XVIVE Classic Rock, Delay, Chorus Vibrato

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki XVIVE
Testy
2015-03-03
XVIVE - Classic Rock, Delay, Chorus Vibrato

Xvive Audio to nowa marka na rynku, która stworzona została przez gitarowych pasjonatów, amerykańskich inżynierów i muzyków mających za sobą dekady doświadczeń na profesjonalnym rynku audio. Zespołowi odpowiedzialnemu za powstawanie efektów gitarowych przewodzi Howard Davies, stojący za wieloma projektami Electro Harmonixa w drugiej połowie lat 70. czy późniejszymi konstrukcjami Pigtronix (jak chociażby analogowy syntezator gitarowy Mother Ship).

Autor testu: Piotr Szarna

Założeniem firmy jest dostarczanie bardzo dobrze brzmiących efektów gitarowych dostępnych w atrakcyjnych cenach, które z powodzeniem poradzą sobie nawet na wymagającej, profesjonalnej scenie. Obok kilku rozbudowanych, typowo butikowych konstrukcji ofercie przewodzą pedały z linii Micro, wśród których znajduje się kilkanaście miniaturowych, wyróżniających się bogatą kolorystyką stompboxów. Do testu trafiły właśnie trzy takie kostki należące do serii Analog - V1 Classic Rock, V5 Delay oraz V8 Chorus Vibrato.

Wszystkie efekty wykorzystują analogowy tor sygnału i umieszczone są w solidnych, bardzo ładnie prezentujących się kolorystycznie metalowych obudowach o bardzo kompaktowych wymiarach wynoszących 46 mm x 94 mm x 50 mm. Gruba guma na spodzie dobrze stabilizuje kostki na podłożu a na górnej ściance umieszczono gniazdo zewnętrznego zasilania 9V. Podobnie jak znakomita większość obecnie wytwarzanego sprzętu gitarowego efekty Xvive produkowane są w Chinach, co pozwala zachować bardzo dobrą relację jakości wykonania do ceny.

Do regulacji parametrów w każdym efekcie służą trzy potencjometry - duża, biała gałka w centralnej części uzupełniana jest dwoma mniejszymi w górnej części. Pewną niedogodnością jest utrudniony odczyt pozycji mniejszych regulatorów w słabszych warunkach oświetleniowych, ale w praktyce obsługa i regulacja przebiega bezproblemowo. Całość uzupełnia przełącznik nożny pracujący w trybie true bypass, niebieska dioda informująca o włączeniu oraz umieszczone po bokach gniazda wejścia i wyjścia.

XVIVE V1 CLASSIC ROCK


Oznaczony symbolem V1, Classic Rock to jak łatwo domyślić się, efekt z grupy overdrive/ distortion. Malutki stompbox podobnie jak pozostałe testowane kostki sprawia bardzo dobre wrażenie po wzięciu do ręki, a w tym wydaniu zaskakuje też pozytywnie ciepłym, intensywnym odcieniem różowo-łososiowego koloru obudowy. Do kontroli ustawień mamy tu trzy gałki - wspomnianą już większą białą LEVEL do regulacji poziomu wyjściowego oraz mniejsze, czarne GAIN i TONE dosyć oczywistego przeznaczenia.

Classic Rock po włączeniu odzywa się nasyconą barwą o dosyć agresywnym rockowym charakterze. Zdecydowanie zaliczyć go można do grupy efektów distortion, o mocnym dole, wyrazistej górze pasma i nieco zaskakującym jak na określenie ‚Classic’ podcięciu środka. Na pewno od razu wyczuwalna jest dobra reakcja na dynamikę i mocny, rockowy pazur. Gałka TONE dodaje jasnej góry i efektywnie sprawdzi się przy miękkiej barwie wzmacniacza oraz gitarach z humbuckerami na pokładzie. Przy wpięciu Strata z singlami trzeba skręcić ją do minimum, ale tu testowany Xvive Classic Rock całkiem ładnie współpracuje z gałką głośności gitary, pozwalając na ustawienie nieco mniej zadziornych, dynamicznych barw bluesowo-rockowych.

Gałka GAIN operuje w zakresie od wyrazistych barw z okolic lekkiego crunchu, przez agresywne, ale właśnie klasyczne brzmienie rockowych riffów, po nasyconą barwę solową. Przy tej ostatniej opcji otrzymujemy ostry, rockowy sound o sporej ilości harmonicznych i jasnej, nieco metalicznej górze, jednak przy maksymalnym odkręceniu gainu dół pasma, szczególnie przy palm mutingu, traci już definicję. Niemniej Classic Rock sprawdzi się przy wyrazistych brzmieniach o agresywnym, rockowym charakterze w klasycznym stylu, oraz dzięki operowaniu gałką VOLUME gitary bez problemu poradzi sobie w dosyć szerokiej, nowoczesnej stylistyce bluesowej.

