To już jest koniec Swans, jakie znamy. W połowie czerwca na rynku ukazała się ostatnia płyta w obecnym składzie zespołu, który w 2010 roku wrócił po kilkunastu latach milczenia i w ciągu kilku kolejnych wydał cztery potężne dzieła, które fani eksperymentalnego rocka będą wspominać przez następne dekady.
"The Glowing Man" wymaga cierpliwości, jak każde poprzednie wydawnictwo zespołu. Ja równie cierpliwie czekam na rozmowę z mózgiem Łabędzi. W hotelowym pokoju, wypełnionym papierosowym dymem, Michael podaje mi dłoń i zaprasza do stolika…
Rozmawiał: Marcin Kubicki
Zdjęcia: Asia Kubicka