Helroth - 16.08.2014 - Brenna

Relacje
Helroth - 16.08.2014 - Brenna

Nie, nie pasjonuję się narciarstwem. Jak wiecie uprawiam dwie dyscypliny sportu - trójbój - w moim przypadku wygląda następująco: biegam po fosie, focę, a potem idę w a crowd surfing oraz maraton, tu życiowy rekord to 16 koncertów w 12 dni. Zapytacie zatem co mnie skłoniło w środku urlopu, w lecie, udać się do mekki narciarskiej, a konkretnie Brennej niedaleko Szczyrku? Nie, nie postanowiłam się nauczyć jeździć na nartach, nawet wodnych. Zaprosiły mnie Helrothy.

Zespół powstał w grudniu 2012 roku z inicjatywy trójki przyjaciół - Marthy, Zapora i Ernesta. Ich podobny pogląd na graną przez siebie muzykę spowodował, że w utworach Helrotha istnieje zdecydowanie pogański klimat, mocny męski wokal, ludowe zaśpiewy, melodyczne partie fletu i skrzypiec, jak i również rozbudowane harmonicznie gitary oraz ciężko osadzona sekcja rytmiczna. Trudno zdefiniować muzykę graną przez zespół. Jest to swoiste połączenie etnicznych, wręcz szamańskich brzmień z wpadającymi w ucho folkowymi melodiami, growlem oraz gitarami mającymi swe podłoże w death a często i black metalu.

Obecnie zespół przygotowuje się do nagrania pierwszej płyty długogrającej, zaś w Brennej wystąpili w ramach "IV Dni Dawnych Kultur - dziedzictwo kulturowe średniowiecznego Śląska Cieszyńskiego oczami współczesnych rekonstruktorów".

zdjęcia i tekst: Romana Makówka