Asymmetry Festival 2009 - 17-26.04.2009 - Wrocław
Podczas dwóch weekendów kwietnia (17-19 kwietnia i 24-26 kwietnia) odbył się Asymmetry Festival zorganizowany w klubie Firlej we Wrocławiu. W ramach festiwalu wystąpiły zespoły eksplorujące okolice post-metalu, sludge-metalu, post rocka, elektroniki, a nawet hip-hopu.
17 kwietnia :
Lento (Włochy)
Ufomammut (Włochy)
Baroness (USA)
18 kwietnia :
Starslighttheend (Węgry)
Tummo (Czechy)
At The Soundown (Włochy)
65 Days Of Static (UK)
| | | |
19 kwietnia:
Kingdom (Belgia)
Tephra(Niemcy)
Amen Ra (Belgia)
A Storm of Light
24 kwietnia:
Destructo Swarmbots (USA)
Mamiffer (USA)
Dälek (USA)
25 kwietnia:
Drifted Shadows (Słowacja)
Yull (PL)
Ema Camelia (Czechy)
Lumen (Czechy)
Mouse of Low Culture (USA)
25 kwietnia:
Tides From Nebula (PL)
This Will Destroy You (USA)
Blindead (PL)
Minsk (USA)
Około 250 osób bawiło się w tych dniach przy dźwiękach ostrej muzyki. Wspólnym mianownikiem wszystkich zespołów była niesamowita żywiołowość sceniczna. Największe wrażenie na publiczności wywarły występy gwiazd zespołów Baroness, Ufomammut, 65 Days Of Static i Minsk. Bardzo dobry występ zanotowała również polska formacja Blindead. W klimat festiwalu świetnie wpasowała się też młoda polska grupa Tides From Nebula. Występy niektórych zespołów wzbogacały wizualizacje.
Oto co powiedzieli gitarzyści wybranych zespołów:
Poia (Ufomammut):
Jesteśmy pierwszy raz w Polsce. Atmosfera festiwalu jest doskonała. Ludzie są wspaniali. Nie spodziewaliśmy się tak dobrego przyjęcia. Kiedy skończyliśmy i słyszeliśmy publiczność skandującą nazwę naszego zespołu, czuliśmy satysfakcję. Jesteśmy w trakcie trasy po Europie. Wczoraj graliśmy w Wiedniu, jutro gramy w Berlinie, ale muszę powiedzieć, że klimat na Asymmetry Festival jest naprawdę dobry. Pozdrawiam czytelników Gitarzysty.
| | | |
Pete Adams (Baroness):
Fantastyczna publiczność. Super festiwal. Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego występu i tak dobrego przyjęcia publiczności. To nasza pierwsza wizyta w Polsce. Jesteśmy w trakcie europejskiej trasy, która jest dla naszego zespołu bardzo udana. Dziś był fantastyczny wieczór i jestem pewien, że jeszcze do Was przyjedziemy. Pozdrowienia dla czytelników Gitarzysty.
| | | |
Maciej Karbowski (Tides From Nebula):
Miło nam, że ciepło przyjęto naszą muzykę na Asymmetry Festival. Spodziewaliśmy się, że frekwencja będzie wyższa ze względu na Minsk i Blindead, ale było naprawdę ok. Dostaliśmy się tutaj dzięki eliminacjom. Jury zadecydowało, że zagramy przed tak dobrymi zespołami i udało się tu dziś wystąpić. Gramy razem dopiero od roku. Niedawno nagraliśmy naszą debiutancką płytę "Aura". Zapraszamy wszystkich czytelników "Gitarzysty" do posłuchania naszej muzyki.
| | | |
Havoc (Blindead, ex - Behemoth):
Graliśmy już tutaj kilka razy, ale nasz dzisiejszy występ w tym klubie był najlepszy. Atmosfera festiwalu jest świetna. Zarówno jeśli chodzi o publiczność, jak i kontakty między zespołami. Myślę, że Asymmetry Festival wyznacza w Polsce nowy kierunek muzyczny, ale frekwencja na koncertach jest wciąż jeszcze za niska. Ale jak to się mówi, pierwsze koty za płoty. Myślę, że frekwencja mimo wszystko nie była najgorsza, a w przyszłości będzie lepiej
i przyjeżdżać będą coraz bardziej znane zespoły. W najbliższym czasie zagramy trasę po Europie, a po niej dużą trasę po Polsce z zespołem Vader. Zapraszamy wszystkich czytelników "Gitarzysty" na nasze koncerty.
| | ||
Christopher Bennett (Minsk):
To nasz pierwszy występ w Polsce. Ogólnie to nasza pierwsza trasa po Europie. Myśleliśmy o niej od dawna i jesteśmy nią bardzo podekscytowani. Ten festiwal to wspaniała sprawa. Doskonała publiczność i świetna organizacja. Granie tutaj jest przyjemnością. Zwiedzaliśmy dzisiaj Wrocław i muszę powiedzieć, że macie w Polsce piękne miasta. Myślę, że będzie to inspiracja dla naszej muzyki. Pozdrawiam czytelników "Gitarzysty".
| | ||
Organizacji tego dużego przedsięwzięcia podjęła się ekipa wrocławskiego Firleja.
