CRUSHSOUND Farmers Mill

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki CRUSHSOUND
Testy
2014-02-24
CRUSHSOUND - Farmers Mill

Kostki podłogowe potrafią zrobić z dźwiękiem prawie wszystko i ukształtować go w taki sposób, aby zyskał na jakości. Co jeśli zależy nam na czymś całkowicie odwrotnym, to znaczy na dosłownym zdegradowaniu go i stworzeniu wrażenia totalnego chaosu? Tu z pomocą przychodzi Farmer’s Mill firmy Crushsound.

Farmer’s Mill jest dosłownie zmielenie sygnału do niej docierającego w taki sposób, aby stworzyć wrażenie wadliwie działającej aparatury nagłośnieniowej, popsutych kabli, niepewnych styków itd. Wrażenie to jest tworzone poprzez szereg działań "psujących" dźwięk.

BUDOWA


Po wyjęciu z opakowania od razu zwraca uwagę bardzo solidna budowa i duży ciężar. To nie plastikowa zabawka, tylko masywna, pewnie spoczywająca na podłożu kostka. Właściwie słowo "kostka" nie jest tu najlepsze, ponieważ efekt swymi rozmiarami przekracza typowe stompboxy. Rozmiary efektu wynoszą: szerokość 18 cm, głębokość 15,5 cm i wysokość 3 cm (5 cm razem z gałkami). Obudowa urządzenia została wykonana ze stalowej blachy o grubości 1,5 mm polakierowanej na pomarańczowo.

Producent oferuje swój produkt w dwóch wersjach kolorystycznych: wspomnianej pomarańczowej oraz białej. My testujemy tę pierwszą wersję. Po lewej stronie panelu górnego umieszczono trzy potencjometry wyposażone w czarne, klasyczne gałki typu chicken head, które działają pewnie i z wyraźnie wyczuwalnym oporem. Są to kolejno: MIX, RATE oraz MILL. W prawym górnym rogu znajduje się mniejsza gałka TNT służąca do emulacji zniekształcenia powstającego w wyniku wadliwie działających lamp. Przełącznik nożny zlokalizowany jest po prawej stronie efektu i dodatkowo znajduje się w otoczeniu nadruku przedstawiającego logo producenta.

Na panelu tylnym umieszczono gniazda wejścia i wyjścia (IN, OUT), przyłącze do podłączenia zewnętrznego źródła zasilania 9V DC oraz regulator pozwalający wybrać tryb pracy LOW RANGE / FULL / TRUE BYPASS. Farmer’s Mill to urządzenie w pełni elektryczne, które kształtuje dźwięk dzięki obwodom analogowym, bez użycia cyfrowych procesorów sygnałowych. W celu odtworzenia zniekształceń o tak losowym charakterze jak tutaj, producent opracował technologię o nazwie True Random Technology, której zadaniem jest stworzenie realistycznie brzmiących artefaktów dźwiękowych.

BRZMIENIE


Co robi Farmer’s Mill? Po prostu psuje dźwięk - tak można najkrócej opisać to, co zachodzi w układzie elektronicznych urządzenia. Sygnał na wyjściu jest solidnie przetworzony i zmasakrowany przez szereg specyficznych obwodów "psujących". Rezultat brzmieniowy doskonale nadaje się do tworzenia mrocznych, industrialnych klimatów wpisujących się w nurt takich grup jak Nine Inch Nails. Dźwięk zatyka się, zdaje się nie nadążać za tym, co chciałoby się zagrać na gitarze. Pierwszy szok wywołany tym, co dzieje się z sygnałem, szybko mija, a w jego miejsce pojawia się dzika radość z powodu tak bezpośredniej reakcji efektu na to co do niego dociera. Urządzenie pracuje w trybach Full Range oraz Low Range. Pierwszy z nich aplikuje zniekształcenia do całego zakresu częstotliwości, co daje ostrzejszy, bardziej wyraźny rezultat brzmieniowy, natomiast drugi ogranicza się do niższych częstotliwości, co skutkuje cieplejszym, naturalnym dźwiękiem. Efekt dobrze radzi sobie z odwzorowaniem charakteru brzmieniowego zepsutych układów elektrycznych i nie wprowadza do sygnału żadnych niepokojących zjawisk znanych z układów cyfrowych. Pomimo fali zniszczeń przetaczających się przez głośniki brzmienie jest naturalne i analogowe.

Po mocniejszym skręceniu gałki RATE dźwięk coraz bardziej urywa się symulując zjawiska znane każdemu gitarzyście, który walczył z zepsutym kablem. Brzmi to niepokojąco wiarygodnie i w rezultacie pojawia się odruch sprawdzania kabla. Przy załączonym trybie Full Range przerywanie jest szczególnie wyraźne, natomiast przy Low Range dziury pojawiają się jedynie w dole pasma.

Gałka TNT pozwala jeszcze mocniej zniekształcić sygnał i sprawić, że z niepokojem spojrzymy na nasz wzmacniacz, ponieważ tym razem dźwięk łamie i gaśnie w sposób typowy dla niesprawnych lamp. Na szczęście wszystkie te atrakcje brzmieniowe to tylko efekt działania omawianej kostki, a nie prawdziwe defekty.

PODSUMOWANIE


Można by się zastanawiać po co w ogóle komuś taki efekt? Zamiast ładnego i wyrównanego brzmienia otrzymujemy tu trudną do strawienia papkę brzmieniową, która jest zazwyczaj czymś nieatrakcyjnym. Okazuje się jednak, że są sytuacje, w których tego rodzaju dźwięki doskonale się odnajdą, np. w muzyce eksperymentalnej czy industrialnej. Gdy na rynku dostępne są praktycznie wszystkie możliwe bajery do kształtowania brzmienie, to aż miło sięgnąć po taki ordynarny i działający z pewnego rodzaju bezwzględnością efekt. Farmer's Mill to kostka dla gitarzystów mających świadomość, do czego jest im potrzebny specyficzny, charczący warkot wydobywający się z głośników. W czasach, kiedy dosłownie wszystko już było i trudno zadziwić słuchaczy czymś nowym, każde narzędzie wychodzące ponad to co oczywiste jest na wagę złota. Jeśli Farmer’s Mill sprawi, że wyróżnimy się z tłumu, to czemu nie?


regulatory: MIX, RATE, MILL, TNT,
LOW RANGE / FULL / TRUE BYPASS
przyłącza: 9V DC, IN, OUT
rozmiary: 180 x 155 x 30 mm
(S x G x W)
trube bypass: tak


Marcin Komorowski

Wynik testu
Funkcjonalność:
5
Wykonanie:
6
Brzmienie:
5
Jakość / Cena:
5
Posłuchaj Testowany sprzęt