The Subways - 18.02.2015 - Warszawa

Relacje
The Subways - 18.02.2015 - Warszawa

Tegoroczna europejska trasa koncertowa The Subways to ponad czterdzieści koncertów, spośród których jeden miał miejsce w warszawskiej Proximie.

W oczekiwaniu na występ The Subways, publikę rozgrzały obecne na trasie zespoły: Purple oraz Kill It Kid. Obydwa supporty, a w szczególności ten drugi, znakomicie wpasowały się w konwencję stylistyczną całego wieczoru, jaką był indie rock, bezkompromisowe szaleństwo oraz młodzieńcza energia.

W porównaniu z poprzednimi albumami, nowy materiał The Subways na żywo wypada bardzo dobrze. Zaryzykuję stwierdzenie, że nawet lepiej, niż na płycie. Z racji tego, że aktualnie promowany jest nowy album, duża część setlisty obejmowała utwory z "The Subways". Jednak mimo wszystko set był przekrojowy. Rozpoczęli od przebojowego "We Don’t Need Money to Have a Good Time", po czym przeszli do "I’m in Love and It’s Burning in My Soul" z nowej płyty.

Zagrali również starsze utwory z debiutu, cieszące się bardzo pozytywnym feedbackiem ze strony publiki. Grzechem było nie pokołysać się przy akustycznym "Mary", czy "I Want to Hear What You Have Got to Say". Nie zabrakło oczywiście popisowego "Oh Yeah!", podczas którego frontman skakał z centralki perkusisty, czy akcji z "With You", w ramach której publiczność w przysiadzie czeka na sygnał Billy’ego, by wraz z początkiem refrenu równocześnie podskoczyć.

Brytyjczycy chyba staną się stałymi bywalcami w naszym kraju, bowiem zarówno zespół lubi u nas grać, jak i publiczność chętnie przychodzi na ich koncerty. Poza tym, jak mało która zagraniczna formacja, The Subways zna język polski. "Dziękuję!" po każdym utworze to tylko namiastka znajomości naszego języka zarówno u Billy’ego, który zaśpiewał m.in. fragment “Rock & Roll Queen" po polsku, jak i basistki Charlotte, której zdarzało się zagadywać publiczność.


Od samego początku, aż do stałego elementu występów The Subways, jakim jest stage diving w wykonaniu Billy’ego na zakończenie, zespół nie zwalniał ani na moment. Nawet zgodnie z obietnicą celowo nie zeszli ze sceny przed bisem, zamiast którego kontynuowali koncert, bez najkrótszego odpoczynku, a warto nadmienić, że wykonali prawie 20 utworów. Od każdego z członków zespołu, nawet od zastępującego Josha perkusisty biła niesamowita szczerość, młodzieńcza energia, a zarazem profesjonalizm. To właśnie dlatego ich koncerty cieszą się i będą cieszyć imponującą frekwencją i entuzjastycznym odbiorem.

Setlista:
We Don’t Need Money to Have a Good Time
I’m in Love and It’s Burning in My Soul
Good Times
We Get Around
Mary
Alright
Dirty Muddy Paths
Kiss Kiss Bang Bang
Brand New Beat
I Want to Hear What You Have Got to Say
Rock & Roll Queen
Taking All The Blame
Girls & Boys
Celebrity
With You
Oh Yeah
Just Like Jude
It’s a Party

Wojciech Margula