NAMM 2011: G-DEC 3 Thirty Blues, Metal i Country
Fender zaprezentował dzisiaj trzy specjalne wersje swojego cyfrowego wzmacniacza G-DEC. Jak same nazwy modeli wskazują najbardziej ucieszą się z nich fani bluesa, metalu i co ciekawe country.
Jak standardowe wersje G-DEC tak i edycje specjalne to 30W komba gitarowe z cyfrowym modułem symulacji brzmień FSR. Domyślnie urządzenia posiadają 100 różnych brzmień i mnóstwo podkładów w jakości CD. Piecyki można bardzo łatwo połączyć z komputerem i przy pomocy dołączonego oprogramowania Fender Fuse konfigurować wszystkie ustawiania.
Edycje specjalne Fender G-DEC oprócz zmiany wyglądu doczekały się kosmetycznych zmian w presetach co nadało każdej z nich odpowiednią dla gatunku charakterystykę brzmieniową.
Blues:
- wygląd klasycznych konstrukcji Fendera,
- podkłady blues, jazz, R&B, soul,
- 100 brzmień utrzymanych s stylistyce lat 60' 70' 80'.
Metal:
- stylizowany na high-gainowe wzmacniacze wygląd,
- podkłady zawierające utwóry takich artystów jak Hatebreed, Anthrax, Cannibal Corpse, Whitechapel, Sepultura, Bad Religion,
- loopy perkusyjne o metalowym wydźwięku.
Country:
- "cowboy style",
- podkłady i loopy perkusyjne oparte na na sprawdzonych standardach country i rockabilly,
- presety bazujące na brzmieniach takich artystów jak Brad Paisley, Keith Urban, James Burton.
W przeliczeniu na złotówki za jedną z edycji specjalnych będzie trzeba zapłacić około 2000zł. Czy to dużo? Moim skromnym zdaniem ZA DUŻO.
(krn)