VOX Valvenergy Copperhead Drive, Mystic Edge

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki VOX
Testy
Magazyn Gitarzysta
2021-10-25
VOX - Valvenergy Copperhead Drive, Mystic Edge

Zaprezentowana pod koniec ubiegłego roku seria efektów Vox Valvenergy pokazuje, że nie powiedziano jeszcze ostatniego słowa w temacie gitarowego przesterowania uzyskiwanego za pomocą tradycyjnych stompboxów. Nowe konstrukcje pokazują, że Vox idzie o krok dalej, łącząc lampową technologię NuTube z analogowym obwodem i oferując dodatkowe, bardzo praktyczne tryby wykorzystania urządzeń jako standardowego stompboxa, liniowego preampu oraz barwy uzupełnianej symulacją kolumny.

W serii brytyjskiego producenta dostępne są cztery stompboxy - Silk Drive, Copperhead Drive, Mystic Edge oraz Cutting Edge i Silk Drive – oferujące emulacje klasycznych obwodów lampowych wzmacniaczy, i wyróżniające się unikalnym, oledowym wyświetlaczem pokazującym oscyloskopowy przebieg sygnału podczas gry. W naszym teście zestawimy ze sobą Copperhead Drive i Mystic Edge, inspirowane brytyjskimi konstrukcjami wzmacniaczy. Amerykańskim wersjom Silk Drive oraz Cutting Edge przyjrzymy się w kolejnym teście.

Budowa i możliwości

Wykorzystana tu technologia Nutube oraz całkowicie analogowa ścieżka sygnału pozwalają na uzyskanie autentycznych, przesterowanych brzmień dających wrażenie korzystania z prawdziwego wzmacniacza lampowego, podczas gdy wewnętrznie wzmocnione napięcie zapewnia większy headroom i dynamikę. Technologia NuTube to rozwiązanie opracowane przez firmy Korg i Noritake, na bazie lampy próżniowej, którego konstrukcja pozwala nie tylko na wyraźne zmniejszenie rozmiaru układu w porównaniu z tradycyjną lampą, nawet miniaturową, ale również na radykalne ograniczeni poboru energii do zaledwie około 2% energii zużywanej przez lampę 12AX7. Wydłuża to żywotność lampy NuTube do 30 tysięcy godzin, a wszystko to z zachowaniem ciepłego brzmienia i dynamiki charakterystycznych dla konwencjonalnej lampy.


Efekty umieszczono w czarnych, metalowych obudowach od góry zamkniętymi efektownie prezentującymi się panelami ze szczotkowanego aluminium, uzupełnianych wspomnianym wyświetlaczem OLED, na którym widoczny jest dynamicznie zmieniający się podczas ‘oscyloskopowy’ przebieg w zależności od ataku w struny. Tu też pokazywana jest przy włączeniu nazwa jednego z trzech trybów, w którym mogą pracować efekty: Standard, Preamp lub Cab – pierwszy to klasyczna opcja stompboxa, druga pozwala wpiąć kostkę jako preamp w końcówkę mocy wzmacniacza, ostatnia umożliwia podłączenie bezpośrednio do karty muzycznej czy miksera z obecną w torze symulacją kolumny głośnikowej. Znajdujący się nad wyświetlaczem ledowy pasek informuje czerwonym kolorem o włączeniu. Kosptki pracują w trybie buforowanego bypassu, zapobiegając stratom sygnału przy dłuższych łańcuchach efektowych lub długich przewodach. Efekty posiadają po 5 czarnych potencjometrów: dwa do regulacji nasycenia GAIN i głośności VOLUME, oraz trzy aktywnej korekcji, różniące się nieco w zależności od modelu, uzupełniane dodatkowo małym przełącznikiem BRIGHT na górze panelu. Przednia, górna ścianka mieści gniazdo zasilania 9V DC, trójpozycyjny przełącznik MODE do wyboru jednego ze wspomnianych trybów oraz ciekawe gniazdo Link (3,5 mm TRS), którym możemy połączyć kilka stomboxów Valvenergy – włączenie wybranego efektu automatycznie wyłącza pozostałe. Gniazda wejścia i wyjścia umieszczono przeciwlegle na bocznych ściankach. Efekty mogą być też zasilane baterią 9V zapewniającą 2 godziny pracy, komora baterii z zatrzaskową klapką znajduje się na spodzie.

VALVENERGY MYSTIC EDGE

VOX Valvenergy Mystic Edge to efekt typu overdrive, inspirowany brzmienie barwą legendarnego wzmacniacza VOX AC30. Zasięg gainu rozciąga się tu od niemal czystej barwy po rockowy drive, z charakterystycznym, ekspresyjnym środkiem i śpiewną prezencją. Warto zatrzymać się przy obecnym we wszystkich efektach serii oledowym wyświetlaczu, na pewno będącym atrakcyjnym wizualnie elementem – obserwacja zmian przebiegu fali w zależności od ustawionego gainu i ataku w struny nie jest może ekscytująca, ale wprowadza oryginalny element do designu.

