Polska firma Elmuz rusza z produkcja ręcznie robionych wzmacniaczy lampowych. Produkt ten jest wymierzony w gitarzystów dużo koncertujących i lubiących mały, lekki sprzęt o ciekawym brzmieniu.
W chwili obecnej w ofercie Elmuz dostępne jest kompaktowe combo V5 w dwóch opcjach mocy - 15W i 30W. Jednak producent planuje w najbliższym czasie poszerzyć swoją ofertę o wzmacniacz typu head i kilka paczek gitarowych.
We wzmacniaczu Elmuz V5 (z racji tego, że to taka 'półcustomowa' produkcja) mamy do wyboru lampy elektronowe produkcji JJ (dawniej Tesla), lampy radzieckie (tzw. NOS - wyprodukowane do celów wojskowych, wysoka wytrzymałość mechaniczna, długa żywotność, lepsze parametry) lub na zamówienie innych firm produkujących obecnie lampy. Dwa niezależne gniazda dla różnych typów lamp (trioda i pentoda) oraz przełączniki Hi/Low umożliwiają uzyskanie szerokiej gamy barw brzmienia gitary. Co ciekawe Elmuz V5 posiada również układ automatycznego, opóźnionego włączania napięcia anodowego.
Zastosowane transformatory zostały opracowane specjalnie dla tego wzmacniacza. V5 posiada dwa wejścia o różnych czułościach i zmiennej impedancji wejściowej. W każdym torze mamy do dyspozycji dwupunktową regulację barwy dźwięku i wzmocnienia. Wzmacniaczu wyposażono oczywiście w wyjście na głośnik zewnętrzny i wyjście Line.
Combo V5 jest dostępne z 12-calowymi głośnikami Celestion (Seventy 80), Eminence (122115) lub Beyma (12GA50G). Ten ostatni został opracowany specjalnie do tej konstrukcji i ma jej zapewnić czyste, pełne, przejrzyste brzmienie gitary.
Combo można przetestować w siedzibie firmy Elmuz w Końskich przy ul. Młyńskiej 11 lub w Salonie Muzycznym Vanax w Katowicach.
Wzmacniacza Elmuz V5 używa gitarzysta jazzowy Marek Kądziela (próbki brzmienia również na jego stronie w serwisie MySpace).
Ceny:
- 15W - 1 499,00 zł
- 30W - 1 699,00 zł
(krn)