Nie ważne czy uczy, gra gościnnie, czy solowo, Gary Hoey stosuje do kilku zasad, aby utrzymać się na szczycie formy.
Oprócz kariery solowej, Gary Hoey nagrywał i/lub koncertował z niektórymi z największych gitarzystów — takimi jak Brian May, Joe Satriani, Eric Johnson, Peter Frampton, Rick Derringer, Kenny Wayne Shepherd i wieloma innymi. Wyjaśnia, że przy każdej współpracy, jest otwarty na wszelkie wskazówki dotyczące gry i szuka porad innych muzyków kiedy to tylko możliwe. "Jestem fanem tych ludzi, tak jak każdy inny," mówi Hoey. "Zawsze staram się włączać to, co potrafią do mojego stylu. Byłem na Rock and Roll Fantasy Camp ze Steve'em Morse'em i zaczerpnąłem od niego kilka fajnych rad."
Jedna z nich dotyczyła gry fingerstyle prawą ręką. "Steve mówił o tym, jak wielu gitarzystów nie używa swoich palców podczas grania kostką," mówi Hoey. "Ich palce po prostu zwisają, podczas gdy kostka wykonuje całą pracę. Możesz zagrać niewykonalne wcześniej licki, jeśli włączysz do tego palce. Nawet jeśli tylko grasz akordy, możesz chwycić struny trzecim, czwartym i małym palcem. To trochę jak pianista, który może uzyskać wiele dźwięków naraz. Teraz robię to sam i jest naprawdę fajnie."
A oto porady dla gitarzystów, którzy chcą podnieść swoje umiejętności. Wypróbuj je!
1. POZNAJ SWÓJ GRYF
"Zawsze dziwi mnie, jak wielu gitarzystów nie zna gryfu swojej gitary. Grają jakby na ślepo, jakby naprawdę nie poświęcili czasu, aby wiedzieć dokąd idą. Prawdopodobnie zastanawiają się dlaczego nie mogą zagrać odpowiedniej nuty w odpowiednim czasie. Odpowiedź jest prosta: Ponieważ nie wiedzą, jaka jest ta odpowiednia nuta. Zacząłem od powiedzenia moim uczniom, aby przyjrzeli się pierwszej części gryfu, gdzie są cztery kropki. Teraz spójrzcie na część gryfu po 12 progu — tam też są cztery kropki. Masz swój duży gryf i mały gryf. Wszystko, co możesz zagrać na tych pierwszych czterech kropkach, można również zagrać na małej części gryfu zaczynając od 12 progu. Naucz się przesuwać tam o oktawę wyżej rzeczy z początku gryfu. To naprawdę może uczynić twoje sola bardziej interesującymi i ekscytującymi. Pamiętaj, do nauki jest tylko 12 nut. Jeśli nauczysz się skali C-dur, tak jak na pianinie, już poznałeś trzy czwarte wszystkich nut na gryfie."
2. ĆWICZ PODCIĄGANIE STRUN Z TUNEREM
"Czasami słyszę, jak gitarzysta gra, trafiając we wszystkie właściwe nuty, ale dość często zauważam, że jego podciąganie jest rozstrojone. To właśnie oddziela profesjonalistów od amatorów. Mówię ludziom, aby upewnili się, że są nastrojeni, kiedy ćwiczą. Najlepszym sposobem jest użycie tunera w klipsie i zagranie z włączonym każdego podciągnięcia: Spróbuj podciągnąć o cały ton bez patrzenia na tuner. Gdy myślisz, że ci się udało, spójrz na tuner i zobacz co pokazuje. Zacząłem to robić i odkryłem, że często sam byłem za nisko. Aby rozwiązać ten problem, postanowiłem podciągać nieco wyżej i częściej używać ucha. Po pewnym czasie zauważyłem na moim tunerze, że trafiam w punkt. Dlatego mocno do tego zachęcam. Z początku może się to wydawać trudne, ale po pewnym czasie nauczysz swoje palce i uszy wiedzieć, kiedy stroisz."