Rozmawiał z nami Robert Chmielewski - główny organizator festiwalu.
Oto co powiedział po pierwszym dniu:
- - Jakie są Pana wrażenia po pierwszym dniu festiwalu?
- Przede wszystkim ogromnym zaskoczeniem był dla mnie zespół Lento, który śmiało mógłby być gwiazdą niejednego koncertu i nie ustępował bardziej znanym zespołom, które wystąpiły dziś jako gwiazdy.
- - Co skłoniło Państwa do organizacji tak dużego festiwalu?
- Organizacja festiwalu to suma pewnych doświadczeń kilku lat działalności Firleja. Decyzja o organizacji zapadła jesienią zeszłego roku. Wcześniej organizowane były tutaj tego typu koncerty muzyki gitarowej i to doświadczenie zaowocowało festiwalem Asymmetry. Można powiedzieć, że festiwal ten jest wynikiem eksperymentów muzycznych, jakie prowadziliśmy tu od kilku lat.
- - Jak udało się zaprosić tyle znanych zespołów?
- Wygląda to następująco: moi współpracownicy mają grube notesy, śledzą wydarzenia na scenach muzycznych i to oni podsuwali mi propozycję zaproszenia danego zespołu. Poza tym jest też Internet, w którym również można znaleźć ciekawe zespoły z obszarów muzyki post-metalowej i post-rockowej, które warto zobaczyć.
- - Czy udało się pozyskać sponsorów festivalu?
- Nie udało się. Firlej jest miejską instytucją kultury i festiwal organizowany jest dzięki dotacji miejskiej i zaangażowaniu organizatorów w pozyskiwanie środków na ten fest.
- - Czy ten festiwal organizowany będzie cyklicznie?
- Jest taki plan. Jeszcze nie wiem dokładnie w jakim terminie, ale w przyszłym roku planujemy drugą edycję. Myślę, że jest to bardzo rozwojowa formuła festiwalu. Poza post-rockiem i post-metalem zaprosiliśmy bardzo ciekawe projekty, w których artyści na co dzień używający gitar przywiozą laptopy i pokażą też sporą dawkę muzyki elektronicznej, która jest także gałęzią muzyki interesującą Firlej.
- - Jak Pan ocenia frekwencję na festiwalu?
- Spodziewaliśmy się nieco większej frekwencji. Dzisiaj było ponad 250 osób, a spodziewaliśmy się ich około 350 - 400. Jednak to nas nie deprymuje, ponieważ jesteśmy instytucją nastawioną na krzewienie kultury, a nie na zysk.
Po ostatnim dniu festiwalu :
- - Proszę o kilka słów podsumowania po festiwalu.
- Koncepcja jest słuszna, cel widoczny, brakuje trochę wsparcia ze strony widzów (chodzi o liczbę widzów), ale mamy bardzo duży potencjał i niesamowicie energetycznych artystów. Artyści są bardzo zadowoleni ze swoich występów i reakcji publiczności i nie wyobrażają sobie następnej wizyty w Polsce bez wrocławskiego Firleja. Chwalą nas także na forach internetowych. Ogólnie stwierdzam, że ten festiwal udowadnia że to jest przyszłość pewnego niekomercyjnego wycinka muzyki rockowej i metalowej.
- - Jak Pan ocenia występy artystów?
- Z perspektywy publiczności najlepsze show zaprezentowały zespoły Baroness, 65 Days Of Static, Ufomammut, Dälek i Minsk. Natomiast na mnie największe wrażenie zrobił Dälek, następnie Ufomammut i Minsk. Bardzo dobrze zagrał też młody polski zespół Tides From Nebula - laureat naszego konkursu dla młodych zespołów. Myślę, że mają przed sobą wspaniałą przyszłość, pod warunkiem, że będą się trzymać tej niekomercyjnej drogi. Warto wymienić jeszcze Blindead. Ten zespół to klasa sama w sobie i zagrał doskonale.
Relację przygotował: Tomasz Fulara