Lava Genie – gitara przyszłości czy tylko muzyczny gadżet

Newsy
 Lava Genie – gitara przyszłości czy tylko muzyczny gadżet

W świecie gitar, gdzie drewno, struny i przetworniki to świętość, od czasu do czasu pojawia się ktoś, kto chce zburzyć ten porządek. Lava Genie to najnowszy wynalazek od Lava Music – i z całą pewnością nie jest to kolejna wariacja na temat Stratocastera.

Lava Genie to cyfrowy instrument bez strun, który na pierwszy rzut oka przypomina futurystyczną gitarę… ale pod palcami działa zupełnie inaczej. Nie ma tu progów, strun, mostka czy klasycznego korpusu. Zamiast tego dostajemy dotykowy gryf wyzwalający akordy i melodie, pady rytmiczne i basowe do samplowania lub loopowania, a także głośniki (12 W + 20 W subwoofer), które robią z tego pudełka pełnoprawny instrument sceniczny. Do dyspozycji użytkowników jest aplikacja mobilnąa z ponad 500 presetami i sztuczną inteligencją. W zestawie znajduje się również bateria na 6 godzin gry.

Genie to coś między gitarskim kontrolerem MIDI, groovboxem a samogrającym zeszytem ćwiczeń. Możesz wybierać akordy, zmieniać brzmienia, dodawać rytmy i melodie – wszystko przez dotykowe sterowanie. Z pomocą aplikacji Lava+ można złożyć kompletną piosenkę w kilka minut. Nie znasz akordów? Nie szkodzi – instrument sam doda harmonię. Nie masz pojęcia o skali molowej? Genie wie.

Lava promuje Genie jako idealne rozwiązanie dla „każdego, kto chce zacząć grać”. Rzeczywiście – bez bólu opuszków, bez teorii, bez strojenia. Ale z drugiej strony: dla twórców muzyki elektronicznej, performerów scenicznych, beatmakerów czy muzycznych edukatorów, to może być ciekawe, szybkie narzędzie inspiracji.