Trudno uwierzyć, że grunge jeszcze nie umarł, chociaż mamy schyłek 2015 roku, a od śmierci Kurta Cobaina minęło ponad 21 lat. W muzyce niezależnej ciężko się przebić, ale Poligon nr. 4 pokazuje, że nawet z takim graniem można wydać album w renomowanej wytwórni i koncertować na dużych scenach Polski.



























