HARDWIRE RV-7 Stereo Reverb

Rodzaj sprzętu: Efekty

Pozostałe testy marki HARDWIRE
Testy
2013-03-25
HARDWIRE - RV-7 Stereo Reverb

Hardwire to rodzina kompaktowych efektów wytwarzanych przez korporację Harman Professional Signal Processing, niegdyś znaną jako Harman Music Group, z siedzibą w Sandy w amerykańskim stanie Utah.

Do grupy Harmana należą między innymi takie marki jak Lexicon, DBX, BSS i ceniony przez gitarzystów Digitech, z którego wywodzi się Hardwire. Umieszczenie bardzo charakterystycznego logo "Lexicon" na panelu sterowania z podpisem "Licensed Reverbs" w tym przypadku wcale nie dziwi. Raczej podpowiada, czego można się spodziewać w sferze brzmieniowej, ponieważ pogłosy Lexicon to standard branży realizacji dźwięku, zarówno studyjnej, jak estradowej.

Budowa


Rozpoznawczą cechą efektów Hardwire jest solidność wykonania. Odlewana obudowa i metalowe gałki pokręteł gwarantują fizyczną odporność urządzenia, jednak dzięki zgrabnej bryle bez wrażenia pancerności. Trzy gałki to w gruncie rzeczy 41-pozycyjne przełączniki obrotowe (otaczające je kreski i kropki rzeczywiście wskazują poszczególne pozycje). LEVEL to regulacja poziomu efektu. LIVELINESS to pokrętło, które znajduje się w miejscu zwyczajowo zarezerwowanym dla regulacji barwy. W tym przypadku nie jest to jednak prosty filtr obcinający górę pasma. Przy dokładniejszym odsłuchu okazuje się bowiem, że odpowiada on nie tylko za barwę, ale całościowy charakter pogłosu - można to porównać ze zmianą budulca i faktury ścian w naśladowanym przez procesor pomieszczeniu. DECAY to regulacja czasu zanikania pogłosu. Ostatnie pokrętło umożliwia wybór jednego z siedmiu trybów pracy, o czym dalej.

Pod klapką wyłącznika nożnego, obok komory baterii, tuż przy mikrostyku wyłącznika ukryty jest mały przełącznik TAILS, dzięki któremu można wybrać, czy pogłos ma wybrzmiewać po wyłączeniu urządzenia czy też nie. Obcinanie "ogonów" to tryb True Bypass. W momencie włączania i wyłączania efektu słychać ciche stuknięcia przekaźnika przestawiającego sygnał na inne tory. W przypadku odłączenia zasilania i wyjęcia baterii urządzenie samoczynnie przechodzi w tryb bypass bez względu na położenie przełącznika TAILS. Ponadto wyciągnięcie wtyczki z wejścia odcina zasilanie, więc nie trzeba się martwić o problem rozładowywania baterii (o czym informuje podczas pracy miganie niebieskiej diody).

Miejsca kontaktu efektu z podłożem i butem jego użytkownika zabezpieczają gumy antypoślizgowe. W komplecie jest rzep do przyczepienia efektu w pedalboardzie, gumowa nakładka zapobiegającą przypadkowemu przekręceniu gałek i naklejka fosforyzująca, by widzieć wyłącznik na ciemnej scenie.

Wrażenia


Procesor oferuje zróżnicowane efekty przestrzenne. Room to krótki, szybko zanikający pogłos przypominający niezbyt duże i względnie puste pomieszczenie. Plate jest trybem wzorowanym na brzmieniu płyty pogłosowej, czyli tajemnicy głębokiego dźwięku ukrytej w piwnicy analogowego studia. Z jednej strony jest to odwołanie do tradycji, z drugiej może zabrzmieć bardzo nowocześnie. Tryb Reverse przypomina nagranie puszczane od tyłu i wydaje się być szczególnie przydatny do tworzenia psychodelicznego nastroju. Modulated to przyjemna niespodzianka w postaci pogłosu wzbogaconego łagodnie kołyszącym efektem modulacyjnym. Ów "gratisowy" (bo przecież wliczony w cenę) chorus, świetnie sprawdza się w graniu wolnego arpeggio na czystym brzmieniu, przydaje się też w grze na basie bezprogowym i gitarze akustycznej.

Tryb Gate to pogłos z bramką, która drastycznie skraca jego wybrzmiewanie. Niegdysiejszy znak rozpoznawczy werbla Phila Collinsa i wielu innych perkusistów, okazuje się przydatny przy uderzaniu stłumionych lub urywanych akordów. Hall naśladuje duże, ciepło brzmiące pomieszczenie, jednak bez zaciemnienia samej gitary. Spring stanowi emulację klasycznego pogłosu sprężynowego, niczym ze wzmacniacza typu combo. Pod tym względem jest na tyle udany, że sprawia wrażenie prawdziwej sprężyny ze wszystkimi charakterystycznymi strzałami i niuansami - powrót do złotych lat rock and rolla, a jednocześnie dobre rozwiązanie gdy chcemy zmiękczyć brzmienie współczesnego stacka. Pogłosy w trybach Room, Plate, Modulated i Hall są stereofoniczne, pozostałe działają w trybie mono.

Procesor umożliwia uzyskanie brzmień właściwych dla specyfiki przestrzeni dźwiękowych ostatnich dziesięcioleci - od rockabilly i muzyki surf, przez klasyczny soul i rock, do stosowanych współcześnie. Cztery gałki regulacyjne gwarantują łatwą obsługę i stosunkowo duże możliwości kreacji przestrzeni dźwiękowej. Podłączając procesor po raz pierwszy można odnieść wrażenie, że grało się na nim przez długi czas. Hardwire potwierdza klasę pogłosów Lexicon, które inspirują do pracy nad artykulacją i poszukiwania nowych środków wyrazu. Przestrzeń stereofoniczna jest nie tylko odpowiednio szeroka, ale przede wszystkim otwarta i uporządkowana - instrument niezmiennie pozostaje w centrum a pogłos go nie przytłacza i nie zamazuje. Choć procesor jest dedykowany specjalnie dla gitar elektrycznych, nic nie stoi na przeszkodzie, by używać go z innymi instrumentami, co potwierdził test z gitarą akustyczną, basową i basem bezprogowym.

Podsumowanie


Pogłosy RV-7 brzmią bardzo naturalnie i dynamicznie. Ograniczoną ilość parametrów rekompensuje ich szerokie spektrum działania. W swojej klasie cenowej procesor wydaje się być wyjątkowo konkurencyjną propozycją, ponieważ dynamika i jakość dźwięku oraz intuicyjna obsługa dają w rezultacie wyjątkowo korzystny stosunek jakości do ceny. To inwestycja z gatunku "raz a dobrze" - jeśli nie mamy syndromu uzależnienia sprzętowego, raczej nie będzie powodu, by się go szybko pozbywać.


Regulatory: Level, Liveliness, Decay,
Type (Room, Plate, Reverse, Modulated,
Gatek, Hall, Spring)
Przełączniki: On/Off, Tails On/Off
Gniazda: 2×In, 2×Out
Zasilanie: bateria lub zasilacz 9 V DC
Bypass: True
Wymiary: 89 × 133 × 55 mm
Waga: 590 g




Wojciech Wytrążek

Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
6
Brzmienie:
6
Jakość / Cena:
6
Posłuchaj Testowany sprzęt