Białostockie Divine Weep dobitnie pokazuje, iż Polacy nie gęsi i swój heavy metal mają. Parafraza znanego powiedzenia jest o tyle zasadna, że obecnie jest to jeden z najciekawszych zespołów z pogranicza heavy/power na naszym podwórku i w najbliższej przyszłości nikt nie zbliży się do ich poziomu.
Grzegorz Pindor