope Audio i zarejestrować interfejs, póżniej czeka nas pobranie i zainstalowanie firmowego oprogramowania oraz ewentualnie dodatkowych wtyczek. Po pomyślnym przejściu tych procedur możemy rozpocząć pracę. Dedykowany Launcher pozwala na sprawdzenie wszelkich aktualizacji oraz uruchomienie głównego, wirtualnego aplikacji Control Panel oraz miksera z poziomu, którego będziemy obsługiwać Zen Go na komputerze. Oczywiście interfejs działa też bez tego pozwalając na standardowe odtwarzanie muzyki czy nagrywanie w programie DAW. Poza wielokanałowym mikserem (maksymalnie 16 kanałów) z 8 wyjściami i 8 powrotami z DAW mamy tu dostęp do wspomnianych pluginów Antelope Audio, które możemy załączać na kanałach wejściowych – są one przetwarzane bezpośrednio na pokładzie interfejsu przez wbudowany procesor DSP oraz układ FPGA.

Nie obciąża to dodatkowo komputera i co bardzo istotne zapewnia praktycznie zerową latencję słyszanego sygnału. Pozwala to wykorzystać od razu przy nagrywaniu bardzo dobre emulacje torów mikserskich, analogowych preampów i znakomitych studyjnych, vintage’owych kompresorów czy korektorów. Do dyspozycji mamy też 11 bardzo dobrze oddanych symulacji wzmacniaczy i kolumn, co docenią szczególnie gitarzyści. Wybór jest naprawdę szeroki, od klasyki czystych Fenderów, przez symulacje Marshalla po high-gainowe głowy renomowanych marek. Znakomicie wypada np. emulacja Mesy, gdzie uzyskamy dobrze reagujące na dynamikę i rasowo brzmiące przesterowane barwy.

W połączeniu z pokładowymi kolumnami i dostępnymi wirtualnymi narzędziami, którymi w szybki i łatwy sposób możemy podrasować barwę daje to naprawdę spore możliwości kreowania gitarowej barwy. A wszystko przy pomijalnej latencji. I co najważniejsze, Zen Go pozwala na zaaplikowanie w kanale nawet kilkunastu pluginów bez przeciążenia wewnętrznego procesora, co jest praktycznie niemożliwe w tym pułapie cenowym u konkurencyjnej marki UA, nie mówiąc o uboższym zestawie wtyczek oferowanych przy zakupie interfejsu. To tylko część możliwości Zen Go, który dzięki bogatemu routingowi oraz opcji stosowania dwóch par słuchawek z różnymi ustawieniami miksu (np. możemy dodać przy odsłuchu różne poziomy pokładowego pogłosu na wyjścia). Tu też przy nagrywaniu programu w DAW, możemy na jedną ścieżkę nagrywać sygnał bazowy, a na drugą równolegle z wtyczkami, by później ewentualnie wykorzystać inne pluginy. Również przy odsłuchu miksu, czy po prostu słuchaniu muzyki możemy podrasować barwę pluginami, aplikując je na kanałach wyjściowych.

Brzmienie preampów i przetworników Zen Go jest bardzo czyste i dynamiczne, góra jest detaliczna, środek selektywny a bas nie podkolorowany, zarówno na wyjściu monitorowym jak i słuchawkach, lepiej słyszalne są detale np. pogłosowe czy przestrzeń stereo, nie czuć przy dosyć transparentnej barwie nienaturalnej sterylności. Ciekawa jest też możliwość zewnętrznego zasilenia interfejsu bez podłączenia z komputerem, ponieważ w pamięci możemy zapisać kilka presetów obejmujących dowolnie skonfigurowane tory i pluginy. Dzięki temu możemy zabrać interfejs ze sobą na próbę czy do studia i z poziomu panelu wybrać zapisany preset, np. dla wokalu, gitary elektrycznej bądź akustycznej. Dzięki dostępnej aktualnie dla posiadaczy Zen Go (i oczywiście wyższych modeli) wtyczce AFX2DAW można wykorzystać pluginy Antelope bezpośrednio w programie DAW, co było wcześniej możliwe ale przy dosyć skomplikowanych opcjach routingowych.

Wydanie ponad 2000 zł na interfejs audio to niemało, jednak wchodzimy w tu znacznie wyższą półkę jakościową dźwięku, a przede wszystkim mamy możliwość wykorzystania często genialnych wtyczek Antelope Audio zarówno przy nagrywaniu i miksie, jak i przy chociażby ćwiczeniu na dobrym gitarowym brzmieniu.

Dzięki trwającej promocji przy zakupie interfejsu Zen Go otrzymujemy za praktycznie 1/3 ceny znakomity mikrofon Edge Solo z emulacjami vintage’owych klasyków oraz kilkanaście dodatkowych pluginów, co jest niezwykłą okazją pozyskania zestawu z górnej studyjnej półki do profesjonalnych już nagrań wokalu, gitary akustycznej czy elektrycznej w bardzo atrakcyjnej cenie.

