SPIDERCAPO

Rodzaj sprzętu: Akcesoria

Pozostałe testy marki SPIDERCAPO
Testy
2015-05-25
SPIDERCAPO -

Kapodaster to przydatny przyrząd skracający menzurę strun w instrumentach strunowych takich jak gitara czy banjo.

Jest to obowiązkowy element wyposażenia gitarzysty flamenco. Często stosują go muzycy country, folk i miłośnicy ballad granych na gitarach akustycznych lub klasycznych. Szczególnie przydaje się śpiewającym gitarzystom i akompaniatorom, którzy próbując z wokalistami różne tonacje nie mają czasu, ochoty, lub wystarczających umiejętności, by szybko przetransponować harmonicznie dany utwór, co wiąże się ze zmianą chwytów na gryfie - zamiast tego mechanicznie skracają menzurę o kilka progów.

Kapodaster to bez wątpienia użyteczne urządzenie, które mimo jednej funkcji posiada wiele postaci w sensie technicznym. Ma również pewne mankamenty, jak chociażby kłopoty ze strojeniem w wyższych pozycjach lub gdy poprzeczka zbyt mocno dociska struny. Jednym z pionierów w dziedzinie kapodastrów nie będących jedynie prostym urządzeniem dociskającym wszystkie struny do jednego progu był Lyle Habram, który w połowie lat 70. XX w. opracował Chord-Forming Capo - pokaźnych rozmiarów blaszaną konstrukcję z dokręcanymi dociskami strun.

Ideę kapodastrów dociskających tylko wybrane struny rozwinął Harley Reid, który w 1979 r. założył wraz z Teffem Hickey'em firmę Third Hand Capo Company. Od początku lat osiemdziesiątych Harley Reid komponował i wykonywał utwory na gitarę akustyczną. W 1981 r. zwyciężył w National Fingerpicking Guitar Contest (jako ciekawostkę można potraktować fakt, że konkursowy laur zdobył bez użycia kapodastra). Od tamtej pory zgłębiał zagadnienia związane z kapodastrami i zmianą strojów, nagrał około 200 utworów wykorzystujących kilkadziesiąt różnych konfiguracji kapodastrów częściowych i zaprojektował 50 różnorodnych modeli tych - jakże przydatnych - urządzeń. W swoim dorobku ma modele dociskające struny środkowe, skrajne oraz urządzenie Third Hand Capo z gumowymi elementami dociskającymi wybrane struny gumowymi elementami zamontowanymi na metalowym trzpieniu, który na szyjce gitary montuje się za pomocą elastycznego paska z otworami.

SpiderCapo to kapodaster umożliwiający dociskanie wybranych lub wszystkich strun i zmianę tej konfiguracji bez zdejmowania go z gitary. Jest produkowany w trzech wersjach - standardowej, Mini - dostosowanej do instrumentów z wąską szyjką jak banjo, ukulele, mandoliny czy buzuki; oraz XXL - którą można używać z nawet sześciostrunowym basem, ewentualnie gitarach 7 i 8-strunowych, choć nie na wszystkich strunach, bo elementów dociskających jest sześć.

Obsługa SpiderCapo jest bardzo prosta: przykłada się do gryfu i skręca śrubą niczym imadło. Nie należy bać się o krawędzie podstrunnicy, ponieważ elementy stykające się z gryfem są pokryte filcem. Ponieważ Spider- Capo jest montowany od strony strun, można go stosować także w wysokich pozycjach, gdzie zwyczajnego kapodastra nie udałoby się założyć ze względu na budowę gitary, np. na XI lub XII progu, gdzie szyjka przechodzi w stopkę łączącą ją z pudłem rezonansowym, albo na niektóre wyjątkowo masywne szyjki gitar przystosowanych do grania slidem, jak na przykład lap-steel. Są to oczywiście sytuacje ekstremalne, ale być może ktoś chciałby wypróbować nawet takie możliwości.

Po założeniu wystarczy ustawić obrotowe klocki, które mimo, że są wykonane z plastiku, są solidne i przy normalnej eksploatacji nie powinny ulec zniszczeniu. Niewielkie dźwignie działają dość miękko, więc do ustawienia jednej z 64 kombinacji dociśnięć nie trzeba stosować dużej siły. Jeśli te 64 kombinacje pomnożymy przez ilość progów, na których można założyć SpiderCapo, liczba sięgnie kilkuset. Gdyby tego było mało, można jeszcze pokusić się o tradycyjne przestrojenie strun za pomocą kluczy. Podniesione dociski nie brzęczą o struny, a w przypadku zainstalowania kapodastra na V lub VII progu tylko dla wybranych strun, można bez problemów łapać akordy nie tylko między urządzeniem a mostkiem, ale także za nim.

SpiderCapo to bez wątpienia jedno z najciekawszych urządzeń dla gitarzystów nie opierających się na zaawansowanej elektronice, a zamiast tego wykorzystujących wyłącznie prawa fizyki i matematykę w sensie harmonii muzycznej. Rzadko można spotkać urządzenie tak pobudzające wyobraźnię muzyczną, rozbudzające myślenie harmoniczne i dające niespotykane dotąd możliwości uzyskania współbrzmień, których nie udałoby się osiągnąć nawet stosując bardzo wyszukane stroje. Z drugiej strony prostota budowy, działania i obsługi tego urządzenia jest zaskakująca. SpiderCapo można polecić przede wszystkim muzykom fingerstyle, eksperymentującym z alternatywnymi strojami, ale również gitarzystom elektrycznym i klasycznym, szukającym powiewu świeżości w zastanych schematach.

www.emuzyk.pl
www.spidercapo.com

Wynik testu
Funkcjonalność:
6
Wykonanie:
5
Jakość / Cena:
5