FRACTAL AUDIO FX8

Rodzaj sprzętu: Elektronika

Pozostałe testy marki FRACTAL AUDIO
Testy
2016-03-10
FRACTAL AUDIO - FX8

Firmy Fractal Audio specjalnie przedstawiać nie trzeba, od kilku ostatnich lat ta marka kojarzona jest z najwyższej klasy efektami i symulacjami wzmacniaczy gitarowych oraz procesorem Axe-FX.

Jej założyciel Cliff Chase nieustannie udoskonala algorytmy i wprowadza nowe wersje Axe- -FX, którego ostatnim przedstawicielem jest model Axe-Fx II XL+ z technologią modelingu Quantum.

Ostatnio do oferty dołączył model FX8, będący zaawansowanym podłogowym pedalboardem, w którym zamknięto najwyższej klasy efekty pochodzące z Axe-Fx XL+. Nie mamy tu już symulacji wzmacniaczy, więc FX8 przeznaczony jest dla muzyków korzystających z własnych wzmacniaczy i poszukujących profesjonalnych efektów z najwyższej półki, a ostatnio FX8 wykorzystuje na scenie chociażby Guthrie Govan.

BUDOWA I MOŻLIWOŚCI


W modelu FX8 poza odpowiednio mocnym procesorem zastosowano najwyższej klasy, flagowe konwertery Cirrus Logic, a sam Cliff mówi, że optymalizacja i dostosowanie procesora do pracy z wzmacniaczami przy użyciu metody "4CM" (czyli zastosowaniu czterech przewodów, dzięki czemu możemy efekty dowolnie umieszczać przed preampem lub w pętli efektów) wymagała bardziej skomplikowanego obwodu oraz zastosowania drogich wzmacniaczy operacyjnych czy specjalnych kondensatorów. Wewnątrz umieszczono też konfigurowalne, analogowe przełączanie True Bypass, odpowiednio zintegrowane z całym obwodem. Normalnie procesor pracuje w trybie bypassu buforowanego.

Fractal Audio FX8 zamknięty jest w pancernej, aluminiowej obudowie, której centralną górną część zajmuje duży wyświetlacz z przyciskami funkcyjnymi oraz umieszczonymi poniżej 5 potencjometrami do edycji wyświetlanych funkcji. Pod metalowym uchwytem umieszczono w 2 rzędach 10 solidnych przełączników, z których osiem odpowiada za włączanie poszczególnych, widocznych na ekranie bloków efektowych. Każdy z nich posiada trzy diody LED informujące o jednej z trzech aktualnie wybranych funkcji. Dioda zielona pokazuje aktywację danego efektu, a umieszczona wyżej dioda żółta Y odpowiada po dłuższym przytrzymaniu przycisku za wybór jednego z dwóch zaprogramowanych ustawień (X i Y). Możemy tu zapisać dwa różne efekty z danego bloku lub zupełne dwie różne barwy jednego efektu i przełączać się błyskawicznie pomiędzy nimi. Jeszcze większą funkcjonalność oferuje dioda czerwona obsługująca funkcje tzw. scen.

FX8 udostępnia 128 presetów, czyli wirtualnych pedalboardów, zapisanych w 16 bankach. Preset to standardowo zestaw wybranych 8 bloków efektowych widocznych na wyświetlaczu, jednak po naciśnięciu przycisku SCENE uzyskujemy dostęp do jednej z 8 Scen. Scena to określone ustawienie dla presetu obejmujące włączenie bądź wyłączenie bloków, wybranie barwy X lub Y czy zmianę kanału wzmacniacza poprzez zewnętrzne wyjście lub wysłanie komunikatów MIDI. Tak więc pod nogą mamy 8 zupełnie niezależnych zestawów dla presetu, po których wyborze FX8 wraca do standardowego trybu pedalboardu. Presety wybierane są przez przytrzymanie przycisku SCENE i wybór jednego z nich z aktualnego banku, zmienianego przełącznikami BANK UP/BANK DOWN.

Tryb pedalboardu z efektami i scenami ma w FX8 pierwszeństwo przed klasycznym przełączaniem presetów, chociaż początkową pracę w trybie presetów można też ustawić w menu. Przyciskiem LOOP możemy aktywować też zaawansowany, globalny looper z maksymalnym czasem 8 minut mono lub 4 stereo, funkcją kwantyzacji i automatycznego startu. Pod przyciskami uzyskujemy wygodny dostęp do 7 funkcji wśród których jest m.in. puszczenie pętli od tyłu lub jej odtworzenie w zwolnionej o połowę prędkości. Możemy też w każdym presecie zapisac niezależnie pozycję loopera, przed lub za efektami.