ANTELOPE AUDIO EDGE SOLO

Edge Solo to jeden z pojemnościowych mikrofonów studyjnych oferowanych przez Antelope Audio, potrafiący dzięki zaawansowanym algorytmom modelującym oddać brzmienie wielu legendarnych, popularnych mikrofonów stosowanych w ostatnich dziesięcioleciach w studjach nagraniowych. Na wstępie zaznaczmy jednak, że Edge Solo to wysokiej klasy, analogowa konstrukcja z pojedynczą kapsułą, która działa jak tradycyjny mikrofon pojemnościowy o kierunkowej kardioidalnej charakterystyce, jednak dzięki wykorzystaniu sprzętowej mocy interfejsów Antelope Audio może wykorzystać wspomniane, wirtualne emulacje. Zgrabny mikrofon zamknięty w metalowej obudowie dostarczany jest w efektownie prezentującej się solidnej i lekkiej walizeczce, wraz ze sztywnym, regulowanym uchwytem do zamocowania na statywie. Zastosowano tu membranę o średnicy 34 mm pokrytą cieniutką, 6-mikronową warstwą złota. Na spodzie umieszczono standardowe złącze XLR dzięki czemu może pracować z dowolnym interfejsem lub konsoletą audio oferującą zasilanie phantom 48 V.

Sam w sobie Edge Solo ma jak najdokładniej oddać niuanse barwy, oferując znakomita dynamikę, szerokie pasmo i czystość, przy niskich szumach. Brzmienie, jeśli tak można to określić po nagraniu wokalu, jest wyrównane, z naturalnym środkiem i ciepłym dołem, oraz górą bardzo ładnie oddającą transjenty i niuanse barwy, czyli jak przystało na dobry mikrofon pojemnościowy w zasadzie już z wyższej półki. Nawet bez żadnych emulacji uzyskamy tu bardzo dobre rezultaty przy nagraniu wokalu czy gitary akustycznej, szczególnie że w zestawieniu z interfejsem Zen Go mamy do dyspozycji sporo narzędzi do kształtowania niuansów barwy. Jednak cała magia dzieje się po zastosowaniu wspomnianych emulacji, które możemy wybrać z poziomu miksera Control Panel – do wyboru jest 18 mikrofonów, różniących się na pierwszy rzut ucha niuansami, jednak po chwili zabawy słychać, że są to elementy bardzo ciężkie do uzyskania przy pomocy standardowych korektorów czy wspomagaczy.

Znaleźć tu można przekrój modeli znanych producentów, od Neumanna i Telefunkena (Berlin), Sennheisera (Hamburg), AKG (Vienna), Shure’a (Illinois), Electro-Voice (Minnesota) czy Sony (Tokyo). Poszczególne wersje różnią się detalami pasmowymi, nieco inaczej „otwierają się” i reagują dynamicznie. Przy zestawieniu z kalsywmi pluginami Antelope Audio możemy być pewni, że nagrywany wokal czy gitara akustyczna zabrzmią jak z dobrego studia (oczywiście na miarę naszego domowego pomieszczenia). Po sparowaniu Edge Solo z interfejsem Zen Go emulacje wybieramy na torze wybranego wejścia korzystając z gotowej barwy słyszalnej na słuchawkach bez żadnej latencji. Tak jak w przypadku gitary, możemy sygnał rejestrować na 2 ścieżkach z emulacją i bez. By później dołożyć emulację w DAW musimy jednak wykorzystać wirtualny plugin, który jest darmowy dla posiadaczy mikrofonu, jednak do jego aktywacji potrzebny jest sprzętowy klucz iLok w wersji 2 lub 3.

PODSUMOWANIE

Antelope Audio Zen Go Synergy Core to wysokiej klasy interfejs audio renomowanej amerykańskiej marki, który pozwala wejść w świat profesjonalnego już home-recordingu w niewygórowanej cenie biorąc pod uwagę nie tylko samą jakość preampów i przetworników, ale przede wszystkich wykorzystanie dostarczanych w pakiecie i wspieranych sprzętowo znakomitych wtyczek, od preampów studyjnych przez vintage’owe kompresory i korektowy po gitarowe, bardzo dobrze brzmiące symulacje lampowych wzmacniaczy, kolumn i efektów. Już w takiej konfiguracji Zen Go Synergy Core przebija konkurencję, a kiedy weźmiemy pod uwagę aktualną promocję z mikrofonem Edge Solo, zestaw Antelope Audio jest jedna z najbardziej atrakcyjnych propozycji w dziedzinie domowego, i nie tylko, profesjonalnego home-recordingu w ostatnich latach.

DOSTARCZYŁ: www.antelopeaudio.com www.musictoolz.pl