Sensacja - w tym numerze bierzemy pod nóż...

Newsy
Sensacja - w tym numerze bierzemy pod nóż...

Wraz z wydaniem 02/2010 dotarliśmy do magicznej liczby 50. Tak, tak... to już pięćdziesiąty numer naszego pisma, w którym prezentujemy Wam najlepszy, najciekawszy i najnowszy sprzęt gitarowy na rynku

Na pierwszy ogień gitara elektryczna PRS SC 250 będąca najnowszym wcieleniem popularnej konstrukcji single-cut znanej pod nazwą Les Paul. SC 250 to instrument o skali 25 cali, z mahoniowym korpusem i gryfem oraz z palisandrową podstrunnicą.

Następnie - po raz pierwszy w Polsce - test gitar marki Sterling by Music Man. Pod lupę bierzemy cztery modele: AX20, AX40, Silo20 i JP50. Sterling AX20 to gitara wzorowana na modelu Axis Super Sport. Sterling AX40 to instrument, którego pierwowzorem jest stworzona przy współudziale Eddiego Van Halena gitara Music Man Axis. Sterling Silo20 jest gitarą wzorowaną na popularnym modelu Silhouette. Z kolei Sterling JP50 to gitara, której pierwowzorem jest niezwykle popularna sygnatura gitarzysty zespołu Dream Theater, Johna Petrucciego.

W segmencie niskich częstotliwości poruszamy czułe struny Fleabassa powołanego do życia przez basistę zespołu RHCP. O ile Fleabass Model 32 to instrument o pełnowymiarowej skali, to Fleabass Junior ma menzurę krótszą, idealną dla małych dłoni.

Zaraz potem przyglądamy się wzmacniaczom typu combo w segmencie cenowym do 500 zł. Behringer, Crate, Hartke, Hiwatt, Ibanez, Line 6, Marshall, Orange, Peavey, Laney, Randall, Roland, Vox, Carlsbro, Kustom - jeśli macie w ręku pismo, od tego wszystkiego dzieli Was zaledwie kilka stron.

 

Na deser rzucamy się na wzmacniacz akustyczny Ashdown AAR1, który jest już obecny na rynku od jakiegoś czasu i stale poszerza krąg swych wyznawców. Do dyspozycji muzyka pozostają tu dwa kanały, a głośnik o średnicy 8 cali, wspierany przez podwójny tweeter, zapewnia ciepły i naturalny dźwięk.

Na koniec, ale za to z prawdziwą przyjemnością, prezentujemy Wam test porównawczy mikrofonów Shure SM57-LCE oraz Beta 57A. Kto nie zna tych koni roboczych używanych na scenach i w studiach całego świata, niech podniesie teraz rękę... Nie widzę.

Zapraszamy więc do lektury testów w lutowym wydaniu Magazynu Gitarzysta. A jeśli jeszcze nie macie tego numeru... umówmy się - my tu chwilę popilnujemy żeby Wam nie zgasł Internet, a Wy skoczycie do najbliższego kiosku, EMPiKu, InMedio lub innego saloniku prasowego i zdobędziecie Gitarzystę z Vaiem na okładce, nieważne - legalnie czy nielegalnie... :)