3. ZRÓB "ĆWICZENIE TRYLEK
"Mam takie małe ćwiczenie zwane 'ćwiczeniem trylków'. Będę grał tryle szesnastkowe na strunie B używając mojego pierwszego i drugiego palca na piątym i szóstym progu. Po kilku taktach przełączę się na pierwszy i trzeci palec na piątym i siódmym progu. Następnie zrobię to pierwszym palcem i małym palcem na piątym i ósmym progu. Spróbuj. Po jakimś czasie poczujesz palenie, ale to naprawdę rozwinie twoje hammer-ony i pull-offy. Możesz się bawić i to modyfikować. Spróbuj drugiego i trzeciego palca, a następnie drugiego i czwartego. W końcu spróbuj trzeciego i czwartego palca. Możesz przejść przez wszystkie różne kombinacje i dobrze się przy tym bawić. Nawet jeśli zrobisz to tylko przez 60 sekund rano, poczujesz, że Twoja ręka jest rozgrzana i gotowa do działania. Jeśli zaczniesz grać sola, poczujesz dużo większą swobodę, bo jesteś rozluźniony,a Twoje mięśnie są przyzwyczajone do pracy."
4. ROZWIŃ SWÓJ WEWNĘTRZNY ZEGAR
"Zauważyłem, że wielu gitarzystów nie stuka nogami podczas grania. Nie wiem, dlaczego. Czy liczą czas w głowie? Nie wiem, co robią, ale wielu z nich nie ma rozwiniętego poczucia czasu. Każdego dnia budzę się, robię sobie filiżankę kawy i biorę gitarę, aby pograć co nieco. I zawsze stykam wtedy rytm nogą. Nie ma znaczenia, co gram — jeśli noga chodzi, czuję czas. Musisz to robić. Tup nogą, złap trochę rytmu i zacznij do tego improwizować. Ale chcę, abyś żył w ósemkach: Gdy twoja noga idzie w dół, to jest mocna część taktu (raz), a gdy noga wchodzi w górę, to jest słaba część taktu (i). Graj ósemki wewnątrz każdego uderzenia nogi, a potem dodaj tam szesnastki. Wkrótce będziesz improwizować i robić naprawdę fajne rzeczy. Będziesz grać muzykę, a ponieważ tupiesz nogą, będziesz osadzony w czasie. Właśnie grałem riff do 'Rockin' in the Free World' Neila Younga. Stukałem nogami i grałem w rytm uderzeń akordy, a potem poszedłem na całość w solo. Wszystko idealnie w pulsie. Noga: to był mój wewnętrzny zegar pracujący dla mnie."
5. SIĘGAJ POZA SWOJE MOŻLIWOŚCI
"Nikt nigdy mnie nie pyta, 'Jak mogę być lepszym gitarzystą rytmicznym?' Zawsze jest, 'Jak mogę grać szybciej? Jak mogę rozwijać prędkość?' Powiem ci jak, i pójdę pod prąd tutaj, ponieważ większość gitarzystów mówi, 'Zacznij powoli i zwiększaj swoją szybkość.' Cóż, mam podejście kontrintuicyjne, które naprawdę działa: szybkie granie musisz ćwiczyć grając szybko i stale naginać swoje możliwości. Pomyśl o tym: Pierwszym razem, kiedy kierowca NASCAR wsiada do samochodu i jedzie 100 mil na godzinę, prawdopodobnie nie oddycha — jest tak spięty. Ale im więcej to robi, zaczyna się relaksować i oddychać, i to, co kiedyś wydawało się szybkie, już nie wydaje się mu takie szybkie. Granie szybkich licków na gitarze jest takie samo. Nie uzyskasz tego luzu w szybkim graniu, jeśli będziesz cały czas ćwiczyć wolno.
Kiedy dorastałem, odkryłem, że muszę sięgać poza moje umiejętności gry. W ten sposób mój system nerwowy mógł się dostosować i zanim się zorientowałem, nauczyłem się relaksować. To właśnie Ci radzę. Graj riffy i sola do momentu, w którym nie możesz już szybciej — a potem wypychaj się poza swoje granice. Nie martw się o to, że będzie to słabe— na początku będzie. Przejdź przez to. Niedokładnie, kiksy – w porządku. Ta niechlujność to Twoje ciało dostosowujące się do czegoś nowego, co robisz. Ale im więcej to robisz, tym łatwiej będzie. Zaczniesz się relaksować, i zanim się zorientujesz, będziesz grać szybkie rzeczy z łatwością i dokładnością jakiej inni będą zazdrościć. Jeśli zawsze grasz na bezpiecznym poziomie swoich umiejętności, nigdy nie przejdziesz poza nie. Zostaniesz już na zawsze w jednym miejscu. Sięgaj dalej. Pchaj się wyżej. Nie mówię, że zawsze trzeba grać szybko oczywiście nie. Ale jeśli chcesz rozwijać szybkość, nie dostaniesz się tam, grając powoli. Daj z siebie wszystko.”