XVIVE V5 DELAY


Analogowy delay amerykańskiej firmy to równie urzekający, różowo-fioletowy tym razem kolor obudowy oraz prostota obsługi - gałka ECHO odpowiada za poziom efektu, F.BACK za ilość powtórzeń a TIME reguluje czas powtórzeń, który wynosi tu od 25 ms do 600 ms. Analogowy obwód obok bardzo dobrej dynamiki oferuje ciepły charakter powtórzeń charakterystyczny dla starszych konstrukcji taśmowych. Barwa na początku wydaje się nawet zbyt ciepła, już pierwsze powtórzenia są dosyć ciemne i wraz z kolejnymi odbiciami przyciemniają się, w tle słychać też lekką modulację. Czas powtórzeń pozwala na szerokie zastosowanie efektu od specyficznego, krótkiego brzmienia typu slap stosowanego w muzyce country czy rockabilly po szerokie, długie powtórzenia przy grze solowej.

Po zmniejszeniu poziomu efektu Delay Xvive dodaje ładnej przestrzeni do granych akordowych dźwięków, ocieplając ładnie całość. Zwiększenie poziomu F.BACK mocno ponad połowę skutkuje uzyskaniem narastającej barwy oscylatora, która brzmi bardzo naturalnie i sprawdzi się przy wszelkiego rodzaju przestrzennych, ‚kosmicznych’ klimatach. Efekt równie dobrze wytwarza typowo analogowe, przyciemniające się odbicia przy przesterowanych solówkach, dodając barwie oldschoolowego, ciepłego charakteru.

XVIVE V8 CHORUS VIBRATO

Ostatnia z testowanych kostek Xvive łączy w niebieskiej obudowie dwa efekty - vibrato i chorus, pomiędzy którymi możemy przechodzić płynnie główną gałką VIBRATO/CHORUS. Efekt oferuje dzięki temu ciekawą możliwość uzyskania połączenia obu barw i w zależności od położenia gałki, ustawienia ich miksu w różnych proporcjach. Dodatkowe, mniejsze regulatory SPEED i DEPTH odpowiadają za prędkość wybranej modulacji oraz jej głębokość. Przy ustawieniu głównej gałki w prawo, SPEED na niską wartość i DEPTH przed połową uzyskujemy głęboki, przyjemny chorus o czytelnej górze pasma. Zauważalne jest lekkie podcięcie basowych częstotliwości, dzięki czemu barwa nie wydaje się na początku aż tak ciepła, jednak ma bardzo dobrą klarowność.

Poprzez operowanie głębokością można uzyskać kilka odmian barwy, od bardziej subtelnej, akordowej po intensywny chorus sprawdzający się przy dwudźwiękach czy solowych przebiegach. Tu można zmieniać też charakter dodając lekkiego efektu wibrato. Pełny, rasowy efekt wibrata uzyskamy po przeciwnej stronie skali białej gałki i ustawieniu prędkości oraz głębokości w okolicach środka. Jednocześnie barwa bardzo muzycznie uzupełnia bazowy dźwięk gitary, zarówno na czystej, jak i przesterowanej barwie. Zwiększenie jeszcze wartości obu czarnych potencjometrów skutkuje już bardzo szybkim efektem przypominającym przerywane tremolo.

PODSUMOWANIE


Zaprojektowane przez bardzo doświadczonych amerykańskich inżynierów i muzyków miniaturowe efekty Xvive mają szansę szerzej zagościć w rigach gitarzystów, prezentując bardzo ciekawy design, solidne wykonanie i wysoką jakość brzmienia, tym bardziej, że w ofercie producenta po niecałych trzech latach od oficjalnego zaprezentowania marki znajduje się już w tej chwili niemal dwadzieścia samych pozycji efektowych z serii Micro. Kompaktowe i proste w obsłudze stompboxy oferowane są w naprawdę atrakcyjnych cenach oraz zaoszczędzą przy okazji cenne miejsce w każdym pedalboardzie.

przyłącza: IN, OUT, 9 V, LEVEL, GAIN,
TONE (Classic Rock), TIME, ECHO,
F.BACK (Delay), VIBRATO/CHORUS,
SPEED, DEPTH (Vibrato Chorus)
bypass: true
pobór prądu: 20 mA (V1), 40 mA
(V5), 25 mA (V8)
zasilanie: zasilacz (nie dołączany) 9V DC


Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
5
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5
Posłuchaj Testowany sprzęt
Posłuchaj Testowany sprzęt
Posłuchaj Testowany sprzęt
Dystrybutor