Tu też pokazuje się nazwa ustawionego trybu przy włączeniu, dzięki czemu nie trzeba zerkać na tylny panel, kiedy nie wiemy, w jakiej pozycji jest switch Mode. Mystic Edge cieszy dodatkowo wzrok intensywnym, czerwonym wykończeniem panelu frontowego, całość prezentuje się bardzo estetycznie i profesjonalnie. Efekt na czystym kanale lampowego wzmacniacza oferuje bardzo dobre oddanie dynamiki i reakcję środka oraz górnego pasma na dynamikę gry. Skuteczna korekcja pozwala precyzyjnie dostosować barwę – mamy tu poza gałką BASS potencjometry TONE CUT i TREBLE, współpracujące ze sobą. TREBLE w zależności od ustawienia TONE CUT działa nieco inaczej, choć potraktować można ją jako górę/wyższy środek. TONE CUT po przekręceniu w prawo magicznie wręcz ociepla górę i środek, poniżej połowy dodaje klarowności w dole pasma i lekkiej agresywności w górze. Można potraktować go w akordach jako rasowy, crunchowy efekt rockowy przy załączonym humbuckerze, o bardzo dobrej separacji dźwięków w akordach i doskonale reagujący na artykulację.

Przy singlach Mystic Edge staje się blues-rockową maszyną, a brzmienie można określić jako nowoczesną, transparentną barwą o charakterze SRV. Załączenie przełącznika Bright dodaje prezencji i jednocześnie zwiększa gain – lekkie skręcenie góry i mamy wspomniany sound SRV na sterydach, a przy humbuckerze otrzymujemy już jasną, ekspresyjną barwę rockową grawitującą nawet w stronę EVH. Dodatkowo funkcjonalność zwiększają pozostałe dwa tryby – Preampu i Cab. Pokładowa symulacja kolumny wzorowana na AC30 2x12 wypada naprawdę dobrze, pozwalając zarówno nagrać bezpośrednio do programu DAW barwę, w razie potrzeby można też wpiąć efekt bezpośrednio w przody np. w przypadku awarii wzmacniacza. Po podłączeniu w trybie preampu i przy dodaniu profesjonalnej symulacji w DAW-ie uzyskamy już zadowalające rezultaty do nagrania profesjonalnego demo.



VALVENERGY COPPERHEAD DRIVE

VOX Valvenergy Copperhead Drive bazuje na brzmieniu vintage’owych, rozkręconych stacków Marshalla, nawiązując też złotym, efektownym wykończenie do słynnych brytyjskich wzmacniaczy. Tu poza gałkami GAIN i VOLUME do dyspozycji mamy klasyczną trzyzakresową korekcję wspomaganą przełącznikiem Bright. Gain staruje od lekkiego przełamania do tłustego blues-rockowego przesteru na singlach w połowie skali. W tym zakresie uzyskamy okrągłą, bardzo dobrze reagujacą na niuanse gry i dynamicznie oddającą niższe pasmo barwę.

W porównaniu do Mystic Edge mamy tu cieplejsze, bardzo naturalnie przenoszące niższy środek brzmienie, stonowane nieco w górnym paśmie. Można je określić jako cieplejszą i łagodniejszą odmianę SRV. I choć w tych rejonach Copperhead nie oferuje aż takiej wszechstronności barwowej i gainowej, to pokazuje pazur poza połową gałki GAIN. Tu efekt zachowuje się już jak mocno rozkręcony stack o bardziej agresywnym, ziarnistym przesterze, tłustym dole i lekko wycofanym środku – tu wchodzimy zdecydowanie w mocne, rockowe rejony niedostępne dla Mystic Edge.

Korekcja uzupełniona switchem Bright pozwala na bardzo wiele, zarówno od strony tonowania pasm, jak i zmiany charakteru czy dodania harmonicznych. To esencja brytyjskiego rocka, a przy nasyconym gainie efekt ładnie wyczyszcza się do crunchu w stylu Bluesbreakera czy przełamującego się cleanu. Po wpięciu w końcówkę mocy z EL34 całość odzywa się potężnym, ekspresyjnym i rasowym brzmieniem o charakterze Plexi czy słynnej 800-tki, w trybie z kolumną też zachowuje swój charakter, choć zastosowana emulacja 4x12 wydaj się mieć nieco mniej dołu. To oczywiście bez problemu można rozwiązać przy nagrywaniu w trybie preampu i odpowiednimi impulsami IR w DAW.



PODSUMOWANIE

Testowane stomboxy z serii Valvenergy Voxa to jedne z ciekawszych kostek overdrive i distortion na rynku. Zastosowana analogowy obwód i lampa NuTube nie są tu tylko zabiegiem marketingowym, oba efekty bardzo rasowo oddają charakter brzmienia i przesterowania wzmacniaczy Voxa i Marshalla, wzorowo współpracują z lampowymi wzmacniaczami, barwy znakomicie reagują na artykulację.

Całość wizualnie wyróżniają jeszcze oledowe wyświetlacze, dodatkowo mamy ty do dyspozycji opcje pracy w trybie preampu oraz barwy z symulacją kolumny. Bardzo ciekawa propozycja uzupełnienia pedalboardu o drive’y z naprawdę wysokiej półki.

+ wysokiej klasy barwy przesterowane w stylu wzmacniaczy Marshalla i Voxa, bardzo dobra reakcja na artykulację, oddanie dynamiki, funkcjonalność, design i jakość wykonania, oryginalny wyświetlacz
- brak

DANE:

Konstrukcja: analogowa, miniaturowa lampa NuTube
Regulatory: VOLUME, GAIN, BASS, MIDDLE (TONE CUT dla Mystic Edge), TREBLE
Przełączniki: BRIGHT, MODE (Standard/Preamp/Cab), ON/OFF
Gniazda: IN, OUT, LINK, 9V DC
Zasilanie: 9V DC, bateria 9V
Dodatkowe: wyświetlacz OLED
Wymiary: mm

DOSTARCZYŁ: www.megamusic.pl


Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5.5
Jakość / Cena:
5.5
Cena
799.00 zł
Artykuł pochodzi z
Nowe wydanie MagazynGitarzysta
Magazyn Gitarzysta
wrzesień 2021
Kup teraz