Thomas Debaere (Heights)
Wywiady
2011-06-17
Rozmawiamy z młodymi przedstawicielami hardcore'a z Wysp. Na pytania odpowiadał wokalista Heights - Thomas Debaere.
Cześć stary! Jak się masz? Z tego co widzę wszystko układa się po waszej myśli.
Hej! Masz rację, zarówno jako zespół jak i ja sam mamy się bardzo dobrze!
Na początek krótko przedstaw się naszym czytelnikom.
Nazywam się Thomas, i jestem wokalistą w Heights.
Opowiedz o początkach Heights. O tym, jak doszło do założenia tego zespołu oraz o tym, co chcecie osiągnąć w branży.
Większość z nas poznała się w szkole z racji na wspólną pasję do muzyki. Jak by nie patrzeć, część z nas grała wcześniej w innych zespołach i ostatecznie zdecydowaliśmy się założyć jeden, wspólny projekt. Co do tego co chcemy osiągnąć, wiem, że zabrzmi to prozaicznie, ale wystarczy nam satysfakcja związana ze świadomością, że ludzie słuchają naszej muzyki i przychodzą na koncerty. Ważne jest by każdego dnia zrobić coś nowego, a ostatecznie być z tego zadowolonym pod koniec dnia.
W zeszłym roku mieliście niemałe spięcia z agencją koncertową. Dlaczego? I domyślam się, że po rozwiązaniu współpracy musieliście się zająć sami sobą. Booking koncertów w UK to wyzwanie?
Wiesz co, nie chcę do tego wracać. Szkoda, że nie udało się nam zagrać tamtych tras, ale to przeszłość, i wyciągnęliśmy z tej sytuacji wnioski. W tej chwili mamy nowy management i jest naprawdę dobrze! Zarówno w przerwie pomiędzy pracą na stopie biznesowej jak i na początku istnienia graliśmy oszałamiające ilości koncertów na własną rękę. Wsiadaliśmy w vana i jechaliśmy. Proste. Booking koncertów sam w sobie nie jest taki trudny, ale promocja takich wydarzeń często jest ponad siły.
Twój zespół jest pod wielkim wpływem Devil Sold His Soul, ale równym stopniu co wczesnego Architects, The Carrier, *Shels czy Rinoa. Coś jeszcze do dodania? (śmiech)
Nie (śmiech) Trafiłeś w samo sedno! Jesteśmy wielkimi fanami wszystkich kapel, które wymieniłeś.
Co przyciągnęło Cię do hc?
Najprościej rzecz ujmując- muzyka. Ale to nie do końca jest prawdą. Dla mnie osobiście hardcore to coś więcej niż sama muzyka. Boże! Ilu moich przyjaciół poznałem właśnie przez hardcore jako styl życia. W UK Heights nie jest uważane za zespół parający się hc. Ale wiesz co, zupełnie mnie te łatki nie interesują. Gramy co lubimy.
Występujecie na tegorocznej edycji Download. To naprawdę spory krok naprzód dla debiutantów.
I tu Cię zaskoczę! Graliśmy tam już rok temu, tak samo na imprezie organizowanej przez Red Bulla. Spodobaliśmy się im tak bardzo, że gramy po raz drugi. Nie możemy się tego doczekać!
Drum'n'bass i dubstep są superpopularne na Wyspach. Czy metal i hardcore musi konkurować z muzyką elektroniczną?
Nie powiedziałbym, że muszą. Wszystkie te gatunki mają swoich odbiorców i mimo, że często ludzie słuchają zarówno dubstepu jak i metalu, nie koliduje to z imprezami, a tym bardziej obecnością w mediach.
Co jest najlepsze a zarazem najgorsze w Brytyjskim hc?
Najlepsze, to powiększająca się ilość wspaniałych zespołów! Najgorsze co trapi tą scenę, to ludzie, którzy przejmują się tylko tym, co masz na sobie, a nie tym co masz do powiedzenia. Dramat.
W sieci pojawiło się wiele burzliwych komentarzy odnośnie waszego nowego klipu do ''Eye For An Eye''. Pomijając ten niezbyt przyjemny aspekt, dlaczego klip wylądował w mediach dopiero w maju, skoro kręcony był w listopadzie...?
Staram się nie zwracać uwagi na negatywne komentarze, a tym bardziej na te obraźliwe. Wiem za to, że ''Eye For An Eye'' cieszy się popularnością zarówno jako utwór i klip, co mnie osobiście niezmiernie cieszy. Nie wiem dlaczego dopiero teraz obraz ujrzał światło dzienne. Może dlatego, ze kilkukrotnie przesuwaliśmy datę premiery albumu.
Gdybyście mieli zyskać uznanie za jedną rzecz, co by to było?
Za jedną może nie, ale za ciężką pracę, oddanie i szczerość. Tyle wystarczy.
Na jakim sprzęcie nagrywacie w studio, a na jakim gracie na żywo?
Nagrywamy na Peavayach 6506 + i głowach Marshall, a na koncertach używamy paczek Engl i Peavey z głowami Orange. Praktycznie nic nie jest customowe. No, oprócz gitary Deana, który ma pickupy Duncan Seymour w Fenderze Tele.
Zespoły na które powinniśmy zwrócić uwagę? Lands? While She Sleeps? LowerTthan Atlantis?
Zdecydowanie te dwa ostatnie. Lands nie znam niestety. Sprawdźcie też Brutality Will Prevails oraz Flood of Red.
Dzięki za wywiad! Ostatnie słowa dla Ciebie!
To ja dziękuję! Mam nadzieję, że wkrótce zobaczymy się w Polsce.
Grzegorz "Chain" Pindor
Zdjęcia: Tom Leishman