FX8 oddaje do dyspozycji całą paletę efektów zaczerpniętych z flagowego Axe-Fx II. W ponad 20 kategoriach znajduje się 130 efektów, a możliwość aktualizacji firmware'u otwiera drogę do pojawiania się nowych efektów. W bloku Drive znajdziemy znakomicie odwzorowane popularne pedały jak Tube Screamer, RAT, Fuzz Face i jeszcze 30 innych, do dyspozycji mamy bardzo szeroki wybór klasowych efektów modulacyjnych, sekcje EQ, delay i reverb, kompresory, harmonizer, wah, czy filtr formant i ring modulator. Efekty mogą być łączone szeregowo lub pracować w trybie równoległym a do konfiguracji i tworzenia presetów możemy wykorzystać też kolorowy, znakomicie zrobiony edytor komputerowy FX8-Edit. Funkcja Tap tempo i tuner są tu oczywistością, a całość uzupełnia 10-zakresowy korektor zarówno na wejściu jak i wyjściu.

Na panelu tylnym znajdują się nowe wyjścia Humbuster eliminujące wszelkie szumy, dwa gniazda TRS do przełączania kanałów wzmacniacza, dwa gniazda zewnętrznych pedałów ekspresji, wyjście USB i złącza MIDI IN oraz OUT/THRU. Dzięki podwójnym gniazdom wejścia wyjścia mamy możliwość rozdzielenia efektów PRE/POST i umieszczenia ich dowolnie przed lub za preampem wzmacniacza.

W PRAKTYCE


Wyznacznikiem przydatności FX8 w profesjonalnych warunkach będzie oczywiście jakość efektów, jednak nie będzie ona miała znaczenia jeśli procesor nie sprawdzi się idealnie w konfiguracji z dobrym wzmacniaczem lampowym, i to głównie w opcji łączenia za pomocą 4 przewodów, gdzie część efektów możemy umieścić przed preampem a część w pętli efektów. Pierwsze modele Axe-FX jednak dosyć zauważalnie pogarszały brzmienie wzmacniacza w takiej konfiguracji, a i flagowy Axe-FX II XL+ nie do końca wychodzi zwycięsko przy takim zastosowaniu. W jakimś celu przecież Cliff poświęcił sporo czasu na nową, przeprojektowaną konstrukcję FX8.

Po podłączeniu całości kablami Humbuster (potrzebne są 2 przewody typu jack mono-jack stereo TRS) wzmacniacz odzywa się pełnym, naturalnym brzmieniem, bez żadnego zmulenia w dole, najmniejszego spadku dynamiki i ostrzejszej, suchej góry - otrzymujemy niemal identyczny sound jak gitara-kabel-wzmacniacz, różnice są naprawdę pomijalne. Całość można z powodzeniem porównać do profesjonalnego pedalboardu z buforami na wejściu i wyjściu, i nawet liniowym mikserem. W takim układzie już bez żadnego stresu i szukania gdzie leży problem możemy sprawdzić co FX8 potrafi.

Tu pierwszy z brzegu kompresor dodaje muzycznego charakteru, którego szukamy w tego typu efekcie - barwa zyskuje ten lekko pompujący podbarwiony dół i okrągłą, naturalną górę. Kostek overdrive jest całe multum, a pokładowy Tube Screamer działa jak rasowy TS808, co zresztą mogliśmy porównać z posiadanym oryginałem. Booster, mid-gain, mocny przester - nie ma problemu. Na kanale drive wzmacniacza jest równie dobrze. Efekty jak phaser czy kilka odmian wah bez problemu zastąpią klasowe odpowiedniki, brzmią organicznie i rasowo. Pogłosy są wręcz znakomite i absolutnie nie odstają od topowych Strymonów czy Eventide, mają ten ciepły charakter przy zachowaniu czystości i naturalnego wygaszania. Efekty modulacyjne można również postawić w parze z najwyższą półką jak chociażby uwielbiany Mobius Strymona.

W przypadku delay'a musimy już trochę pokręcić przy klasycznych, ciepłych odmianach analog/tape, jednak szerokie, rozbudowane linie typu multitap czy shimmer w tle powalają wręcz na kolana. Jedynie harmonizerowi może troszkę brakuje do perfekcji, ale i tak oferuje bardzo naturalne brzmienie z niemal niewyczuwalnym opóźnieniem. Dzięki modyfikatorom i opcji wykorzystania pedału ekspresji możemy kontrolować w czasie rzeczywistym zmiany parametrów, a nawet kilku parametrów jednocześnie (np. mocne podgłośnienie delaya z jednoczesnym lekkim skróceniem pogłosu i zwiększeniem gainu - możliwości są tu ogromne).

PODSUMOWANIE


Fractal Audio FX8 nie należy do tanich urządzeń, jednak gitarzyści budujący kiedykolwiek systemy ze sterownikiem i pętlami efektowymi wiedzą ile to kosztuje. Tu otrzymujemy światową jakość efektów, a sam procesor absolutnie nie ingeruje w brzmienie wzmacniacza co naprawdę zauważymy przy pierwszych dźwiękach z podpiętym FX8. Profesjonalny switcher, kable, zasilanie, pedalboard i kolekcja klasowych pedałów jaką musielibyśmy kupić by chociaż zbliżyć się do możliwości FX8 znacznie przekroczyłaby cenę urządzenia Fractala, o dwóch osobach potrzebnych do przeniesienia tego wszystkiego nie wspominając.

www.g66.eu
www.fractalaudio.com


Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
5