Bracia
Wojciech i Piotr Cugowscy w maju wydali swój pierwszy album w wytwórni Sony. "Zmienić zdarzeń bieg" zanotowało najwyższy wynik na OLiSie w historii grupy, osiągając siódmą lokatę. A co o swojej nowej płycie myślą sami bracia?
Oprócz tego, że chłopaki są świetnymi muzykami, to przy okazji jesteśmy kumplami i myślę, że są to dwa czynniki, które muszą zawsze być w zespole. One sprawiają, że współpraca dobrze się układa. Pracowaliśmy nad materiałem dosyć długo. Gdyby zliczyć cały ten czas, pewnie wyszłoby ze cztery miesiące, ale od początku prac do ich zakończenia minął ponad rok.
We wszystkim kompetencje są najważniejsze i dla mnie jest to sprawa priorytetowa. Nie próbuję tykać się rzeczy, w których nie czuję się dobrze, swobodnie.
Muzyka jest determinująca - tworzenie jej i granie koncertów
Co do inspiracji, to było tego o wiele więcej. Led Zeppelin, Bad Company, Whitesnake itd. - jest ich o wiele więcej. Zdecydowaliśmy się na "Tribute To Queen" bo chcieliśmy podjąć się wyzwania, nagrania czegoś zupełnie innego, niż robiliśmy do tej pory. Myślę, że temat coverów, jeśli chodzi o zespół Bracia jest zamknięty.
rozmawiał Maciej Barski