Siedem sióstr Red Witch

Newsy
Pozostałe artykuły marki RED WITCH
Siedem sióstr Red Witch

Mała manufaktura z Nowej Zelandii zdobywa dość szybko fanów na całym świecie. Nowością firmy na ten rok jest seria Seven Sisters - kompaktowe efekty podłogowe z innowacyjnym systemem zasilania.

Red Witch Seven Sisters to linia profesjonalnych efektów, zamkniętych w małych i wytrzymałych obudowach. Nie są to tanie kosztki (za sztukę w przeliczeniu trzeba zapłacić około 400zł), ale oferowana przez nie jakość zadowala nawet profesjonalnych muzyków.

Ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie we wszystkich kostach innowacyjnego sposobu zasilania. Każdy efekt posiada wbudowany akumulator, który możemy doładowywać. Wystarczy podpiąć dowolny zasilacz o napięciu od 9V do 18V, naładować akumulator przez noc i możemy się cieszyć działającym efektem nawet do 2 tygodni. Problem z padającymi bateriami mamy więc już z głowy.

Każda kostka została dodatkowo wyposażona w specjalne, customowe złącza jack w celu zapewnienia jeszcze miejszych strat w sygnale.

Rodzina Seven Sisters przedstawia się następująco:

  • Grace (compressor) - bardzo ciekawy i prosty jednocześnie kompresor, który może okazać się końcem poszukiwań idealnej kostki tego typu dla wieli gitarzystów.
  • Violet (delay) - nie oceniajmy po wyglądzie. Mała kostka kryje w sobie zawodowy delay z opóźnieniem do 800ms.
  • Ivy (distortion) - najdzikszy efekt z oferty, czarna owca w rodzinie... Zawodowy hi-gainowy przester w kompaktowej obudowie.
  • Ruby (fuzz/booster) - bardzo czuły na artykulację fuzz, który jakby sam wyczuwał siłę uderzenia w struny. Czasem mocna jak Ivy, a czasem delikatna jak Lily.
  • Eve (tremolo) - hipnotyczny wręcz efekt tremolo, który zaskakuje wyrównanym brzmieniem. Jedna z najspokojniejszych i najpiękniejszych "sióstr" w rodzinie.
  • Scarlett (overdrive) - wyjątkowo przejrzysty, stonowany ale i mocny overdrive dla poszukiwaczy mocnych wrażeń. Producent nazwał go "rudą złośnicą".
  • Lily (clean booster) - zdecydowanie najczystsza z "sióstr". Booster, który wybacza błędy i pozwala się na nich uczyć. Idealny do lekkiego wzmocnienia czystego kanału bądź podbicia już przesterowanego sygnału.

Czy Seven Sisters (celowe nawiązanie do siedmiu grzechów głównych?) od Red Witch zdobędą takie samo uznanie jak ich inne efekty? Oby, bo "siostrzyczki" wyglądają na grzechu warte.

(krn)