Bill Finnegan zapowiedział wskrzeszenie Klona KTR

Newsy

Krzysztof Inglik

Bill Finnegan zapowiedział wskrzeszenie Klona KTR

Twórca oryginalnego Klona, osiągającego obecnie astronomiczne ceny na aukcjach, zapowiedział wznowienie produkcji w ciągu najbliższych trzech tygodni

27 października fanów legendarnego Klona zelektryzował wpis Billa Finnegana na Instagramie, w którym zapowiedział wznowienie produkcji w ciągu trzech tygodni.

Klon jest jednym z najbardziej poszukiwanych i najdroższych efektów gitarowych, a dyskusje o tym, 'czy jest wart takiej ceny czy nie' trwają bez końca. Sam Finnegan jest niezmiennie zaszokowany szumem otaczającym jego dzieło, czemu dał wyraz na obudowie czerwonej reedycji Klona: "Łaskawie pamiętaj o tym, że absurdalny szum wkurzający tak wiele osób nie jest mojego autorstwa."

Pierwsze edycje Klona osiągają kosmiczne wręcz ceny (jak na pudełko z kilkoma elementami elektronicznymi w środku). Efekt został wprowadzony na rynek w roku 1994 w cenie 329 dolarów. Josh Scott, właściciel firmy JHS, wystawił niedawno swój egzemplarz z nr seryjnym #2 w cenie 500 tys. dolarów. Czerwona reedycja Klon KTR wystartowała z ceną 300 dolarów, a obecnie najniższe jego ceny to dwukrotność tej kwoty, choć zdarzają się też oferty przekraczające już 1000 dolarów.

Klon przestał być produkowany z powodu braku dostępu do oryginalnych półprzewodników, bez których efekt nie brzmiał tak jak trzeba, a dla których Bill Finnegan nie potrafił znaleźć satysfakcjonującej alternatywy: "Przeszukałem cały rynek i nigdzie już tych elementów nie ma." Na szczęście – jak napisał niedawno na Instagramie – pojawiło się światełko w tunelu i produkcja będzie mogła być wkrótce wznowiona. To dobra informacja dla wszystkich tych, którzy chcieli by wypróbować Klona w rozsądnej cenie, choć nie sądzę aby ceny pierwszej wersji zaczęły spadać – ta jest już w domenie kolekcjonerskiej.