Zbyszek Krebs
Na spotkanie ze Zbyszkiem Krebsem umówiliśmy się przy Teatrze Buffo w Warszawie. Jego przybycie oznajmił... niski pomruk motocyklowego silnika. Czarna skóra i długie pióra - rasowy rockman, w prawdziwym tego słowa znaczeniu.
już cały zielony z nerwów. Był to naprawdę intensywny i wyczerpujący rozdział w moim życiu.
Rozmawiał Krzysztof Inglik