Ian Anderson (Jethro Tull)
"Nie jestem najlepszym flecistą na świecie, ale prawdopodobnie najgłośniejszym." Do premiery albumu Iana Andersona "Homo Erraticus" pozostał miesiąc, a my z legendarnym liderem Jethro Tull rozmawiamy na temat jego najnowszego dzieła.
Czy możemy utożsamiać się z "Człowiekiem Wędrownym"? Właściwie tak. Weźmy jako przykład Londyn. Większość populacji Londynu faktycznie nie urodziła się w tym mieście. Tytułowy "Człowiek Wędrowny" to człowiek walczący o przetrwanie, stanowi on metaforę wcześniej wspomnianych migracji. Musiał zmagać się z przeciwnościami, z pewnością bał się czegoś, zresztą jak każdy z nas.
Wróćmy do epoki wiktoriańskiej, kolonizacji i budowania Imperium brytyjskiego. Ma to swe odzwierciedlenie w dzisiejszej rzeczywistości. Kontrolę nad danym krajem, społeczeństwem można sprawować zdalnie, będąc z dala od "podbijanego" kraju. Mam na myśli zachodnią kulturę i media, które przyczyniają się do amerykanizacji świata, a szczególnie Europy. To taka nowoczesna ekspansja kulturalna.
Rozmawiał Wojciech Margula